Cztery zielone rzeczy, które powinnam była odkryć już dawno temu

5E1A0771

   Green has never been (and probably won't ever be) my favourite colour. Since early childhood, I've associated this colour with a hairdresser's experiment gone wrong of Anne of Green Gables. It isn't a colour that matches interiors (even though once, my mother painted the walls of our living room mint which only enhanced my resentment towards that colour) nor is an element that juices an outfit. And yet, there are a couple of green things that have turned out to be a good choice, and I slightly regret that I haven't discovered them earlier.

***

   Zieleń nigdy nie była (i pewnie nigdy nie będzie) moim ulubionym kolorem. Od wczesnego dzieciństwa kojarzy mi się głównie z nieudanym fryzjerskim eksperymentem Ani z Zielonego Wzgórza. Nie bardzo pasuje do wnętrza (chociaż moja mama pomalowała kiedyś ściany salonu na kolor miętowy, co tylko pogłębiło moją niechęć), ani jako ożywiający element stroju. A jednak jest kilka zielonych rzeczy, które okazały się strzałem w dziesiątkę i trochę żałuję, że nie odkryłam ich wcześniej. 

5E1A0605

1. Green walls, couch, or (to my horror) floor are, in my opinion, not really the greatest choices. Together with the fascination with minimalism, my flat has surely become more spacious (following Marie Kondo's method has brought the expected results) but also a little bit too stark. Fresh bouquets of flowers every four days are a considerable expense; therefore, when you are in a flower shop, it is worth looking for green leaves, which are only used as an addition to bouquets (they are considerably less expensive and they stay fresh for a really long time). A couple of such embellishments placed side by side on the windowsill will nicely brighten up the whole room.

1. Ściany, kanapa, albo (o zgrozo) podłoga w zielonym kolorze, to według mnie nie do końca trafiony pomysł. Wraz z fascynacją minimalizmem, moje mieszkanie na pewno stało się bardziej przestronne (kierowanie się metodą Marie Kondo przyniosło oczekiwane rezultaty), ale też odrobinę zbyt surowe. Świeże bukiety kwiatów co cztery dni, to spory wydatek, dlatego w kwiaciarni warto zwrócić uwagę na zielone liście, które są używane jako dodatek do bukietów (są znacznie tańsze i trzymają się naprawdę długo). Kilka takich ozdób postawionych obok siebie na parapecie ładnie ożywi cały pokój. 

5E1A0576

2. As a child, I was one of these kids who didn't particularly like spinach and even the tale about the famous Popeye who ate a can of spinach to have strength and energy didn't appeal to me moral-wise. However, the times have changed and my diet as well. Spinach smoothie from the picture is an ideal green alternative to rolled oats with yoghurt (which I ought to avoid owing to gluten). It is enough to mix a handful of fresh spinach leaves, banana, apple, and a little bit of honey, and then, add nuts and food products that you can find at the local market (for example, raspberries or blueberries).

2. Należałam do grona dzieci, które nieszczególnie lubiły szpinak i nawet bajka o słynnym Popey'u, który to zjadał puszkę szpinaku, by mieć siłę i energię, nie przemawiała do mnie pod względem moralizatorskim. Czasy się jednak zmieniły i moja dieta również. Szpinakowe smoothie ze zdjęcia to idealna, zielona alternatywa dla owsianki z jogurtem (której powinnam unikać ze względu na gluten). Wystarczy zmiksować garść szpinaku, banana, jabłko i odrobinę miodu, a potem dodać orzechy i to, co akurat można znaleźć na straganie (na przykład maliny czy jagody). 

5E1A0585 5E1A0612

3. I don't know whether using drug store cosmetics for years has actually had a negative impact on my organism, but nonetheless, I regret that it has taken me so much time to leave drug store products behind in favour of organic ones. Reading the reports concerning carcinogenic substances (among other things, aluminium salts), which when introduced into the human body are permanently incorporated into the DNA chain, makes me shiver. Thus, successfully scared, I meticulously check the compositions of all cosmetics. I also really appreciate Polish brands whose products are a great answer to the needs of such cowards like me. One of them has totally stopped using synthetic compounds – Fridge creams have to be kept in the refrigerator, but I still think that they are worth using. For years I have been using their serum, and now, I am testing a novelty, namely a pumpkin regenerating cream (in green colour; one hundred percent natural and without any preservatives, alcohol, or synthetic compounds). I recommend it for the owners of dry and normal skin.

