Strój dnia!

Raz na jakiś czas lubię zrezygnować z pastelowych kolorów i tworzyć zestawienia na zasadzie kontrastu. Z żółtej spódniczki jestem szczególnie zadowolona. Przede wszystkim z powodu ceny (nie zdecydowałabym się na nią gdyby nie została przeceniona z 179 zł na 49 zł, bo jej pierwotna cena była po prostu za wysoka). Nie kupiłam jej jednak tylko dlatego, że była tania:). Zółty kolor ma być w nadchodzącym sezonie bardzo modny, dodatkowo fason spódnicy mocno nawiązuje do krojów lat 60. Styl z tamtej epoki przebija się w prawie wszystkich najnowszych kolekcjach. Jest to więc według mnie zakup idealny: tani, nienajgorszy gatunkowo i bardzo na czasie.

spódnica, kurtka, torebka – Zara

buty – Aldo

bokserka – H&M

Akcesoria

Jak oceniacie rozpoczęcie tygodnia? U mnie trochę się dzieje, ale pogoda dodaje mi energii:) Chciałam Wam dziś zademonstrować rzeczy, które nadadzą charakteru klasycznym kreacjom. Czasami wystarczą drobiazgi aby nasz strój był na czasie. Akcesoria przedstawione na zdjęciach świetnie sprawdzą się w nadchodzącym sezonie:) Chociaż lato  w pełni, to powoli zaczynam już przeglądać magazyny z kolekcjami na jesień/zimę. Gdy tylko poukładam w swojej głowie najsilniejsze trendy od razu się nimi z Wami podzielę:)

lakier, pierścionek i spinka z kokardą – H&M

zegarek – Asos

Strój dnia

Dało się już zauważyć, że w lecie często chodzę w białych spodniach. Najbardziej lubię je łączyć z przewiewnymi, koszulowymi bluzkami. Jest to bardzo klasyczne zestawienie i zachęcam Was do wypróbowania takiej kombinacji:). Białe spodnie mają letni charakter, nie odsłaniając praktycznie niczego (co daję nam poczucie swobody przy trochę bardziej oficjalnych sytuacjach). Fioletową bluzkę kupiłam na przecenie w H&M. Z założenia kupiłam ją na nadchodzący sezon – ten kolor  pojawia się w wielu kolekcjach największych domów mody. Jako paska użyłam dziś swojej chustki, też z H&M.

bluzka i chustka – H&M

spodnie – Terranova

torebka  – Aldo

buty – Topshop

A dla przypomnienia, wstawiam jeszcze zdjęcia innych stylizacji z użyciem białych spodni:) 

Strój dnia!

Sukienki są dla mnie niezastąpione! Nie dość, że kobiece to na dodatek mogą stanowić całość stroju. Czasami naprawdę nie mam ochoty zastanawiać się jaką bluzkę dobrać do spodni czy spódnicy, wtedy wyciągam z szafy sukienkę –  do dobrania zostają już tylko buty i torebka;). Tą przedstawioną dziś kupiłam na Asos.com (oczywiście w dziale Clearance). Bardzo przypadł mi do gustu jej materiał – po zmianie dodatków będzie można z niej wyczarować piękną kreację na wieczór.

sukienka i torebka – Asos

baletki – River Island

 

 

Strój dnia!

Chociaż pogoda w naszym kraju jest tego lata, delikatnie mówiąc zmienna, to w sobotę wybrałam się z koleżanką na plażę (przyjechała z daleka na krótko, więc pogodę miałyśmy w nosie:)). Nie było jednak tak ciepło aby wskoczyć w kostium kąpielowy. Postanowiłam więc wykorzystać bardzo widoczny w ostatnim czasie trend na wycięte bluzki – co by o nich nie mówić, zapewniają przewiewność w letnie dni:). Jeśli zdecydujecie się na taką bluzkę (ja poza plażą raczej nie czułabym się w niej pewnie) pamiętajcie o tym, że nie ukrywamy w niej stanika, wręcz przeciwnie – najmodniejszy jest wyraźny kontrast.

Do całego zestawu dobrałam torebkę, której monogram z pewnością poznajecie:). Pamiętajcie – nie ma większego przyjaciela w dobieraniu ciuchów niż szafa naszej mamy! Torebka Louis Vuitton'a została zakupiona (uwaga!) ponad dziesięć lat temu w komisie (mamo jestem z Ciebie naprawdę dumna:)). Aż nie chcę się wierzyć, że po tylu latach może mi nadal służyć i wyglądać rewelacyjnie!

 

okulary i stanik – Cubus

spódnica i koszulka – H&M

torebka –  nieistniejący już komis w Gdańsku, który tak dobrze pamiętam z czasów dzieciństwa:)

Bluzki bez ramiączek

Znalezienie dobrze leżącej bluzki bez ramiączek jest nie lada wyczynem. A i to często nie jest gwarancją sukcesu! Wiele z nas czuje się w nich po prostu niepewnie. Nie da się jednak ukryć, że w słoneczne dni są niezastąpione. Jeśli wiemy, że spędzimy dużo czasu na świeżym powietrzu (a nie będzie to plaża) to dzięki takiej bluzce możemy zyskać naprawdę ładną opaleniznę. Na dodatek wyeksponowane ramiona mogą na niektórych zrobić dużo większe wrażenie niż głęboki dekolt. 

Jeśli nie czujecie się pewnie w takich bluzkach (co doskonale rozumiem, ja sama przymierzyłam chyba z 20 przed tym jak znalazłam tą, która dobrze leżała) radzę się zaopatrzyć w dobry stanik bez ramiączek. Ważne aby był mocno wycięty (nie będzie wystawał przy górnej części bluzki) i mocno dopasowany pod biustem. Niech Was nie kusi użycie żelowych, przezroczystych ramiączek – wygląda to nieestetycznie, poza tym naprawdę wszyscy widzą, że i tak mamy ramiączka.

Swoją bluzkę zakupiłam w Bershce (na przecenie) za niecałe 20 zł. To co jest w niej najlepsze, to gumki wszyte z tyłu – one zapewniają nam to, że przód bluzki nie spłaszcza biustu. Zwróćcie więc uwagę szczególnie na takie bluzki, które są bardzo rozciągliwe – te sztywne z suwakiem mogą zniekształcać sylwetkę.