
The Christmas mood in our family is starting to infect family members already a few weeks before Christmas time. We start celebrating the pre-Christmas period with conversations about Christmas meals. These are extremely pleasant and intimate moments as everyone is equally engaged – owing to the preparation time, we can really feel the Christmas intimacy. In order to celebrate tradition, the table is full of both Christmas Eve meals and dishes that are based on slight modifications. Our region – Kashubia – is ripe with a blend of coniferous and deciduous woods. As a result, we can gather the numerous forest mushroom species that we can later include, after appropriate processing, in the Christmas dumpling filling. There are a few dumpling variations – small ravioli, made of wheat noodle dough (there are also gluten-free ravioli for family members who are gluten intolerant), yeasty, and crispy buttery, baked. The last version is made with the use of a filling based on minced beef. We season it with freshly ground nutmeg which has its own characteristic way to refresh the taste of meat. Owing to the blend of pine, floral, and peppery notes, nutmeg is ideal for highlighting the taste of forest mushrooms. Commonly, nutmeg is thought to be perfect for fatty meals. A great number of 19th-century traditional Christmas Eve recipes involved the use of nutmeg and nutmeg flower.
* * *
Nastrój świąteczny w naszej rodzinie zaczyna się udzielać już na parę tygodni przed samym świętem Bożego Narodzenia. Początkowo, celebrowanie okresu przedświątecznego, rozpoczynamy od wspólnych rozmów dotyczących potraw świątecznych. To niezwykle przyjemne i osobiste chwile, bo angażujemy się wszyscy – i to dzięki wspólnym przygotowaniom, możemy poczuć w Święta ową bliskość. Żeby tradycji stało się zadość, królują wigilijne potrawy jak również i te, oprawione drobnymi autorskimi modyfikacjami. Nasz region – Kaszuby – obfitujący w mieszankę lasów iglastych i liściastych sprawia, że już na przełomie jesieni, możemy zebrać różnorodne odmiany szlachetnych grzybów, które później, dzięki ustalonej obróbce wypełnią farsz wigilijnych pierogów. Rodzajów pierogów jest kilka – maleńkie uszka, lepione z pszennego ciasta makaronowego (są również bezglutenowe dla członków rodziny, nietolerujących glutenu), drożdżowe i kruche maślane, pieczone. Do tych ostatnich dodaję do farszu mieloną wołowinę. Doprawiam świeżo startą gałką muszkatołową, która w charakterystyczny sposób ożywia smak mięsa. Dzięki mieszance nut sosnowych, kwiatowych i rozgrzewająco pieprzowych, gałka muszkatołowa doskonale podkreśla smak grzybów leśnych. Powszechnie uważa się, że jej smak dobrze wpływa na potrawy tłuste. Wiele XIX – wiecznych tradycyjnych przepisów wigilijnych, przewidywało właśnie doprawienie potraw gałką lub kwiatem muszkatołowym.
Ingredients:
(recipe for 8-10 pieces)
dumpling dough:
1 yolk
250 g of wheat flour
150 g of cold butter
2 tablespoons of cold waterpinch of salt
filling:
6-8 fresh penny buns (in case of dried penny buns: immerse them in boiling water approx. 30 minutes before cooking)
approx. 60 dag of minced beef (it can be also a mix of beef and pork)
2 onions1 bunch of parsley
4 cloves of garlic
1/2 tablespoon of ground nutmeg (you can also use a fresh root – then, you should grate it)
1 tablespoon of dried oregano (you can use more)
sea salt / freshly ground pepper
butter for frying
* * *
Skład:
(przepis na 8-10 sztuk)
ciasto na pierożki:
1 żółtko
250 g mąki pszennej
150 g zimnego masła
2 łyżki zimnej wody
szczypta soli
farsz:
6-8 świeżych prawdziwków (w przypadku suszonych: garść zalewamy wrzątkiem na ok. 30 minut przed gotowaniem)
ok. 60 dag mielonej wołowiny (może być również mieszanko wołowo – wieprzowa)
2 cebule
1 pęczek pietruszki
4 ząbki czosnku
1/2 łyżki mielonej gałki muszkatołowej (może być świeży korzeń – wówczas zetrzyjmy na tarce)
1 łyżka suszonego oregano (może być więcej)
sól morska / świeżo zmielony pieprz
do smażenia: masło

Directions:
- To prepare the dumplings: sift the flour onto the pastry board, add sliced butter, yolk, a pinch of salt, and water. Knead the dough using rough movements and place it in the fridge for 30 minutes.