3. Nie wiem, czy stosowanie przez lata kosmetyków drogeryjnych faktycznie miało negatywny wpływ na mój organizm, ale i tak żałuję, że tak dużo czasu zajęło mi całkowite przestawienie się na produkty ekologiczne. Czytałanie doniesień na temat kolejnych rakotwórczych substancji (między innymi sole aluminium), które wprowadzone do organizmu ludzkiego wkomponowują się w łańcuch DNA na stałe, wywołuje u mnie dreszcze. Skutecznie nastraszona, sprawdzam więc skrupulatnie składy wszystkich kosmetyków. Bardzo doceniam też polskie marki, których produkty stanowią świetną odpowiedź na zapotrzebowania takich tchórzy jak ja. Jedna z nich całkowicie zrezygnowała ze związków syntetycznych – kremy marki Fridge trzeba trzymać w lodówce, ale i tak uważam, że warto je stosować. Przez wiele lat używałam serum, a teraz testuję nowość, czyli dyniowy krem regenerujący  (w zielonym kolorze, w stu procentach naturalny, bez konserwantów, alkoholu i związków syntetycznych). Polecam go właścicielkom cery suchej i normalnej. 

5E1A0622 5E1A0650

4. Khaki is definitely my favourite hue of green. First and foremost, it doesn't make you look like a frog, and besides, it matches my complexion (the former is definitely more important than the latter). It is excellent in the summer. However, if you wanted to go for something more elegant in the autumn-winter season, you should look for clothes in bottle green – it looks more sophisticated.

4. Kolor khaki to zdecydowanie mój ulubiony odcień zieleni. Przede wszystkim nie wygląda się w nim jak żaba, a poza tym pasuje do mojej karnacji (to pierwsze jest zdecydowanie ważniejsze niż to drugie). Świetnie sprawdza się latem, jeśli jednak w sezonie jesienno-zimowym chciałybyście czegoś bardziej eleganckiego, to szukajcie rzeczy w odcieniu butelkowej zieleni – wygląda szlachetniej. 

5E1A0791

LAST MONTH

IMG_1502

   As each month, I've prepared for you a small portion of photos taken in July. In today's post, you will find a couple of snapshots from Polish beaches (in Rewa, Sopot, and Gdynia), a little bit of "the making of" photos and, of course, home-made delicacies. I invite you to see them below!

***

   Jak co miesiąc przygotowałam dla Was małą porcję zdjęć z lipca. W dzisiejszym wpisie znajdziecie kilka ujęć z polskich plaż (w Rewie, Sopocie i Gdyni), trochę mojej pracy zza kulis i oczywiście domowe przysmaki. Zapraszam! 

Processed with VSCOcam with a9 preset

The middle of summer in the Tricity is an ideal opportunity to wear espadrilles and a dress by the Polish brand Signific.

 

Środek lata w Trójmieście to idealna okazja, aby nosić espadryle i sukienkę od polskiej marki Signific.

IMG_1hh777_Fotor_Collage

1. Sopot sights – the things that you can see while looking around, from side to side, for an hour. // 2. Creative mess on my desk. // 3. The Sopot Pier. // 4. A beach in Rewa. //

 

1. Sopockie widoki, czyli co można dostrzec jeśli przez godzinę rozglądasz się na boki. // 2. Twórczy bałagan na moim biurku. // 3. Sopockie Molo. // 4. Plaża w Rewie. //IMG_1790

Here are a couple of things which I always take with me to the beach – a basket, a hat, my camera, and a ladder…

 

A to kilka rzeczy, które zawsze biorę za sobą na plażę, czyli koszyk, kapelusz, aparat i drabina….

