Domowy barszcz wigilijny z pasztecikami z suszonymi prawdziwkami

Co podajemy na wigilię – barszcz czy grzybową? Pieczemy buraki przed dodaniem do zupy czy od razu gotujemy? Doprawiamy cytryną czy octem spirytusowym? Majeranek czy drobno posiekana pietruszka? Suszone grzyby, obrane ćwiartki jabłek, czy jedynie sam seler? Każdy dom skrywa swój sekret na tę świąteczną potrawę. A jaka jest u Was tradycja?

Przepis na barszcz wigilijny

Skład:

ok. 1 kg buraków

1 pęczek włoszczyzny

3-4 liście laurowe

2-3 ząbki czosnku

2-3 ziarenka pieprzu

2-3 ziarenka ziela angielskiego

5-6 suszonych prawdzików

1 łyżka octu spirytusowego

1 łyżka brązowego cukru

1 łyżka suszonego majeranku

pęczek świeżej pietruszki

sól i pieprz

A oto jak to zrobić:

1. Buraki dokładnie myjemy i kroimy na połówki. Umieszczamy w dużym garnku, dodajemy obraną włoszczyznę, ziele angielskie, pieprz, listki laurowe, czosnek i grzyby. Całość zalewamy wodą, tak by sięgała ok. 3 cm powyżej warzyw. Gotujemy aż do zagotowania, a następnie zmniejszamy ogień, dodajemy 1 łyżkę octu spirytusowego i pozostawiamy na małym ogniu do momentu, aż buraki będą miękkie. Wyłączamy i odstawiamy na noc.

2. Następnego dnia wyjmujemy buraki z barszczu. Ścieramy na tarce i z powrotem dodajemy do barszczu. Całość zagotowujemy doprawiając solą, cukrem, pieprzem i majerankiem. Przed podaniem, barszcz możemy przelać przez sitko. Podajemy z dużą ilością świeżej pietruszki.

Komentarz: Brązowy cukier możemy zastąpić sokiem z malin lub porzeczek. Ugotowaną włoszczyznę możemy wykorzystać do sałatki wigilijnej, a grzyby do pasztecików (poniżej przepis).

Przepis na paszteciki

Skład:

1 opakowanie ciasta francuskiego

2 łyżki masła

8-10 suszonych prawdziwków

1 pęczek szczypiorku (wraz z cebulką)

1 listek laurowy + 1 ziarenko ziela angielskiego

3-4 ziarenka pieprzu 

sól morska

A oto jak to zrobić:

1. Grzyby zalewamy wodą, dodajemy listek laurowy, ziele angielskie i zagotowujemy. Szczypiorek wraz z cebulką drobno siekamy. Podsmażamy na maśle, tylko do momentu aż się delikatnie zeszkli. 

2 Ciasto rozwałkowujemy, za pomocą kieliszka wycinamy kółka. Grzyby wyjmujemy i siekamy na małe kawałki. Dodajemy do patelni ze szczypiorkiem, doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem (proponuję utrzeć pieprz w moździerzu). Tak przygotowany farsz umieszczamy w wyciętych płatach ciasta. Dowolnie zawijamy i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 200 stopni C przez ok. 8-10 minut. Podajemy z barszczem wigilijnym.

Krem z kukurydzy

Za oknem zimowa zawierucha. Parująca miseczka kremu z kukurydzy z chrupiącymi grzankami i pikantnymi pestkami dyni rozgrzewa i daje mi siłę. Obiecałam sobie, że zimą bez zupy ani rusz!

 

Skład:

1 średnia cukinia

1 szczypiorek (z cebulką)

5-8 grubych plastrów wędzonego boczku

3 ząbki czosnku

1 l domowego bulionu

2 puszki kukurydzy z puszki 

1/2 szklanki jogurtu greckiego

1-2 łyżeczki suszonego tymianku

sól i pieprz

do podania: grzanki z serem

garść pestek dyni + szczypta mielonego chili + 1-2 łyżki oliwy z oliwek

A oto jak to zrobić:

1. Boczek kroimy na kawałki i podsmażamy wraz z czosnkiem na patelni o grubym dnie. Dodajemy posiekany szczypiorek, kawałki cukinii i kukurydzę. Doprawiamy solą, pieprzem, tymiankiem i smażymy ok. 5 minut. Całość przekładamy do dużego garnka i zalewamy bulionem. Doprowadzamy do wrzenia, a następnie gotujemy 8-10 minut na małym ogniu. Odstawiamy z ognia, by zupa odrobinę ostygła. 