- To prepare the filling: delicately fry chopped mushrooms in a hot pan with butter. When they become brownish, place them on a plate. Use the same grease to fry chopped garlic and finely diced onion. Add meat, stir and fry until brown. Season everything with nutmeg, salt, and freshly ground pepper. Add chopped parsley at the very end.
- Take the dough out of the fridge – roll it out and use a glass to draw circles. Place the filling in the centre and seal the dumplings (tip: use your finger to dab a little water around the edge of each piece before sealing). Bake the dumplings for approx. 25-30 minutes in the oven preheated to 200ºC (use the over function with upper and lower heating elements switched on). They are best served hot with butter and with Christmas Eve borscht.
* * *
A oto jak to zrobić:
- Aby zrobić pierożki: na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, żółtko, szczyptę soli i wodę. Zdecydowanymi ruchami zagniatamy ciasto i odkładamy na min. 30 minut do lodówki.
- Aby przygotować farsz: na rozgrzanej patelni z masłem podsmażamy delikatnie pokrojone kawałki grzybów. Gdy nabiorą brązowej skórki przekładamy na talerz. Na tym samym tłuszczu smażymy posiekany czosnek i pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Dodajemy mięso, mieszamy i smażymy, aż zbrązowieje. Całość doprawiamy mieloną gałką muszkatołową, solą morską i świeżo zmielonym pieprzem. Na końcu dodajemy posiekaną pietruszkę.
- Ciasto wyjmujemy z lodówki, rozwałkowujemy i za pomocą szklanki wycinamy koła. Nakładamy farsz i zlepiamy jak pierogi (rada: polecam zwilżyć wodą brzegi wyciętego ciasta, lepiej będą się lepić). Paszteciki pieczemy ok. 25-30 minut w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach C (opcja: góra-dół). Najlepiej smakują na ciepło z masłem lub w towarzystwie barszczu wigilijnego.
Aby przygotować farsz do pierożków : na rozgrzanej patelni z masłem podsmażamy delikatnie pokrojone kawałki grzybów. Gdy nabiorą brązowej skórki przekładamy na talerz. Na tym samym tłuszczu smażymy posiekany czosnek i pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Dodajemy mięso, mieszamy i smażymy, aż zbrązowieje. Całość doprawiamy mieloną gałką muszkatołową, solą morską i świeżo zmielonym pieprzem. Na końcu dodajemy posiekaną pietruszkę.
Lekko schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki, rozwałkowujemy i za pomocą szklanki wycinamy koła. Nakładamy farsz i zlepiamy jak pierogi (rada: polecam zwilżyć wodą brzegi wyciętego ciasta, lepiej będą się lepić).
Paszteciki pieczemy ok. 25-30 minut w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach C (opcja: góra-dół).
Najlepiej smakują na ciepło z masłem lub w towarzystwie barszczu wigilijnego.
* * *


Najlepsze posiłki nie są nazbyt wykwintne. Ważne, żeby dokładek nie zabrakło.
1. Podobno Polacy masowo zaczęli kupować książki naszej noblistki. No cóż, ja pożyczyłam, a nie kupiłam, ale przynajmniej przeczytałam ;). I gorąco polecam! // 2. Poznajemy dzikie zwierzęta. Drewniane zabawki zdecydowanie wiodą u nas prym. // 3. Już pędzę, tylko kolczyki włożę! // 4. Jeden z bardzo niewielu słonecznych poranków w Sopocie. //
Wspólna praca to czysta przyjemność! Jak logistycznie podejść do opieki nad dzieckiem, a jednocześnie nie zapomnieć o sobie? Przypominam Wam o moich wskazówkach w
Gatunek herbaty Earl Grey zawdzięcza swoją nazwę brytyjskiemu premierowi, hrabiemu Grey, który, jak wieść niesie, spopularyzował ją w Wielkiej Brytanii. Nie przepadam za większością odmian czarnej herbaty (z kolei moja mama jest ich wielką amatorką), ale ten Earl Grey z bergamotką od 
Te słodkie dobrodziejstwa znalazłam w
Ten moment w roku, gdy sopocka plaża jest pusta i bez skrępowania można na nią przyjść w dresie. Mój czerwony komplet jest od polskiej marki
Takie tam zdjęcie z salonu.
1. Upiorny wystrój musi być. // 2. Gdy w oko wpadnie Ci coś słodkiego. // 3. Tak – oto zwycięzcy konkursu na najlepszy strój na Halloween. Poznajcie Daniela – męża Gosi… no i Gosię. // 4. A tak było po imprezie… ciężko było wstać z łóżka! //
Na imprezę postanowiła także wpaść Morticia Addams, którą skusiły moje "potworne" smakołyki.
