SUMMERTIME MOOD

jumpsuit / kombinezon – H&M

shoes / buty – Zara

bag / torebka – vintage

leather jacket / ramoneska – Zara (old)

hat / kapelusz – Fedora for Asos (możecie go znaleźć tutaj)

Little Melancholy is stealing over me when I think that in a month from now holiday season will be over. I hope I still have time to enjoy my summer wardrobe. Jumpsuit is one of the easiest and most comfy summer wear. The one you can see in the photos I found in H&M. I put it together with sandals you have probably seen before on the blog. Other accessories are actually like a little preview of the upcoming season. Grey hat, green suede handbag and leather biker jacket will definitely be useful pieces for the next few months.

Ogarnia mnie już mała melancholia na myśl o tym, że do końca wakacji został niecały miesiąc, ale mam nadzieję, że nacieszę się jeszcze swoimi letnimi strojami. Kombinezon to jedno z naprostszych i najwygodniejszych ubrań na lato. Ten, który widzicie na dzisiejszych zdjęciach znalazłam w H&M. Połączyłam go z sandałkami, które widziałyście jakiś czas temu na blogu. Pozostałe dodatki, to mała zapowiedź nadchodzącego sezonu. Szary kapelusz, torebka w kolorze zielonego zamszu i skórzana ramoneska z pewnością przydadzą mi się w kolejnych miesiącach. 

LOOK OF THE DAY

skirt / spódnica – Zara (możecie ją znaleźć tutaj)

sandals / sandałki – River Island (dostępne teraz na przecenach za 75 zł)

top / koszulka – Oysho (podobne znajdziecie tutaj)

bag / torebka – Mango (możecie ją znaleźć tutaj)

This weekend was especially hot in Tricity, so I had no other option but to wear my favorite type of summer skirt. Maxi length was a big hit in the city streets a year ago. No wonder – in days like today, when it’s a real scorcher outside, this kind of skirt is a rescue.

Dzisiejszy Look of The Day publikuję trochę wcześniej niż zwykle, mając nadzieję, że pomoże Wam w doborze odpowiedniego stroju na gorącą niedzielę. Ten weekend w Trójmieście jest wyjątkowo upalny, więc wybierając się do mojej ulubionej knajpy, na ulicy Mściwoja w Gdyni, założyłam najlepszy model spódnicy na lato i zestawiłam go z prostym topem i złotą biżuterią. Długość maxi już w zeszłym sezonie cieszyła się wielkim powodzeniem na ulicach miast. Trudno się dziwić – w dni takie jak dziś, kiedy żar leje się z nieba, jest prawdziwym wybawieniem. 

50′ – Beach Style

top / bluzka – Mosquito.pl

shorts & clogs / szorty i klapki – Zara 

watch / zegarek – Casio

sunglasses / okulary – Ray-ban

Years ago the style of this famous blonde was considered shocking, today we can draw inspiration from her simple and feminine beachwear ideas. Ruffled hair, shorts and striped blouse are trademarks of Brigitte Bardot- the French style icon of 50s and 60s. When the photographs from her summer visit to Saint Tropez spread all over the world, items like: bear shoulder blouses (bardot crop top) , bikinis and wide brim straw hats came into fashion.

Kiedyś styl tej blondynki szokował, dziś każda z nas może czerpać inspirację z prostych, a jednocześnie kobiecych pomysłów na plażowy strój. Potargane włosy, szorty i pasiasta bluzka, to znak rozpoznwaczy francuskiej ikony stylu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych – Brigitte Bardot. Słynne fotografie, uwieczniające jej wakacje w słonecznym Saint Tropez, opanowały prasę na całym świecie i zapoczątkowały modę na bluzki z odkrytymi ramionami (charakterystyczny dekolt zwany bardotką na stałe wszedł do naszego słownika i dziś znany jest, jako popularny model stanika), bikinii i słomiane kapelusze z szerokim rondem. 