IMG_1791

   The summer luxury of catching up on my reading list and of lying on the beach. If you liked Karen Blixen's "Out of Africa," Paula McLain’s "Circling the Sun" (published in Poland by Znak Literanova) should be also added to your list of must-read books.

 

   Wakacyjny luksus czyli nadrabianie książkowych zaległości i leżenie na plaży. Jeśli podobało Wam się „Pożegnanie z Afryką” Karen Blixen, to książka  "Okrążyć Słońce" Pauli McLain (wydawnictwo Znak Literanova) powinna znaleźć się na Waszej liście obowiązkowych pozycji.

IMG_1792

   And if you haven't got much space in the suitcase, it is best to create a list of books to read with your travel companion. After I finished "Circling the Sun," another Paula McLain's book was waiting for me – "Paris Wife" (Ernest Hemingway's first wife is the narrator – a strong and bold woman breaking the conventions of that time).

 

   A jeśli w walizce macie mało miejsca, to najlepiej ustalić lektury z osobą towarzyszącą. Po tym, jak skończyłam "Okrążyć słońce" czekała na mnie jeszcze jedna książka Pauli McLain – "Paryska Żona" (narratorką jest pierwsza żona Ernesta Hemingway'a – silna, odważna kobieta łamiąca ówczesne konwenanse). 

IMG_1jh590_Fotor_Collage

A couple of pictures of my trip to the Dylewo Hills.

Kilka zdjęć z mojego wypadu do Wzgórz Dylewskich. Ostatnimi czasy sporo podróżowałam po Polsce. W to miejsce dotarłam akurat…autobusem. Nowe połączenia otworzyła na przykład firma GDNexpress, dzięki której dotrzecie z Bydgoszczy na lotnisko w Gdańsku. 

IMG_0836

One of my friends' father-in-law was surprised that we all train judo…

Teść jednej z moich koleżanek zdziwił się, że wszystkie trenujemy judo…

IMG_0930 IMG_1590_Fotor_Collage IMG_0595 IMG_1777_Fotor_Collage IMG_1777

   When the male part decided to cook something healthy…that is home-made fries for supper. By the way, we've tested natural ketchup by Develey (without food preservatives and thickeners).

 

   Kiedy ta męska część postanawia ugotować coś zdrowego… czyli domowe frytki na kolację. Przy okazji, przetestowaliśmy naturalny ketchup od marki Develey (bez substancji konserwujących i zagęszczających).  IMG_1778IMG_2233

The most beautiful moments of this summer, that is after a couple of weeks we are all together again.

Najpiękniejsze chwile tego lata, czyli po kilku tygodniach znów jesteśmy wszyscy razem.IMG_2232

My Mom.

Moja Mama. 

IMG_2122

A supper after successful work on new MLE Collection in "Między nami" Restaurant on Bracka Street in Warsaw.

Kolacja po udanej pracy nad nową kolekcją MLE Collection w restauracji "Między nami" na ulicy Brackiej w Warszawie. IMG_1255

The famous rainy weather in July didn't spare us this year as well. Thank you for your attention and I wish you a pleasant evening!

Słynny lipcopad nie ominął nas też w tym roku. Dziękuję Wam za tę chwilę uwagi i życzę miłego wieczoru!

Jagodzianki z twarogiem

1

Summer is incomplete without blueberry buns! Such were your comments under my Friday photo posted on Instagram. At that time, I was experimenting with the dough and today, I can share my new recipe with you. I wanted the dough to be soft, delicate, and very buttery. And it is just like that!

***

Nie ma lata bez jagodzianek! Takie komentarze padały pod moim piątkowym zdjęciem zamieszczonym na Instagramie. Eksperymentowałam wówczas z ciastem i już dzisiaj mogę się z Wami podzielić nowym przepisem. Chciałam, żeby ciasto było miękkie, delikatne i mocno maślane. I takie wyszło!