1. Croissant z kremem z białej czekolady. Znikał w mgnieniu oka. // 2. Jesienne spacery. // 3. A Ty? Jak odpoczywasz w niedzielę? :D // 4. Herbata w termosie i możemy jechać. //
Kto nie chciałby zasnąć wśród ćwierkających gili i sarenek? Ta dziecięca pościel to zimowa kolekcja od polskiej marki
1. Pod ciepłą pierzynką najprzyjemniej. // 2. Akcesoria młodej mamy. // 3. Mój ulubiony fotograf i… ulubiony model :D. // 4.I już nie ma! Obok białej czekolady to mój ulubieniec. Konfiturę z malin znajdziecie w warszawskiej Charlotte. //
Bezpłatna pomoc domowa.
1. W tym miesiącu dodałam na Instagram nowy odcinek z serii "eko-stories" i po raz kolejny jestem mile zaskoczona Waszym ogromnym odzewem. Wszystkie filmiki dotyczące paczek i kartonów znajdziecie w
Ten kosmetyk nigdy mi się nie znudzi. To serum rewitalizujące od
Ten "Look of The Day" był jednym z najczęściej oglądanych wpisów w tym miesiącu.
1. Jeszcze tylko czapeczka i rękawiczki i będziemy gotowe do wyjścia. // 2. W jesienno-zimowym sezonie leją się u mnie litry herbaty. // 3. Zimowe nowości MLE Collection. // 4. Pierwsze świąteczne niuanse w mieszkaniu. //
Jeśli jakimś cudem nie słyszałyście nigdy o René Goscinny, najsłynniejszym francuskim komikso-pisarzu, to z całą pewnością znacie "Mikołajka", czy chociażby Asterixa. Postacie, które wykreował, stały się już częścią europejskiej kultury. Tymczasem, jego córka, Anne Goscinny, udowadnia, że poczucie humoru może być dziedziczne i mimo wysoko postawionej przez ojca poprzeczki, naprawdę sprostała zadaniu.
Biorę na wynos wszystko! Do Warszawy przyjechałam na ostatnią w tym roku sesję dla MLE Collection. Chciałyśmy pokazać Wam nowości w świątecznym anturażu.
1. Aż zrobiłam się głodna na widok tej brioszki! // 2. Słodka biała czekolada i kwaskowata malinowa konfitura – nie ma lepszego połączenia! // 3. Wybieramy śniadanie. // 4. Tu zawsze czeka się na stolik ;). //
Poranny zgiełk.
1. Dywan z liści. // 2 i 3. Po śniadaniu ruszamy na kolejny dzień z MLE Collection. // 4. Ostatnie podmuchy jesieni. //
1. Puste wieszaki – sesja trwa! // 2. Efekty niebawem. // 3. Święty Mikołaj nadchodzi! To białe na płaszczu to miał być śnieg. // 4. MLE Collection jest gotowe na karnawałowe szaleństwa. //
Trochę świątecznego nastroju w listopadzie jeszcze nikomu nie zaszkodziło. A tak serio, to w MLE Collection od dawna szykujemy dla Was idealne produkty na zimowe wyjazdy, Boże Narodzenie i Sylwestra. Ja wróciłam już z Warszawy i chociaż na choinkę w naszym mieszkaniu jeszcze trochę poczekamy (w tym roku wynegocjowałam datę 6 grudnia) to nastrój przyjechał ze mną do Trójmiasta.
1. Ten sweter sprzedał się w rekordowym tempie. Nie było go już po 4 minutach. I chociaż jutro wchodzi do sprzedaży kolejna wersja kolorystyczna to… zdradzę Wam za miesiąc :). // 2. To już czas na świąteczne piosenki! // 3. Pierwsze prezenty spakowane. // 4. Światło – 
Mała czarna to nasz nowy
Tak. Moje mieszkanie pod wieczór wygląda zwykle właśnie tak ;). Nawet pluszowa lama ma dosyć.
Robimy przegląd świątecznych ozdób, żeby w tym roku kupić ich znacznie mniej. 






1. Gdy próbuję znaleźć balans między modą a swoim stylem. // 2. "Bo przecież od tyłu jestem niewidzialny…" // 3. Kto znajdzie smoczek na tym zdjęciu? // 4. Moda na beże dotarła też do mojego mieszkania… //
Pakowanie walizki do Watykanu.
1. Zgodnie z protokołem. // 2. Tymczasem w Polsce – śnieg z deszczem. // 3. Makaron bezglutenowy z owocami morza. Więcej zdjęć z Rzymu znajdziecie
Czekając na bardzo ważny moment. Trzy pokolenia na jednym zdjęciu.
