Z tęsknoty za latem… Sałata z sadzonym jajkiem, boczkiem i pieczywem czosnkowym!

Skład:

garść swieżego młodego szpinaku (typy baby)/rukola/sałata lodowa

kilka plasterków czerwonej papryki

2 jajka

2-3 plastry wędzonego boczku

prażone pestki ze słonecznika (opcjonalnie)

sos

1-2 łyżki oliwy z oliwek

kilka kropel cytryny

sól i pieprz

½ łyżki miodu

A oto jak to zrobić:

1. Listki szpinaku lub dowolnej sałaty myjemy, suszymy i kładziemy na półmisku. Paprykę kroimy w podłużne kawałki, pestki słonecznika prażymy. 

2. Na patelni oddzielnie smażymy jajka sadzone oraz plasterki boczku. Gotowe jajko sadzone ostrożnie przekładamy na liście szpinaku. Składniki sosu mieszamy i skrapiamy nim sałatę. Przed podaniem możemy posypać gorącymi, prażonymi pestkami ze słonecznika. Idealnie pasuje pieczywo czosnkowe i świeży sok pomarańczowy :-)

Na pozostałe przepisy zapraszam na www.makecookingeasier.pl 

Tłusty czwartek!

Uwielbiam pączki!

Im tłustsze tym lepsze! Jestem już po dwóch porannych i na pewno na nich się nie skończy. Niestety nikt z mojej rodziny nie przekazał mi cennych porad i nie mam żadnych tajników jak samemu je przyrządzić. Otwarcie przyznaję się, że liczę na Wasze sprawdzone przepisy …a tymczasem zamieszczam przepis na Tartę malinową z białą czekoladą, która króluje u mnie na stole i całkiem dumnie wygląda, wśród kupnych pączków!

 

Skład:

ciasto:

150 g mąki

30 g cukru

125 g pokrojonego w kostkę masła

1 łyżka wody (opcjonalnie)

farsz:

200 ml śmietanki 36 %

120 g białej czekolady

1 jajko

duża garść malin (mogą być mrożone)

.

A oto jak to zrobić:

1. Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier i skrapiamy łyżką wody (opcjonalnie). Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C. 

2. Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika i wykładamy nim formę. Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Pieczemy ok. 25 minut, aż ciasto uzyska złoty kolor.

3. Maliny wyjmujemy z zamrażalnika i czekamy aż się troche rozmrożą. Kawałki białej czekolady roztapiamy  w rondlu na małym ogniu, dodajemy śmietankę i delikatnie mieszamy, aż masy się połączą. Odstawiamy z ognia i czekamy aż masa ostygnie. Jajko roztrzepujemy i przelewamy do masy czekoladowej, stale mieszając. 

4. Maliny delikatnie rozkładamy na spód upieczonego ciasta, zalewamy masą czekoladowo-jajeczną i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na 160 stopni C. Pieczemy ok. 15-18 minut. Przed podaniem posypmy cukrem pudrem. Możemy również dodać gałkę ulubuonych lodów lub bitą śmietanę. Nie liczmy kalorii-dziś tłusty czwartek!

 

 

 

 

Przepis na Walentynki: Karmelizowane gruszki w puszystym kremie!

 

Skład:

krem:

1 szklanka (250 ml) mleka 3,5%

1/2 szklanki (125 ml) śmietanki 36%

1/4 szklanki cukru

6 żółtek

3 łyżki mąki

1 łyżka cukru wanilinowego

1 opakowanie biszkoptów (podłużne lub okrągłe)

karmelizowane gruszki:

4 średnie gruszki

3 łyżki wody

1/4 szklanki cukru (najepiej brązowy)

masa z mascarpone:

250g serka mascarpone

 3-4 łyżki cukru pudru

prażone migdały:

garść migdałów

2 łyżki masła

2 łyżki cukru pudru

A oto jak to zrobić:

1. Mleko ze śmietanką podgrzewamy w garnku. W oddzielnej misce mieszamy mąkę z cukrem i cukrem wanilinowym. Dodajemy żółtka i ubijamy na gładką i jednolitą masę. Podczas ubijania stopniowo dodajemy podgrzane mleko ze śmietaną. Mieszaninę ustawiamy na małym ogniu, doprowadzamy do wrzenia stale ubijając. Proces musi potrwać, aż do momentu gdy masa nabierze gęstej formy. Gdy już będzie przypominać budyń, przykrywamy folią i odstawiamy w chłodne miejsce.

2. Gruszki obieramy ze skórki, wyjmujemy gniazda i kroimy w cienkie plastry. Na dużej patelni podgrzewamy cukier z wodą, do momentu aż uzyska brązowy kolor. Dodajemy plastry gruszek i podsmażamy 3-4 minuty. 

3. Serek mascarpone ubijamy z cukrem pudrem. Migdały prażymy na rozgrzanej patelni z masłem, aż się zarumienią. Odstawiamy z ognia i posypujemy cukrem pudrem.

4. W szklanym naczyniu układamy pierwszą warstwę z pokruszonych biszkoptów, następnie nakładamy krem, karmelizowane gruszki, ponownie krem , gruszki i na końcu ubity serek mascarpone z cukrem pudrem. Na wierzchu posypujemy prażonymi migdałami. Owijamy nasz deser folią spożywczą i umieszczamy na 4-5 godzin w lodówce. Podajemy na zimno!

Mleko ze śmietanką podgrzewamy w garnku.

W oddzielnej misce mieszamy mąkę z cukrem i cukrem wanilinowym. 

