ATMOSFERA JESIENI. CYNAMONOWE CIASTO DYNIOWE Z KREMEM ORZECHOWYM

​​Dynia piżmowa jest wdzięcznym warzywem. Jej pomarańczowy kolor kryje w sobie słodycz i głębię smaku, które doskonale komponują się z prostym składem ciasta. Mąką, jajka, cukier, odrobina oleju i przyprawy, sprawiają że ciasto jest puszyste, a jednocześnie wilgotne. Harmonia prostoty i natury, która sprawia, że każdy kolejny kawałek przypomina o ciepłych promieniach słońca na złotych listach. Jeżeli chcemy poczuć w domu nastrój jesieni, upieczmy ciasto i przysiądźmy do zajęć, które odwlekaliśmy latem. Ja na swojej liście mam ich sporo.. :)
Skład:

(keksówka o wymiarach ok. 28 x 11 cm)

2 szklanki mąki pszennej

4 jajka

600 g pieczonej dyni piżmowej

1 łyżeczka sody oczyszczonej

przyprawy: 1 łyżka mielonego cynamonu, 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej, 1 łyżeczka mielonego imbiru

150 g brązowego cukru

3/4 szklanki oleju roślinnego

krem:

4 łyżki masła orzechowego

250 g serka mascarpone

szczypta cynamonu

na wierzch: płatki wędzonej soli

wszystkie składniki w temperaturze pokojowej

A oto jak to zrobić: 

1. Aby przygotować puree z dynii: dynię piżmową dokładnie myjemy, kroimy na grube plastry i rozkładamy w żaroodpornym naczyniu (nie obieramy ze skórki). Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 200 stopni C przez 15 – 18 min lub do momentu aż będzie miękka. Upieczoną dynię przekładamy do miski, blendujemy na puree i czekamy aż ostygnie.

2. W szerokiej misce ubijamy jajka z cukrem na puszystą masę (zajmie nam to ok. 10 min). Następnie na wolnych obrotach dodajemy przesianą mąkę z sodą oczyszczoną, przyprawy i puree z dynii. Mieszamy do połączenia się składników i dolewamy olej stale mieszając. Powstałą masę przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni C przez 50 min.

3. Aby przygotować krem: masło orzechowe ubijamy mikserem do momentu napowietrzenia i dodajemy po łyżce serek mascarpone i schładzamy w zamrażarce na 15 min przed nakładaniem kremu. Schłodzony krem nakładamy na ostudzone ciasto.

Nie taki potwór straszny, czyli mój sposób na krem z dyni, który smakuje nawet najmłodszym

*    *    *

No tak. Nie wszyscy muszą być fanami dyni. Jednym, po prostu wystarczy, że mogą raz w roku uwolnić swoje artystyczne zdolności wycinając z niej mroczne kształty, a dla innych to istne marnotrawstwo, i nie do końca czują w tym bluesa. W takich sytuacjach staram się być po środku, próbując zręcznie połączyć potrzeby i oczekiwania.

Jeżeli nie wiecie, co zrobić z resztkami dyni, które zostały Wam po Halloween'owej imprezie to może zaciekawi Was dzisiejszy przepis. Wprawdzie wymaga on wcześniejszego podpieczenia kawałków dyni, ale reszta to już swobodna inwencja twórcza, więc zachęcam do próbowania smaków.

Skład:

(przepis na 4-6 osób)

ok. 1-2 kg dyni hokkaido lub piżmowej

1 średni por

2 gruszki

1 cebula

ok. 3 szklanki bulionu warzywnego

4 łyżki masła (opcjonalnie)

szczypta gałki muszkatołowej

1 puszka mleczka kokosowego

sól morska i świeżo zmielony pieprz

A oto jak to zrobić:

1. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C. Dynię kroimy na kawałki i rozkładamy na blasze. Pieczemy przez 35-40 minut, aż będzie miękka. Wyjmujemy, studzimy i na końcu obieramy ją ze skórki.

