Perfect Plan for the Weekend!

Mamy czwartek, ale ja już nie mogę doczekać się weekendu. W piątek czeka mnie ważne wyjście ( :) ), więc domyślam się, że w sobotę mogę nie mieć ochoty na absorbujące mnie czynności… W przerwie między postami z Rzymu (najlepsze jak zwykle na koniec ;)) przedstawiam mój perfekcyjny plan na weekend:).

W przypadku niesprzyjających warunków pogodowych planuję chodzić w sobotę w dresach bez najmniejszego skrępowania.

W przypadku sprzyjających warunków pogodowych planuję opalać się w towarzystwie pierwszych polskich truskawek.

Niezależnie od warunków pogodowych MUSZĘ zrobić porządek w szafie (i jej okolicach).

W każdej wolnej chwili sięgnę po książkę od której nie mogę się oderwać.

"Bezdomna" Katarzyny Michalak to przejmująca powieść o kobiecie mocno doświadczonej przez życie, dla której wydawać by się mogło nie ma już pocieszenia.  Brak zrozumienia i tolerancji oraz bewzględność tabloidów prowadzi do łańcucha zdarzeń nie do rozwiązania. Książka dotyka wielu trudnych tematów – depresji poporodowej, skomplikowanych relacji rodzinnych, ale też niespodziewanej przyjaźni i wybaczenia. Naprawdę godna polecenia, nie zawiodą się nawet najbardziej wymagający czytelnicy.

Umówię się z dziewczynami na oglądanie zdjęć z Rzymu :).

From cover to cover …

Przez ostatnie kilka miesięcy, przez mój stolik nocny przewinęło się kilka ciekawych książek, które postanowiłam Wam polecić. Chciałabym też zapytać Was o pozycję, do których jeszcze nie zajrzałam, a zastanawiam się, czy aby na pewno warto to zrobić :). 

Follow my blog with bloglovin!

"Coco Chanel" autorstwa Justine Picardie, to szczegółowo opisana historia życia największej kreatorki mody wszech czasów. Jeśli lubicie biografie to ta, też z pewnością przypadnie Wam do gustu. Jeśli natomiast preferujecie mocno wciągające powieści, to możecie czuć się odrobinę zawiedzeni i nie dotrwać do końca ;). Ja biografie lubię i ta też mi się podobała:).

"Magia stylu" to przede wszystkim piękny album, przedstawiający największe ikony stylu minionych lat:  Coco Chanel, Katherine Hepburn, Marilyn Monroe, Audrey Hupburn, Grace Kelly, Jaqueline Kennedy, Brigitte Bardot, Mary Quant, Twiggy oraz Lady Diana. Pieczołowicie wybrane fotografie przyciągną naszą uwagę na długie godziny.

Jako osoba studiująca Seksuologię nie mogłam powstrzymać się przed przeczytaniem trylogii o Christianie Grey'u (dotrwałam do samego końca;)). A Wy co myślicie o tej głośnej powieści?

Być może, część z Was pamięta zabawną scenę, w której Anne Hathaway grająca świeżo zatrudnioną asystentkę w książkowym odpowiedniku Vogue’a ,  nie potrafi zapisać na kartce nazwisk słynnych projektantów mody i prosi o przeliterowanie słowa Gabbana. Dziś nie miałaby już tego problemu, bo pewnie sięgnęłaby po nowowydaną pozycję Marnie Fogg "Od Chanel do Versace". 

Niestety nie miałam jeszcze okazji przeczytać książki "Piąta Aleja". Zastanawiam się, czy znajdę w niej cokolwiek, co nie pojawiło się wcześniej w innych pozycjach dotyczących Audrey i Śniadania, więc jeśli ktoś z Was miał styczność z tą książką to będę bardzo wdzięczna za jej ocenę:).

"Oczyszczenie" to książka, do której  (póki co bezskutecznie) zachęca mnie moja mama. To podobno dobra literatura z ciekawą intrygą, o czym pewnie niedługo sama się przekonam :).

A Wy co czytałyście w ostatnim czasie? Znalazłyście książki godne polecenia?

8th March

Co możemy zrobić (same dla siebie) w Nasz dzień? :)

Kupić na rynku świeże kwiaty w ulubionym kolorze.

 

Poczytać dobrą książkę w towarzystwie kawy i słodyczy.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy lubią biografie. "Max Factor. Człowiek, który dał kobiecie nową twarz." to opowieść o życiu urodzonego w Łodzi Maksymiliana Faktorowicza – założyciela kosmetycznego imperium, który na zawsze odmienił kobiecy makijaż. Sama Gosia Baczyńska wyraziła się o książce w taki sposób: "inspirująca historia twórcy nowoczesnego makijażu. Lektura obowiązkowa dla każdego kto interesuje się modą".

Założyć ulubione kapcie i zrelaksować się w domowym zaciszu:).

Zaplanować krótki urlop z przyjaciółkami.

Pomalować paznokcie na krwistą czerwień.

Wypróbować, któryś z przepisów Zosi.

Pudding czekoladowy albo chałka z owocami.

Sałatka ze szpinakiem i migdałami.

Deser Pavlovej.

Spędzić czas na świeżym powietrzu.

Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet ! ! ! :)

 

Good choice!