Dodajemy żółtka i ubijamy na gładką i jednolitą masę.

Podczas ubijania stopniowo dodajemy podgrzane mleko ze śmietaną. Mieszaninę ustawiamy na małym ogniu, doprowadzamy do wrzenia stale ubijając. Proces musi potrwać, aż do momentu gdy masa nabierze gęstej formy. Gdy już będzie przypominać budyń, przykrywamy folią i odstawiamy w chłodne miejsce.

 Gruszki obieramy ze skórki, wyjmujemy gniazda i kroimy w cienkie plastry. 

Na dużej patelni podgrzewamy cukier z wodą, do momentu aż uzyska brązowy kolor. Dodajemy plastry gruszek i podsmażamy 3-4 minuty.

W szklanym naczyniu układamy pierwszą warstwę z pokruszonych biszkoptów.

Następnie nakładamy krem.

Dodajemy karmelizowane gruszki.

Ponownie krem.

Na końcu nakładamy ubity serek mascarpone z cukrem pudrem.

Posypujemy prażonymi migdałami obtoczonymi w cukrze pudrze.

Przed podaniem schładzamy w lodówce 4-5 godzin.

 

Wilgotne ciasto cytrynowe z kawałkami białej czekolady i mielonymi migdałami!

Śnieg zza oknem – prószy nieustająco! Co za radość, od razu weselej i ładniej wokół nas. Na nocnym stoliczku już przygotowane całe stosy nowych książek. Brakuje mi tylko ciepłego ciasta i herbaty z miodem. Czym prędzej pędzę do kuchni, nakładam fartuch i realizuję moją chwilową zachciankę!

Skład:

100 g masła

4 jajka

220 g mielonych migdałów

200 g cukru

1 tabliczka białej czekolady

60 g mąki tortowej

starta skórka z 2 cytryn

sok z 2 cytryn

A oto jak to zrobić:

1. Ucieramy masło z cukrem na białą masę. Stale mieszając dodajemy jajka, mąkę i mielone migdały. Dolewamy sok z wyciśniętych cytryn, startą skórkę oraz drobne kawałki białej czekolady. Dokładnie mieszamy. Masę przekładamy do formy  i pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni C ok. 45 minut. Ciasto będzie gotowe, gdy powierzchnia nabierze złotego koloru, a nóż włożony w środek po wyjęciu będzie czysty. Ciasto powinno być wilgotne!

2. Przed podaniem posypmy cukrem pudrem.

Kaiserschmarrn!

Kaiserschmarrn (omlet cesarski)

Skład:

220 g mąki

4 żółtka

4 białka

50 g cukru

250 ml mleka 3,2%

garść rodzynek (opcjonalnie)

szczypta soli

cukier puder

masło/olej do smażenia

polewa:

500 g mrożonych śliwek

kilka kropel cytryny

2-3 łyżki cukru pudru

A oto jak to zrobić:

1. Mleko, przesianą mąkę, żółtka, cukier i szczyptę soli mieszamy i ucieramy na gładką masę. Białka ubijamy na sztywną pianę i ostrożnie dodajemy do ciasta. W  całym przepisie, istotna jest kwestia łączenia piany z ciastem tak by nam piana nie opadła. Im delikatniej połączymy składniki, tym bardziej będziemy mieli pulchny omlet. Na końcu dodajemy rodzynki (opcjonalnie).

2. Obrane śliwki umieszczamy w garnuszku, zasypujemy cukrem, dodajemy kilka kropel cytryny i podgrzewamy. Po 8-10 minutach, owoce możemy zmiksować za pomocą blendera.

2. Na patelni rozgrzewamy masło (możemy dodać kilka kropel oleju słonecznikowego) i przelewamy ciasto na grubość ok. 2 cm. W trakcie smażenia, gdy ciasto już trochę nabierze złocistego koloru-obracamy. W efekcie powinny nam wyjść tzw. ,,poszarpane kawałki", trochę przypominające jajecznice. Podajemy na ciepło z cukrem pudrem i musem śliwkowym.

Komentarz: Kaiserschmarrn możemy również podawać z musem jabłkowym. Zgodnie z tradycją podaję się z kompotem z borówek.

Historia o jajkach w koszulkach!

 

 

Skład:

1 jajko

ok. 300 ml wrzącej wody

1 croissant lub inne pieczywo

sól i pieprz

A oto jak to zrobić:

1. Wodę w garnku doprowadzamy do wrzenia. Do środka wrzątku ostrożnie wbijamy całe jajko z jak najmniejszej wysokości. Równie ostrożnie zwiększamy ogień i za pomocą łyżki kulistymi ruchami oblewamy nasze jajko.

2. Po 2 minutach gotowania jajko wyjmujemy łyżką (najlepiej cedzakową). Podajemy z gorącym pieczywem. Idealnie smakuje z masłem czosnkowym. Koniecznie doprawmy solą ziołową i pieprzem ;-)

Wodę w garnku doprowadzamy do wrzenia.

 Do środka wrzątku ostrożnie wbijamy całe jajko z jak najmniejszej wysokości.

Równie ostrożnie zwiększamy ogień i za pomocą łyżki kulistymi ruchami oblewamy nasze jajko.

Po 2 minutach gotowania jajko wyjmujemy łyżką.

Podajemy z gorącym pieczywem. Idealnie smakuje z masłem czosnkowym. Koniecznie doprawmy solą ziołową i pieprzem

;-)

Przy okazji bardzo dziękuję Delikatesom Esencja:)