2. W żeliwnym garnku na maśle podsmażamy posiekanego pora, cebulę i kawałki obranej gruszki. Gdy aromaty się uwolnią dodajemy kawałki upieczonej dyni. Zalewamy bulionem. Zupę zagotowujemy, zmniejszamy ogień i gotujemy przez 10 minut, do momentu, aż dynia będzie się rozpadać. Następnie studzimy zupę, dodajemy mleczko kokosowe i partiami blendujemy do uzyskania gładkiej i jednolitej masy. Całość doprawiamy gałką muszkatołową, pieprzem i solą. Jeżeli chcemy, żeby smak był bardziej maślany, to dodajmy 2 łyżki masła.

I, jak zwykle uprzedzając Wasze pytania, tak przepis na widoczną na zdjęciu foccacię pojawi się na blogu, ale wciąż pracuję nad lepszym efektem.

Obiady rodzinne w nieco większym gronie i jesienne gnocchi z pieczoną dynią i masłem szałwiowym

There’s something sentimental in the Sunday ritual of laying the table. It allows me to return with my thoughts to my childhood. I liked the moment when my parents invited guests to the family dinner very much as the whole situation would always turn into a very cheerful and tasty time. The feeling that there are school duties to face in a few hours’ time disappeared somehow as I was able to spend some time listening to adults’ conversations. Listening to conversations about travelling and thinking about my future family and the privilege to have my guests around the house. When it comes to that, my ideas were pretty close to reality as nothing gives me more happiness than meetings by the table with my nearest and dearest and eating food that we are proud of because we’ve put our hearts into it.

The last days of waiting fuel my impatience  (unfortunately, I’m soo impatient by nature!), but a few experiences over the course of the last years made my appreciation even bigger and I’m more thankful for what we’ve been able to achieve together…

In the meantime, check out the today’s recipe that is difficult to resist!

*    *    *

  Przy niedzielnym rytuale nakrywania do stołu jest coś sentymentalnego, co pozwala mi na chwilę powrócić do okresu dzieciństwa. Bardzo lubiłam ten moment, gdy rodzice zapraszali dodatkowych gości a rodzinny obiad przekształcał się w radosny i smakowity czas. Poczucie, że za parę godzin czekają szkolne obowiązki nagle się ulatniało, bo mogłam spędzić czas przy ciekawych rozmowach z dorosłymi. Wsłuchiwać się w opowiadania o podróżach i zastanawiać się, jak to będzie, gdy ja będę już miała swoją rodzinę i przywilej podejmowania swoich gości. W tej kwestii moje wyobrażenia pokryły się z rzeczywistością, bo nic tak mnie cieszy, jak wspólne spotkania przy stole, przy jedzeniu z którego jesteśmy dumni, bo jest w nim nasze serce.

Te ostatnie dni oczekiwania podsycają moją niecierpliwość (niestety z natury jestem wyjątkowym niecierpliwcem!) ale parę doświadczeń na przestrzeni ostatnich lat sprawiło, że moja wdzięczność jest jeszcze większa i bardziej doceniam to, co nam się wspólnie udało osiągnąć…

Tymczasem dzisiaj zapraszam Was na jeden z tych jesiennych przepisów, któremu trudno było mi się oprzeć!

Ingredients:

(recipe for 4-6 portions)

approx. 400 g of baked pumpkin (it’s best to use Hokkaido)

300 g cooked potatoes

1 egg

80 g of butter

100 g of grated Parmesan cheese

400 g of wheat flour + some for sprinkling

1 teaspoon of grated nutmeg (I recommend adding a little bit more)

sea salt

served with:

2-3 tablespoons of dried sage + 150g of butter + a handful of parmesan

* * *

Skład:

(przepis dla 4-6 osób)

ok. 400 g upieczonej dyni (najlepiej hokkaido)

300 g ugotowanych ziemniaków

1 jajko

80 g masła

100 g tartego parmezanu

400 g mąki pszennej + do podsypania

1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej (polecam trochę więcej)

sól morska

do podania:

2-3 łyżki suszonej szałwii + 150 g masła + garść parmezanu

Directions:

1. Spread the washed and cut pumpkin on the baking tray (remove the stones). Sprinkle it with olive oil and bake in the oven preheated to 200ºC for 15-18 minutes or until it becomes soft. Take it out of the oven – remove the skin and blend the pumpkin to a puree.