A Ty gdzie jesz swoją pizzę?
Z głową w chmurach. Po magicznym dniu w Rzymie wracamy do jesiennego Sopotu.
1. Trochę nowości w mojej szafie. // 2. Ten piękny płaszcz ze złotymi guzikami niebawem pojawi się w MLE Collection. // 3. Jedno "selfie" w miesiącu nie zaszkodzi. Mój kraciasty płaszcz jest z
A tak wygląda moja garderoba, gdy jedziemy na sesję z nowymi produktami ;).
1. Kawa, ciasteczka i… dużo pracy! // 2 i 3. Jeśli wstajesz o 4 rano, aby dotrzeć do Warszawy przed 9 to rzucasz się na śniadanie niczym wygłodniały wilk. // 4. Cekinowa "mała czarna" – myślicie, że okaże się hitem podczas sylwestrowej nocy? //
Miałyście okazję zajrzeć do Cafe Bristol w Warszawie?
Macie już sukienkę na Sylwestra i świąteczne imprezy? Jeśli nie, to wstrzymajcie się jeszcze chwilę :). 
1. Jesienne niezbędniki. Zakupy w Charlotte to moja warszawska tradycja! // 2. Skutki niewyspania – plama na spodniach i wąsy z kawy. // 3. Warszawa. // 4. Kocham Trójmiasto ale… kocham też krem z białej czekolady. //
Chłodny jesienny poranek na Placu Zbawiciela.
Po tym, gdy dodałam zdjęcie z tym płaszczem na Instagramie, zalała mnie fala pytań o to skąd pochodzi – to model z obecnego sezonu
1. Z miłości do kawy. // 2. Mistrz (tym razem) pierwszego planu. // 3. Powrót do przeszłości. // 4. Lody śmietankowe – zniknęły szybciej niż się pojawiły. //
Wieczory poza domem to teraz rzadkość, ale… czasem jednak się zdarzają.
Jamie to moje kulinarne guru. Uwielbiam oglądać jego programy i często korzystam z przepisów. Nic więc dziwnego, że najnowsza książka "Wege" ma już sporo śladów użytkowania ;). Powyżej kilka wybranych potraw, które skradły nasze brzuchy.
Jamie Oliver i jego nowa książka
1. To ostatni
To serum od
1. Moje ulubione beże i złota biżuteria od YES. // 2. Oprócz błękitnego nieba… // 3. Segregacja śmieci, a dokładniej poprawne segregowanie kartonów to jeden z tematów kolejnego odcinka Eco Story, który pojawi się na moim Instagramie jeszcze w tym tygodniu. // 4. Chaos. //
Ulubiona sąsiadka Portosa. Czy Wasz pies też zachowuje się tak jakby chciał pożreć wszystkie koty świata?
1. Nie opadajcie za szybko, proszę! // 2. Czym wypełnić paczki aby zabezpieczyć zawartość i nie niszczyć środowiska? Obserwujcie moje Instastories! // 3. Psie SPA, czyli ulubiona forma relaksu Portosa. To oczywiście żart – psa kąpiemy tylko w
Domowe biuro i odświeżony blat (dziękuję Kochanie!).
1. Jeśli jeszcze zdarza mi się powiedzieć pod nosem „nie mam się w co ubrać” to znaczy, że właśnie szykuję się na imprezę. Ta bluzka jest z NA-KD. // 2. Moja mała porcelanowa kolekcja. // 3. Zapach wiecznie na czasie. // 4. Asia w
Sobotnie śniadanie do łóżka.
1. Mój przyjaciel. // 2. Już wiem czym będę pachnieć tej zimy. // 3. Kawa, raz! // 4. Ta piękna czerwona ściana już przeminęła, jesień tak szybko znika! //
Zbieramy grzyby, liście, kasztany i… no właśnie. Sprzątajmy proszę po naszych psach i nie bójmy się zwracać uwagi innym aby robili to samo. Pamiętajmy też, aby woreczki były biodegradowalne! To jedna z kilku rzeczy, o których zapomniałam napisać we
W kolejnym zestawieniu "Last Month" krajobraz będzie już wyglądał nieco inaczej… Cieszmy się nim orkany dotrą do Polski! 









Oczyszczone grzyby kroimy w cienkie plastry.
Ugotowany i odcedzony makaron łączymy z sosem serowym, dodajemy podsmażony boczek z cebulą, grzyby, posiekaną natkę pietruszki i prażone orzechy włoskie.
Całość dokładnie mieszamy. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Podajemy na ciepło i najlepiej z tartym parmezanem!