2

Ingredients:

Dough recipe:

400 g of flour

150 ml of warm milk

30 g of fresh yeast

50 ml of plant oil

2 eggs

60 g of sugar

80 g of butter

filling approx:

200 g of fresh blueberries

5-6 tablespoons of curd cheese

2-3 tablespoons of brown sugar

 

 

Skład:

Przepis na ciasto:

400 g mąki

150 ml ciepłego mleka

30 g świeżych drożdży

50 ml oleju roślinnego

2 jajka

60 g cukru

80 g masła

farsz:

ok. 200 g świeżych jagód

5-6 łyżek twarogu

2-3 łyżki brązowego cukru

3

Directions:

1. Dissolve the fresh yeast in warm milk with a tablespoon of sugar and 2 tablespoons of flour. Put the leaven in a warm place and cover it with foil. After 15 minutes, it should grow a little bit.

2. To prepare the filling: mix the washed blueberries with curd cheese and sugar.

3. Sift the remaining flour, sugar, and eggs into a separate bowl. While adding the leaven, start stirring the mixture. Afterwards, add melted and cooled (not hot!) butter and knead the dough (mechanically with the use of a dough hook). After a couple of minutes of kneading, pour the oil in a thin stream onto the dough and knead again. As a result, the dough shouldn't be sticky. Place the ready dough in a dish and cover it with a linen table napkin. Leave the dough for approx. 1,5 hour until it increases in bulk.

4. Again, knead the risen dough and divide it into 6-9 parts. Take one part and form a ball, flatten it slightly, and place the ready filling onto it. Form an oblong bun and place it on a baking tray lined with baking paper. Bake everything in the oven preheated to 200ºC for 15-18 minutes.

Comment: In order for the dough to rise faster, place the dish with the leaven on the hob plate and turn on the small burner. We can experiment with the filling, for example: replace the curd cheese with ricotta, sugar with honey, and use some spices – cardamom, cinnamon, or a little bit of lemon zest.

 

A oto jak to zrobić:

1. Świeże drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku z łyżką cukru i 2 łyżkami mąki. Zaczyn odstawiamy w ciepłe miejsce pod przykryciem folii. Po 15 minutach powinien podrosnąć.

2. Aby przygotować farsz: oczyszczone jagody łączymy z twarogiem i cukrem.

3. Do oddzielnej miski przesiewamy pozostałą mąkę, cukier i jajka. Dodajemy wyrośnięty zaczyn i jednocześnie mieszamy. Następnie dodajmy rozpuszczone i ostudzone (nie gorące!) masło i wyrabiamy ciasto (wyrabiam mechanicznie za pomocą haka). Po kilku minutach wyrabiania ciasta dolewamy cienkim strumieniem olej i ponownie ugniatamy ciasto. W efekcie końcowym ciasto nie powinno kleić się do rąk. Gotowe ciasto umieszczamy do naczynia i przykrywamy lnianą serwetką. Pozostawiamy ciasto na ok. 1,5 godziny do wyrośnięcia.

4. Wyrośnięte ciasto ponownie zagniatamy i dzielimy na 6-9 części. Z jednej części formujemy kulkę, lekko spłaszczamy i umieszczamy na niej gotowy farsz. Formujemy podłużną bułeczkę i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C przez 15-18 minut.

 

Komentarz: Aby ciasto szybciej rosło, naczynie z zaczynem umieszczam na płycie grzewczej i włączam mały palnik. Z farszem możemy kombinować, np. zamienić twaróg na ricottę, cukier zastąpić miodem, skorzystać z przypraw – kardamon, cynamon lub odrobinę otartej skórki cytrynowej.

4

Again, knead the risen dough and divide it into 6-9 parts. Take one part and form a ball, flatten it slightly, and place the ready filling onto it.

 

Wyrośnięte ciasto ponownie zagniatamy i dzielimy na 6-9 części. Z jednej części formujemy kulkę, lekko spłaszczamy i umieszczamy na niej gotowy farsz.

5

Form an oblong bun and place it on a baking tray lined with baking paper. Bake everything in the oven preheated to 200ºC for 15-18 minutes.

Formujemy podłużną bułeczkę i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C przez 15-18 minut.