2. In a wide dish, combine flour, egg, pumpkin puree, potato puree, nutmeg, grated parmesan, and melted butter. Mix everything until smooth. Season everything with sea salt. Form an orange-sized ball and coat it in the flour on the pastry board and form a roll. Use a knife to cut 2-centimetre wide pieces and press them with a fork, rolling them with your finger at the same time. Then, you’ll receive the characteristic pattern which allows the sage butter to cover gnocchi better. Cook the ready gnocchi in boiling and salted water – for around 1 minute after they emerge.

3. In a small pot, melt butter with sage. Served the cooked gnocchi with hot sage butter and grated parmesan.

* * *

A oto jak to zrobić:

1. Umytą i pokrojoną dynię rozkładamy na blasze (usuwamy pestki). Skrapiamy oliwą i pieczemy w rozgrzanym piekarniku w temperaturze 200 stopni C przez 15-18 minut lub do momentu, aż będzie miękka. Wyjmujemy z piekarnika – usuwamy skórkę i blendujemy na puree.

2. W szerokim naczyniu łączymy mąkę, jajko, puree z dyni, puree z ziemniaków, gałkę muszkatołową, tarty parmezan i rozpuszczone masło. Całość mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Doprawiamy solą. Z ciasta formujemy kulę w wielkości pomarańczy, obtaczamy w rozsypanej na stolnicy mącę i rolujemy wałek. Nożem odcinamy kluski około 2 cm szerokości i odznaczamy widelcem, dociskając kciukiem lekko rolując. Wówczas powstanie charakterystyczny wzór, który sprawia, że masło szałwiowe lepiej je oblepi. Gotowe gnocchi gotujemy we wrzącej i osolonej wodzie – od momentu wypłynięcia około 1 minutę.

3. W małym garnuszku rozpuszczamy masło z szałwią. Ugotowane gnocchi podajemy z gorącym masłem szałwiowym i ewentualnie tartym parmezanem.

Hokkaido pumpkin is the colour of dark orange and the pulp is slightly golden – owing to its sweetness, it is most often recommended for soups, pastas, casseroles, and pastries. It’s rather soft in comparison to other pumpkin types.

Dynia hokkaido jest ciemnopomarańczowa, a miąższ złotawy – ze względu na swoją słodycz najczęściej polecana jest do zup, makaronów, zapiekanek i ciast. Jest dość miękka w porównaniu do pozostałych odmian dyni.

In a wide dish, combine flour, egg, pumpkin puree, potato puree, nutmeg, grated parmesan, and melted butter. Mix everything until smooth. Season everything with sea salt.

W szerokim naczyniu łączymy mąkę, jajko, puree z dyni, puree z ziemniaków, gałkę muszkatołową, tarty parmezan i rozpuszczone masło. Całość mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Doprawiamy solą.

  Form an orange-sized ball and coat it in the flour on the pastry board and form a roll.

Z ciasta formujemy kulę w wielkości pomarańczy, obtaczamy w rozsypanej na stolnicy mącę i rolujemy wałek.

Use a knife to cut 2-centimetre wide pieces and press them with a fork, rolling them with your finger at the same time. Then, you’ll receive the characteristic pattern which allows the sage butter to better cover gnocchi. Served the cooked gnocchi with hot sage butter and grated parmesan.

Nożem odcinamy kluski około 2 cm szerokości i odznaczamy widelcem, dociskając kciukiem lekko rolując. Wówczas powstanie charakterystyczny wzór, który sprawia, że masło szałwiowe lepiej je oblepi. Ugotowane gnocchi podajemy z gorącym masłem szałwiowym i ewentualnie tartym parmezanem.

