Plażowanie

KRÓTKI PORADNIK ROZSĄDNEJ PLAŻOWICZKI:

1. Przed wyjściem z domu zastanów się czy aby na pewno wybrałaś dobry kostium. W zależności od tego co planujesz robić na plaży, Twój kostium powinien być albo skąpy (leżenie, opalanie, ewentualnie rozmowa przez telefon) albo wygodny i nie krępujący ruchów (kąpiel w morzu, opieka nad dziećmi, pogoń za panem roznoszącym lody)

2.Dobre miejsce to podstawa! Znajdując więc swój kawałek piasku na plaży pamiętaj o dwóch rzeczach: niech będzie oddalony od śmietnika (poza przykrym zapachem mogą nas nękać osy…), upewnij się, że blisko Ciebie nikt nie gra w piłkę – odgłos odbijanej piłki zawsze będzie generował w Tobie lęk, że zaraz czymś dostaniesz.

3. Weź ze sobą coś do czytania. Najlepiej żeby lektura była lekka (dosłownie i w przenośni). Przy żarze lejącym się z nieba nasz mózg nastawia się raczej na chłodzenie niż chłonięcie wiedzy.

4. Nie zapomnij o okularach przeciwsłonecznych – ochronisz w ten sposób okolice oczu i nie będziesz się martwić brakiem makijażu.

5. Do znudzenia będę powtarzać abyś pamiętała o filtrach. Wiem, że szybkie zdobycie opalenizny jest bardzo kuszące, ale nie tylko dla Ciebie, wolne rodniki czyhające na Twoją skórę, też nie mogą się tego doczekać!

6. Większy ręcznik równa się lepszy ręcznik, ZAWSZE.

 

Strój dnia

Jasne, pudrowe kolory i delikatne róże, to moja ulubiona kombinacja. Jedynym mocnym akcentem kolorystycznym w tym stroju jest pasek (był dołączony do moje pomarańczowej sukienki z River Island). Nadal jestem zakochana w szortach z wysokim stanem, pamiętam, że gdy jakiś czas zobaczyłam tego typu szorty po raz pierwszy, wydawało mi się, że ten trend nie jest dla mnie i nigdy się do nich nie przekonałam. Bardzo podobne odczucia miałam wiele lat temu, kiedy do łask powróciły rurki, a wszyscy chodziliśmy w dzwonach:). 

żakiet – Mohito

top i szorty- Cubus

torebka – H&M

szpilki – Atmosphere

Strój dnia!

Raz na jakiś czas lubię zrezygnować z pastelowych kolorów i tworzyć zestawienia na zasadzie kontrastu. Z żółtej spódniczki jestem szczególnie zadowolona. Przede wszystkim z powodu ceny (nie zdecydowałabym się na nią gdyby nie została przeceniona z 179 zł na 49 zł, bo jej pierwotna cena była po prostu za wysoka). Nie kupiłam jej jednak tylko dlatego, że była tania:). Zółty kolor ma być w nadchodzącym sezonie bardzo modny, dodatkowo fason spódnicy mocno nawiązuje do krojów lat 60. Styl z tamtej epoki przebija się w prawie wszystkich najnowszych kolekcjach. Jest to więc według mnie zakup idealny: tani, nienajgorszy gatunkowo i bardzo na czasie.

spódnica, kurtka, torebka – Zara

buty – Aldo

bokserka – H&M

Akcesoria

Jak oceniacie rozpoczęcie tygodnia? U mnie trochę się dzieje, ale pogoda dodaje mi energii:) Chciałam Wam dziś zademonstrować rzeczy, które nadadzą charakteru klasycznym kreacjom. Czasami wystarczą drobiazgi aby nasz strój był na czasie. Akcesoria przedstawione na zdjęciach świetnie sprawdzą się w nadchodzącym sezonie:) Chociaż lato  w pełni, to powoli zaczynam już przeglądać magazyny z kolekcjami na jesień/zimę. Gdy tylko poukładam w swojej głowie najsilniejsze trendy od razu się nimi z Wami podzielę:)

lakier, pierścionek i spinka z kokardą – H&M

zegarek – Asos

Strój dnia

Dało się już zauważyć, że w lecie często chodzę w białych spodniach. Najbardziej lubię je łączyć z przewiewnymi, koszulowymi bluzkami. Jest to bardzo klasyczne zestawienie i zachęcam Was do wypróbowania takiej kombinacji:). Białe spodnie mają letni charakter, nie odsłaniając praktycznie niczego (co daję nam poczucie swobody przy trochę bardziej oficjalnych sytuacjach). Fioletową bluzkę kupiłam na przecenie w H&M. Z założenia kupiłam ją na nadchodzący sezon – ten kolor  pojawia się w wielu kolekcjach największych domów mody. Jako paska użyłam dziś swojej chustki, też z H&M.

bluzka i chustka – H&M

spodnie – Terranova

torebka  – Aldo

buty – Topshop

A dla przypomnienia, wstawiam jeszcze zdjęcia innych stylizacji z użyciem białych spodni:) 

Ulubione miejsca w moim mieście – ZOO

Oliwskie Zoo odwiedzam co roku. Tego lata towarzyszył mi już mój mały bratanek – dla niego to dopiero była frajda! Podziwianie żyraf, krokodyli, papug i innych niesamowitych zwierząt to coś, co mogłabym robić przez cały dzień. Jeśli planujecie odwiedzić Trójmiasto i chcielibyście zobaczyć to miejsce, przeznaczcie na to sporo czasu (3 godziny to minimum!). Gwarantuję, że będzie to miło spędzony dzień:)