6

7

 

 

Paella z krewetkami

1

   Paella is great when we invite our nearest and dearest over and, at the same time, we don't want to spend too much time in the kitchen – it is easy to prepare, serving isn't overly complicated, and it looks – and tastes – wonderful! Traditional paella is prepared with an addition of saffron. Nevertheless, there is no reason to avoid experimenting a little with our favourite spices. Accompanied by warm garlic bread, lettuce with home-made vinaigrette, and light wine, a summer evening can transform into an unforgettable feast.

***

   Paella świetnie się sprawdza gdy zapraszamy najbliższych do siebie i jednocześnie nie chcemy zbyt wiele czasu spędzić w kuchni – łatwo się ją przygotowuje, sposób podania nie jest skomplikowany, a wygląda – i smakuje – wspaniale! Tradycyjną paellę przyrządza się z dodatkiem szafranu, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy poeksperymentowali ze swoimi ulubionymi przyprawami. W towarzystwie ciepłego czosnkowego pieczywa, sałaty z domowym vinegrette i lekkiego wina letni wieczór może przerodzić się w niezapomnianą ucztę.

2

Ingredients:
(recipe for 3-4 portions)
1 glass of quinoa mix
Trzy Kolory Rice & MORE (Three Colours Rice & MORE) (available here)
1 courgette (yellow or green)
10 king prawns
2 stalks of celery
1 pepper
4 cloves of garlic handful of sugar snap peas
1 tablespoon of pink pepper (e. g. Brazilian or other) pinch of saffron
1 onion
2 tablespoons of lemon juice
sea salt S

erved with: lemon wedges
Olive oil for frying

 

Skład:
(przepis na 3-4 porcje)
1 szklanka mieszanki Quinoa
Trzy Kolory Rice & MORE (dostępna tutaj)
1 cukinia (żółta lub zielona)
10 krewetek królewskich
2 gałązki selera naciowego
1 papryka
4 ząbki czosnku
garść groszku cukrowego
1 łyżkę pieprzu różowego (np. brazylijski lub inny)
szczypta szafranu
1 cebula
2 łyżki soku z cytryny
sól morska

do podania: ćwiartki cytryny
do smażenia: oliwa z oliwek

3

Directions:

1. Cook the quinoa mix according to the instructions provided on the package. Strain the mix and set it aside until it cools.

2. Delicately fry the garlic with pepper and chopped parsley. Add prawns and fry them until pink. Place them on a plate. Add diced onion, courgette, celery, pepper, saffron, and sugar snap peas to the slightly fried garlic. Fry everything for a couple of minutes. At the end, add the cooked quinoa and slightly fried prawns. Mix everything and season with lemon juice and sea salt. Serve hot with lemon wedges.

 

A oto jak to zrobić:

1. Mieszankę quinoa gotujemy zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu. Odcedzamy i pozostawiamy do wystygnięcia.

2. Na rozgrzanej patelni z oliwą podsmażamy delikatnie czosnek z pieprzem i posiekaną pietruszką. Dodajemy krewetki i obsmażamy je do momentu, aż będą różowe. Wyjmujemy z patelni i przekładamy na talerz. Do podsmażonego czosnku, dodajemy posiekaną w kostkę cebulę, cukinię, seler, paprykę, szafran i groszek cukrowy. Smażymy przez kilka minut. Na końcu dodajemy ugotowaną quinoę i podsmażone krewetki. Mieszamy i doprawiamy sokiem z cytryny i solą morską. Podajemy na ciepło z ćwiartkami cytryny.

5

6

7

 

 

 

Polędwica z dorsza z puree z zielonego groszku

IMG_1739

   Sugar snap peas are one of my favourite memories from childhood. We were sitting on a tree with pockets stuffed with peas, and we were nibbling at them without any control. We did a similar thing with sunflower seeds! There is some kind of hidden therapeutic power in this simple activity of shelling.

   Today's post is dedicated only to the patient, as our recipe involves almost one and a half glasses of shelled peas. However, the outcome might delight you. The colour of the purée is very intensive, and its taste ideally matches the fish.