Coś na rozgrzanie, czyli szybkie i nieskomplikowane curry z dynią

Ingredients:

(recipe for 4 persons)

approx. 500 g of pumpkin (peeled and diced)

4 cloves of garlic

1 can of coconut milk

1 onion

1 can of cooked chickpea

1 tablespoon of Garam Masala spice

1/2 teaspoon of ground ginger / 1/2 teaspoon of cumin / 1 teaspoon of pepperhandful of green asparagus

1 double chicken breast

served with: a handful of fresh coriander leaves / 1/2 lime

Recipe for pearl barley:

approx. 300 g of pearl barley

handful of chopped parsley

3/4 of a glass of water or vegetable broth

2 cloves of garlic + 2 tablespoons of buttersea salt

 

***

Skład:

(przepis na 4 osoby)

ok. 500 g dyni (obrana i pokrojona w kostkę)

4 ząbki czosnku

1 puszka mleka kokosowego

1 cebula

1 puszka ugotowanej cieciorki

1 łyżka przyprawy Garam Masala

1/2 łyżeczki mielonego imbiru / 1/2 łyżeczki kuminu / 1 łyżeczka pieprzu

garść zielonej fasolki szparagowej

1 pierś z kurczaka (podwójna)

do podania: garść świeżych liści kolendry / 1/2 limonki

Przepis na kaszę pęczak:

ok. 300 g kaszy pęczak

garść posiekanej natki pietruszki

3/4 szklanki wody lub bulionu warzywnego

2 ząbki czosnku + 2 łyżki masła

sól morska

Directions:

1.Fry diced onion, pressed garlic, and spices in a hot pan with olive oil.Add diced chicken breasts and sear the meat until golden.Then add pumpkin pieces, asparagus pieces, drained chickpea, and coconut milk.Stir and season it with salt according to your liking.Leave it covered on low heat for 10-12 minutes.Before serving, add fresh coriander and lime juice.Serve with cooked pearl barley (recipe below).

2.To prepare pearl barley: fry diced onion until brown in a hot pan with butter and add pearl barley.Pour some water or vegetable broth over it and cook on low heat for approx. 10 minutes.Add chopped parsley.Stir everything and season it with sea salt. Fry diced onion, pressed garlic, and spices in a hot pan with olive oil.Add diced chicken breasts and sear the meat until golden.

***

A oto jak to zrobić:

  1. Na rozgrzanej patelni z oliwą podsmażamy posiekaną w kostkę cebulę, wyciśnięty czosnek i przyprawy. Dodajemy pokrojonego w kostkę kurczaka i obsmażamy, aż będzie złocisty. Następnie dodajemy kawałki dyni, kawałki fasolki szparagową, odsączoną ciecierzycę i mleko kokosowe. Mieszamy i doprawiamy solą wg uznania. Zmniejszamy ogień i pozostawiamy pod przykryciem przez 10-12 minut. Przed podaniem dodajemy świeżą kolendrę, wyciśnięty sok z limonki. Podajemy z ugotowaną kaszą pęczak (przepis poniżej).
  2. Aby przygotować kaszę pęczak: na rozgrzanej patelni z masłem podsmażamy posiekaną cebulkę aż zbrązowieje, dodajemy kaszę i mieszamy. Następnie zalewamy wodą lub bulionem warzywnym, gotujemy na małym ogniu przez ok. 10 minut. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki. Całość mieszamy i doprawiamy solą morską.

Na rozgrzanej patelni z oliwą podsmażamy posiekaną w kostkę cebulę, wyciśnięty czosnek i przyprawy. Dodajemy pokrojonego w kostkę kurczaka i obsmażamy, aż będzie złocisty. Następnie dodajemy kawałki dyni, kawałki fasolki szparagową, odsączoną ciecierzycę i mleko kokosowe. Całość doprawiamy solą wg uznania. Zmniejszamy ogień i pozostawiamy pod przykryciem przez 10-12 minut.
Przed podaniem dodajemy świeżą kolendrę, wyciśnięty sok z limonki. Podajemy z ugotowaną kaszą pęczak (przepis w procedurze powyżej).