Strój dnia – lato w mieście

Jeśli na zewnątrz jest bardzo ciepło, a my nie chcemy wyglądać jakbyśmy szły na plażę (szorty, bluzki bez ramiączek itd.) to najlepszym wyborem zawsze będzie klasyczna sukienka. Abyśmy czuły się w niej dobrze podczas upałów, powinna być wykonana z odpowiedniego materiału, wszystko to co sztuczne nie jest najlepszym rozwiązaniem. Bawełna na pewno sprosta temu wyzwaniu, ale moim zdecydowanym faworytem jest len. Błękitna sukienka, którą widzicie na zdjęciach jest lniana i świetnie się ją nosi. Ta tkanina ma jednak jedną wadę – bardzo szybko się gniecie. Pamiętajcie więc aby wyprasować ją po wyjęciu z szafy.

 

sukianka – asos.com  (wiele z Was pytało skąd jest moja sukienka, którą miała na sobie w Ergo Arenie, to właśnie ona:), kupiłam ją za 24,5 funty (teraz jest  w promocji), oto link: 

http://www.asos.com//Asos/Asos-Linen-Pencil-Dress-With-Cowl-Front/Prod/pgeproduct.aspx?iid=1456746

kardigan – to mój zimowy nabytek z Mango, nie pamiętam już niestety ile kosztował, ale myślę, ze opisywałam go już, w którymś z postów)

pasek – H&M, 59 zł

buty – Tesco:) 49 zł

Avanti!

Kolejna informacja o zniżkach! Jeśli nie udało Wam się kupić wymarzonej rzeczy w trakcie dnia z Glamour, teraz macie okazję to naprawić! W najnowszym Avanti znajduje się karta rabatowa do wielu sklepów. Już 18 i 19 czerwca będziecie mogły znowu skorzystać z przecen! Pamiętajcie tylko aby kupować mądrze – nic na siłę!

Sezon truskawkowy

  

   Czerwiec kojarzy mi się głównie z wracaniem z pobliskiego rynku z kobiałką w ręku. Nie znam osoby, która nie lubiłaby truskawek (chociaż znam nieszczęśników, którzy są na nie uczuleni), ja także zaliczam się do grona tych, którzy zrobią dla nich wszystko. Nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia, bo te owoce sezonowe są po prostu bardzo zdrowe. Truskawka  zawiera witaminę C, flawonoidy (przeciwutleniacze i antyoksydanty),pektyny (błonnik, który obniża cholesterol) oraz, tak jak czosnek, substancje bakteriobójcze. 

   Na ciasta z truskawkami mamy niezliczoną ilość przepisów (poniżej parę świetnych przepisów Zosi, gdzie główną rolę odgrywają właśnie nasi czerwoni ulubieńcy), ale najwięcej korzyści z jedzenia owoców mamy wtedy, gdy są one nieprzetworzone. W czerwcu zamieniam więc miskę z jabłkami, na michę obranych i pokrojonych truskawek. Aby były jeszcze lepsze, posypuję je odrobiną cukru pudru – potem wszyscy żałujemy, że pojemność kobiałki to tylko 2kg…

Z cyklu: Przepisy na Dzień Matki – Truskawkowe Tiramisu.

Strawberry coconut smoothie.

Cupcakes – Druga odsłona!

Jeśli nie macie czasu, po prostu zróbcie to co ja, z pewnością też  będzie pysznie:)

Big City Life

W podróże zawsze wybieram sprawdzone zestawy. Jeansy, biały podkoszulek z nadrukiem, czarna marynarka i szpilki – to nie może się nie udać!

marynarka – cały czas ta sama:) kupiona w Zarze parę lat temu

t-shirt – to ten, który kupiłam z Zosią (Peek&Cloppenburg 39 zł)

spodnie – Cubus 129zł (z tego co mi wiadomo jeszcze do dostania)

botki – River Island (kupiłam je na Asos.com, ich regularna cena w sklepie to 69 funtów :|, ale ja kupiłam je w dziale outlet za 39 funtów!)

KNOW HOW – odpowiednie guziki

Witajcie! Dziś chciałabym Wam pokazać jak można tanio i szybko nadać charakteru zwykłej marynarce. Tą, którą widzicie na zdjęciach kupiłam w zeszłym roku w Mohito. Długo szukałam takiego modelu, który byłby dobrze skrojony i miał jeszcze odpowiedni kolor.  Gdy w końcu go znalazłam, stwierdziłam, że nie odpowiadają mi guziki – zwykłe, plastikowe, nie wyróżniające się w żaden sposób.

Trzeba było więc, odwiedzić moja ukochaną pasmanterię. Po długim zastanowieniu wybrałam takie, które nadały marynarskiego charakteru. Marynarki z podobnymi guzikami można teraz kupić w Zarze (dodajmy, że za 359 zł ???), ale po co wydawać pieniądze na nową marynarkę, jeśli z pomocą igły i nitki same możemy zrobić coś oryginalnego?

Like a star – czyli strój dnia na specjalną okazję.

 

    Opera, przyjęcie, czy wesele to idealne okazje abyśmy mogły wykorzystać nasze ukochane sukienki. Olivia Palermo jak zwykle wygląda perfekcyjnie w swojej koronkowej kreacji – wiele bym za nią dała (chociaż pewnie nie tyle, ile jest warta:)). Swoją sukienkę znalazłam w Zarze za 199zł. Najbardziej spodobał mi się w niej sposób wykończenia spódnicy, rzadko można spotkać tego typu materiały w sieciówkach. Góra sukienki jest dosyć wymagająca – bielizna nie może się odznaczać (co nie daje nam prawa aby o niej zapomnieć!).

  Jeśli w swojej kolekcji  nie posiadacie, tak jak ja, super eleganckiego płaszcza polecam wykorzystać marynarkę!

sukienka – Zara

buty – Aldo

torebka – prezent