2. Całość miksujemy za pomocą blendera, dodając stopniowo jogurt grecki. Doprawiamy solą i pieprzem. Pestki dyni podsmażamy na patelni z łyżką oliwy z oliwek i szczyptą chili. Krem podajmy z prażonymi pestkami dyni i chrupiącymi grzankami z serem.

 

Gingerbread cookies

Długo poszukiwałam przepisu na świąteczne pierniki. Te, które dotychczas przygotowywałam, przynosiły nam masę frajdy z racji wspólnego pieczenia i dekorowania, ale później i tak lądowały na choince i nikt już ich więcej nie próbował (z wyjątkiem mojego łasucha-labradora). Tym razem się udało. Wyszły idealnie kruche. Pierwsza cała blacha w mig zniknęła. Musiałam dorobić, żeby móc Wam pokazać. Wyszły tak jak chciałam – w smaku korzenne, czekoladowe i trochę maślane.

Skład:

220 g mąki

100 g masła

1 duże jajko

6 łyżek cukru brązowego

2 łyżki kakao w proszku

1 łyżka miodu

1 łyżka mleka

1 łyżeczka sody oczyszczonej

1 łyżeczka mielonego cynamonu

1 łyżeczka mielonego kardamonu

szczypta gałki muszkatołowej + szczypta mielonego imbiru

A oto jak to zrobić:

1. Masło z cukrem ucieramy na puszystą masę. Dodajemy jajko, mleko i miód. Dokładnie mieszamy. Mąkę przesiewamy z sodą oczyszczoną, kakao i przyprawami, a następnie stopniowo dodajemy do masy i starannie mieszamy. Ciasto wyrabiamy, aż będzie miękkie. Przykrywamy kuchenną ściereczką i odstawiamy do lodówki aby się schłodziło.

3. Na oprószonej mąką stolnicy rozwałkowujemy ciasto (na grubość 5 mm) i wycinamy za pomocą foremki możliwie najwięcej pierniczków. Pierniki rozkładamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C przez 10 -12 minut. Zostawiamy na blasze do ostygnięcia. Przekładamy na metalową kratkę i dekorujemy lukrem.

Komentarz: Ciasto jest dość maślane (warto je mocno schłodzić). Proponuję również wycinać foremki już bezpośrednio na blasze, którą umieszczamy w piekarniku (unikamy przenoszenia naszych pierników i niepotrzebnej deformacji). Za to w smaku sa rewelacyjnie kruche :-)

 

 

Babeczki marchewkowe ze śnieżnobiałą polewą

Choć za oknem nastrój jeszcze listopadowy, to już wkroczyłam w okres przedświątecznych przygotowań. W tym roku trochę szybciej dzielę się z Wami moimi przepisami, tak by każdy mógł wcześniej odpowiednio sie przygotować do Świąt. Przepis na babeczki marchewkowe to dobry początek!

Skład:

220 g mąki

120 g cukru

2 duże jajka

170 ml oleju słonecznikowego

1 łyżeczka proszku do pieczenia

2 średnie marchewki

szczypta soli

starta skórka z 1 cytryny

1 łyżeczka mielonego cynamonu

1 łyżeczka mielonego kardamonu

garść rodzynek 

polewa: 

150 g cukru pudru + 300 serka naturalnego + 1 łyżeczka soku z cytryny 

do przybrania: starta marchewka

A oto jak to zrobić:

1. Cukier, olej i jajka ucieramy za pomocą miksera do uzyskania jasnej i puszystej masy. Następnie stopniowo dodajemy przesianą mąkę wraz z proszkiem do pieczenia, cynamonem, kardamonem i szczyptą soli. Delikatnie mieszając dodajemy startą marchewkę (na małym oczku), starą skórkę z cytryny, rodzynki i mieszamy do chwili połączenia się składników. Gotową masę przekładamy do papierowych foremek i pieczemy w rozgrzanym piekarniku do temperatury 200 stopni C przez 20 minut. Po upieczeniu babeczki wyjmujemy z piekarnika do ostudzenia

2. Aby przygotować polewę, ucieramy w mikserze serek naturalny z cukrem pudrem. Dodajemy sok z cytryny i dalej mieszamy. Gotową masę przekładamy do zamrażarki na 30 minut. Polewę nakładamy na ostudzone babeczki. 

Komentarz: Babeczki najlepiej smakują, jak są schłodzone na 2 godziny przed podaniem (polewa z serka musi się przegryźć z babeczką). Do polewy polecam lekki serek naturalny (np. Turek).