Być może są wśród Was takie osoby, które tak jak ja nie potrafiły pogodzić się z faktem, że powieść "Harry Potter" zakończyła się wraz z siódmym tomem (tak, byłam jednym z tych dzieci, które w stroju czarodzieja czekały do północy pod księgarnią, aby móc jak najszybciej przeczytać kolejną część). J.K Rowling stworzyła bestseller stulecia, mający zbawienny wpływ na niechęć naszej generacji do czytania. Nie mogłam więc oprzeć się pokusie sprawdzenia, czy kolejna powieść tej pisarki będzie dla mnie interesująca. Sądziłam, że dostarczy mi wrażeń na cały okres świąt, ale w tej kwestii akurat się myliłam – książka została przeczytana migiem, a przecież do Wigilii jeszcze daleko:).

Na Waszym miejscu nie nastawiałabym się na kolejną historię o czarodziejach. Książka "Trafny wybór" to coś na kształt psychologicznego kryminału, który można by przyrównać do serialu "Gotowe na wszystko" (który namiętnie oglądałam). Akcja rozpoczyna się wraz z informacją o śmierci Barry'ego, który był radnym jednego z prowincjonalnych miasteczek. Życie wszystkich bohaterów (mniej lub bardziej uwikłanych w tą nagłą śmierć) nie będzie już tak spokojne. Opowieść jest wciągająca, a na każdym kroku spotykamy się ze świetnym poczuciem homoru autorki, więć jeśli nie macie jeszcze prezentu, dla kogoś, kto kilka lat temu marzyl, aby móc uczyć się w Hogwarcie to właśnie znalazłyście coś właściwego:).

 

Evening with HR

Od kilku dni z utęsknieniem czekam na wieczór lub chwilę spokoju, aby móc zanurzyć się w kolejnym rozdziale książki, którą teraz czytam: "Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno". W swojej kolekcji kosmetyków mam kilka pozycji (które bardzo sobie chwalę) marki HR. Nie przywiązując zbytnio uwagi do etykiety, postanowiłam zaufać radom eksepdientki z Sephory i zaopatrzyć się w polecane produkty (potrzebowałam akurat podkładu i cieni do wieczorowego makijażu). Nie bardzo wiedziałam, kim była założycielka tego gigantycznego konsorcjum, aż do momentu gdy nie sprezentowano mi jej biografii. 

Po przeczytaniu pierwszej strony, z której dowiedziałam się między innymi, że bohaterka urodziła się w Krakowie i spędziła w nim pierwsze lata swojego życia, wiedziałam już, że z przyjemnością przeczytam tę biografię do końca. W tej niezwykłej książce, autorka Michèle Fitoussi najwięcej miejsca poświęca śledzeniu kariery zawodowej Heleny Rubinstein, pisze również o życiu osobistym swej bohaterki i stara się obiektywnie odmalować charakter Madame (tak zwykło się Helenę Rubinstein nazywać). Historia Rubinstein została przedstawiona na tle historii całej kosmetyki – znajdziemy w niej ogrom ciekawostek – o pierwszym tuszu do rzęs, do którego trzeba było pluć, o pierwszym tuszu w tubce, nakładanym szczoteczką, ewolucji makijażu i demokratyzacji kosmetyki, o początkach chirurgii plastycznej i o tym, jaki wpływ na jej rozwój miała wojna. Ta fascynująca biografia to znakomity pomysł na prezent dla koleżanki, siostry, ale także dla naszej mamy, czy babci, czyli dla każdej kobiety, która kocha piękno.

Dla Wszystkich zainteresowanych spotkaniem z autorką książki mam ważną informację: Już 26 listopada w warszawskiej klubokawiarni MITO (ul. Ludwika Waryńskiego 28) o godzinie 18.00 będzie można spoktać Michele Fitoussi we własnej osobie:).

 

Pewnego dnia…

W ostatnim czasie mało miałam czasu na czytanie. Postanowiłam chociaż trochę nadrobić zaległości i wykorzystać 11 godzin w samolocie na zapoznanie się z nową powieścią Emily Giffin, której książki już nie raz Wam polecałam. Tak jak się spodziewałam, od pierwszej strony zostałam wciągnięta w perfekcyjnie opisany kobiecy świat przeżyć dwóch głównych bohaterek. Ta amerykańska pisarka znowu pokazała, że nikt nie rozumie kobiet tak dobrze jak ona.

Czego możemy się spodziewać sięgając po tę pozycję? Oczywiście wciągającej historii miłosnej oraz nieodkrytych tajemnic sprzed lat. Akcja rozpoczyna się w momencie, gdy do apartamentu trzydziestopięcioletniej producentki filmowej puka nastolatka, która okazuje się jej córką. Smaku całej powieści dodaje fakt, że akcja rozgrywa się w moim ukochanym Nowym Jorku. Nie chcę Wam zdradzać zbyt wielu szczegółów, więc ograniczę się do polecenia tej powieści:). Tym z Was, które jeszcze nie miały styczności z książkami Emily Giffin odrobinę zazdroszczę – po pochłonięciu "Pewnego dnia" będziecie mogły po raz pierwszy przeczytać "Coś pożyczonego", "100 dni po ślubie" i całą resztę jej wspaniałych książek:).