LOOK OF THE DAY

trousers / spodnie – Zara (podobne znajdziecie tutaj)

top &  bag – Mango (nowa kolekcja)

shoes / buty – Zara (stara kolekcja)

sunglasses / okulary – Asos

Cześć Wszystkim! Przyszedł czas na kolejny niedzielny look of the day. Dziś jestem daleko za miastem i mój strój ogranicza się do kostiumu kąpielowego i szortów, ale w piątek wybrałam coś innego. Taki prosty zestaw, wykorzystujący zarówno typowo eleganckie elementy jak cygaretki i bardziej codzienne fasony (bawełniany top z nadrukiem), nadaje się na wiele okazji. Nie tylko napis na koszulce nawiązuje do mojego ulubionego paryskiego stylu – czarne szpilki, neutralne kolory i klasyczne fasony to znak rozpoznawczy kobiet maszerujących co rano ulicami Paryża. 

Navy & White

jacket / żakiet – Only by Answear.com

shorts / szorty – American Eagle (podobne znajdziecie tutaj)

shoes / buty – Zara

t-shirt – Abercrombie & Fitch (podobny znajdziecie tutaj)

sunglasses / okulary – Asos

watch / zegarek – Nixon

Even you noticed that I’ve been choosing simple colour combinations for some time now. Maybe it’s because of my laziness, but combination of navy blue and white always works. Even a person without a great taste could create a neat outfit consisting of two contrasting colours. If you don’t have any clothes in white and navy blue it’s high time to change it –especially in the summer. This jacket, which I bought just few days ago, goes well not only with shorts but also with skinny jeans and short dresses.

Sami zauważyliście, że od jakiegoś czasu wybieram przede wszystkim proste zestawy kolorystyczne. Być może, jest to podyktowane lenistwem, bo połączenie granatu z bielą sprawdza się właściwie zawsze i nawet osoba zupełnie pozbawiona gustu stworzyłaby schludny strój składający z tych dwóch kontrastujących kolorów. Jeśli w Waszej szafie brakuje białaych i granatowych ubrań, to warto się w nie zaopatrzyć – zwłaszcza w lecie. Marynarka, którą kupiłam zaledwie kilka dni temu, pasuje nie tylko do szortów, ale świetnie sprawdza się też w przypadku wąskich rurek, czy krótkich sukienek, które ostatnio noszę bardzo często, bo w Sopocie pogoda dopisuje. 

PS. Po raz kolejny mam dla Was zniżkowy kod do Answear.com na 20%, który jest ważny do 22 lipca, wystarczy wpisać  kod MLE14 przy dokonywaniu zakupu – więcej szczegółów znajdziecie tutaj.

LOOK OF THE DAY

dress /sukienka – River Island (można ją teraz znaleźć na wyprzedażach za 60 zł )

flip flops / klapki – Abercrombie&Fitch (podobne znajdziecie tutaj)

sunglasses / okulary – Mango

After a whole week spent in the city I dreamed of even the shortest trip to the Hel Peninsula and the opportunity to swim in the sea. Yes, yes I remember I live in Sopot, and the beach is within my reach. But, on the weekends it’s so crowded, there is no chance to find a place for one flip-flop not to mention the rest of my things that I usually take with me. Campsites situated alongshore of Gdańsk Bay have a special atmosphere. Time starts to slow down here, sun shines all the time and the only thing that reminds me that i’m not on a Caribbean Island is the lack of palm trees. A real summer!

Po całym tygodniu spędzonym w mieście, marzyłam o chociaż nakrótszym wyjeździe na Półwysep i kąpieli w morzu. Tak, pamiętam, że mieszkam w Sopocie i plażę mam na wyciągnięcie ręki, ale w weekendy, na sopockiej plaży ciężko jest znaleźć miejsce chociaż na jednego klapka, nie mówiąc już o całym ekwipunku, który biorę ze sobą. Klimat, który można poczuć na campingach, położonych wzdłuż brzegu Zatoki Gdańskiej jest niezastąpiony. Czas płynie tu wolniej, słońce świeci bez przerwy i tylko brak palm przypomina mi, że nie jestem na karaibskiej wyspie. Prawdziwe wakacje!