Z podanych składników wychodzi 12 babeczek,

Przy okazji zapraszam na nową odsłonę Makecookingeasier.pl ze spisem moich wszystkich przepisów http://www.makecookingeasier.pl/spis-przepisow/

 

Czekoladowe babeczki z polewą karmelową

Skład:

200 g mąki 

200 g cukru

300 ml śmietany kwaśnej

1 jajko

garść rodzynek + 40 ml rumu

50 g kakao

100 g czekolady mlecznej

60 g masła

2 łyżeczki proszku do pieczenia

karmel:2 łyżki masła + 1/2 szklanki brązowego cukru + 1/2 szklanki śmietanki kremówki 36%

A oto jak to zrobić:

1. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C. Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i cukrem przesiewamy do dużej miski. Robimy wgłębienie. W drugiej misce mieszamy kwaśną śmietanę, roztopione masło, jajko i kakao. Uzyskaną mieszaninę przelewamy do wgłębienia. Miksujemy w mikserze ok. 30 sekund, do chwili wymieszania wszystkich składników. Następnie dodajemy pokruszone kawałeczki czekolady i nasączone rumem rodzynki. Delikatnie mieszamy i przekładamy ciasto do papierowych papilotek. Pieczemy przez ok. 20 minut (do tzw. suchego patyczka). Wyjmujemy z piekarnika i studzimy na kratce.

2. Aby pokryć babeczki karmelem, musimy na rozgrzanej patelni rozpuścić brązowy cukier, a następnie dodać masło i w trakcie mieszania śmietankę. Potrwa to ok. 3-4 minuty, aż masa przybierze brązowego koloru. Gotowym karmelem dekorujemy babeczki.

Słony spód. Słodka masa serowa. Karmel (Salted Caramel Cheesecake)

  Od czasu naszej wizyty w pięknej restauracji na Notting Hill, sernik z karmelem i odrobiną soli chodził za mną bezlitośnie. Do karmelu specjalnie nigdy nie trzeba było mnie namawiać. Dzisiejsza wersja jest efektem moich ostatnich kulinarnych eksperymentów. Co Wy na to? Uprzedzam, sernik jest mocno wilgotny, a karmel po wyjęciu z lodówki kruchy. Podałam go w sobotę rano na śniadanie, niestety nie wytrzymał do południa.

Skład:

sernik: 900 g mielonego, białego sera twarogowego (może być z wiaderka)

200 g cukru

3 duże jajka o temperaturze pokojowej

2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej

2 czubate łyżki jogurtu naturalnego

1 łyżeczka cukru z wanilią

starta skórka z połowy cytryny

karmel:2 łyżki masła + 1/2 szklanki brązowego cukru + 1/2 szklanki śmietanki kremówki 36%

kruchy spód: ok. 150 g pokruszonych i zmiksowanych kruchych ciasteczek (typu: Petit Beurre) + 4 duże łyżki masła + 1/2 łyżeczki soli gruboziarnistej (zmielonej)

A oto jak to zrobić:

1. Herbatniki kruszymy w mikserze, dodajemy sól i roztopione masło. Mieszamy i wysypujemy na dno tortownicy. Za pomocą płaskiego mieszadła wyrównujemy powierzchnię kruchego spodu. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C przez 10 minut. Kruchy spód wyjmujemy, odstawiamy zwiększamy temp. piekarnika do 260 stopni C.

2. Ser mieszamy z cukrem na wolnych obrotach, dodajemy cukier z wanilią, skórkę z cytryny oraz jogurt naturalny. Następnie po jednym jajku. Mieszamy i na koniec dorzucamy mąkę ziemniaczaną. Całość łączymy w jednolitą masę i przelewamy na kruchy spód. Pieczemy przez 11 minut, a następnie nie otwierając piekarnika, zmniejszamy temp. do 100 stopni C i pieczemy przez kolejne 40 minut. Sernik pozostawiamy w piekarniku do ostygnięcia.

3. Aby pokryć sernik karmelem, musimy na rozgrzanej patelni rozpuścić brązowy cukier a następnie dodać masło i w trakcie mieszania śmietankę. Potrwa to ok. 3-4 minuty, aż masa przybierze brązowego koloru. Natychmiast ostrożnie przelewamy na wierzch sernika i wkładamy ciasto do lodówki (najlepiej na noc). Przed podaniem możemy nieco oprószyć drobinkami gruboziarnistej soli morskiej.

Sposób pieczenia wypróbowałam z polecenia Davida Lebovitza z książki pt. Słodkie życie w Paryżu, Pascal. Sernik jest mocno wilgotny.