hoodie / bluza – HIBOU Essentials (do kompletu można dokupić dół)
camel coat / karmelowy płaszcz – prototyp, nie wiem czy wejdzie do sprzedaży w takiej formie
sunglasses / okulary przeciwsłoneczne – Jimmy Fairly
leather bag / skórzana torebka – Polene Paris
trousers / grafitowe spodnie – NAKD
The day before yesterday, white fluff covered Stockholm and was moving towards our country. We were waiting for the first snow for the very last moment, as I was hoping that our photos could be taken in a beautiful winter scenery. Unfortunately – not this time. That’s why we went to Orłowo – it is probably our favourite place for walks together.
In the last “Last Month” post, you could already see the dark red sweatpants and sweatshirt that will make more than one December morning pleasant, and today I’ve put on a sweatshirt by the same brand, but this time I chose a beige one. I also have a longer version and even though I’ve been wearing it constantly since last year, I’ve often washed it, and I don’t really spare it, it’s still in a perfect shape. On Hibou website, there’s currently a sale, so if you’re dreaming about a warm set of sweatshirt and sweatpants, you should definitely check it out.
* * *
Przedwczoraj biały puch przykrył Sztokholm i szedł w naszą stronę. Czekaliśmy na pierwszy śnieg do ostatniej chwili, bo miałam nadzieję, że dzisiejsze zdjęcia zrobimy w pięknej zimowej scenerii. Niestety – nie tym razem. Wybraliśmy się więc do Orłowa – to chyba nasze ulubione miejsce na wspólne spacery.
W ostatnim wpisie "Last Month" widzieliście już ciemno-czerwony komplet dresowy, który umili mi pewnie nie jeden grudniowy poranek, a dziś włożyłam bluzę tej samej firmy, ale w kolorze beżowym. W szafie mam jeszcze dłuższą wersję i chociaż noszę ją od zeszłego roku, piorę non stop i nie oszczędzam to świetnie się trzyma. Na Hibou trwa obecnie wyprzedaż więc jesli marzycie o ciepłym dresowym komplecie to koniecznie zajrzyjcie.