***

   Cukrowy groszek to jedno z moich ulubionych wspomnień z dzieciństwa. Siedzieliśmy na drzewie z kieszeniami wypchanymi groszkiem i skubaliśmy go bez opamiętania. Podobnie jak ze słonecznikiem! Jest jakaś ukryta moc terapeutyczna w tej prostej czynności obierania.

   Dzisiejszy wpis jest dedykowany wyłącznie osobom cierpliwym, bo w przepisie potrzebujemy prawie półtorej szklanki łuskanego groszku, ale za to efekt końcowy może Was zachwycić. Kolor puree jest bardzo intensywny, a jego smak doskonale komponuje się z rybą.

IMG_1667

Ingredients:
(recipe for 4 portions)
cod fillet (approx. 800 g)
approx. 150 g of sugar snap peas
1 onion
1 tablespoon of
single cream (18% butterfat) or whole milk (3.2% butterfat)
1-2 tablespoons of butter lemon juice from
1/2 of lemon
1-2 tablespoons of olive oil (I used hot one with chilli)
handful of fresh mint leaves
sea salt and freshly ground pepper

 

Skład:
(przepis na 4 porcje)
płat polędwicy z dorsza (ok. 800 g)
ok. 150 g cukrowego groszku
1 cebula
1 łyżka
śmietanki 18 % lub mleka 3.2%
1-2 łyżki masła
sok z 1/2 cytryny
1-2 łyżki oliwy z oliwek (użyłam pikantnej z chilli)
garść listków świeżej mięty
sól morska i świeżo zmielony pieprz

IMG_1677

Directions:

1. Wash the fish thoroughly – check whether it has any fish bones. Place it in a heat-resistant dish, season it with salt, freshly ground pepper, and sprinkle it with lemon juice and olive oil.

2. Shell the peas – you can also add the outer part of the pods – without the strings. Fry the diced onion, fresh mint leaves, and a pinch of salt in a hot pan with butter. Afterwards, add shelled peas + optionally a couple of pods. Fry it on low heat for 4-5 minutes. Set it aside until it cools, add single cream, and blend everything until smooth (we can leave a couple of peas to decorate the dish when it is finished).

3. Loosely cover the fish with aluminium foil, and place it in the oven preheated to 200ºC for 20-25 minutes. Serve the fish hot on pea purée.

 

A oto jak to zrobić:

1. Rybę dokładnie myjemy – sprawdzamy czy nie ma ości. Umieszczamy w żaroodpornym naczyniu, doprawiamy solą, świeżo zmielonym pieprzem i skrapiamy sokiem z cytryny i oliwą.

2. Groszek obieramy – możemy też dodać zewnętrzną część skórki – bez włókien. Na rozgrzanej patelni z masłem podsmażamy posiekaną w kosteczkę cebulę, świeże liście mięty i szczyptę soli. Następnie dodajemy obrany groszek + ewent. kilka skórek. Smażymy na małym ogniu przez 4-5 minut. Odstawiamy aż ostygnie, dodajemy śmietankę i blendujemy na gładkie puree (kilka ziarenek groszku możemy zostawić do późniejszej dekoracji).

3. Naczynie z rybą okrywamy folią aluminiową i umieszczamy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C. Pieczemy przez 20-25 minut. Rybę podajemy na ciepło z puree z groszku.

IMG_1687

Shell the peas – you can also add the outer part of the pods – without the strings.

Groszek obieramy – możemy też dodać zewnętrzną część skórki – bez włókien.

IMG_1695

Fry the diced onion, fresh mint leaves, and a pinch of salt in a hot pan with butter. Afterwards, add shelled peas + optionally a couple of pods. Fry it on low heat for 4-5 minutes.

Na rozgrzanej patelni z masłem podsmażamy posiekaną w kosteczkę cebulę, świeże liście mięty i szczyptę soli. Następnie dodajemy obrany groszek + ewent. kilka skórek. Smażymy na małym ogniu przez 4-5 minut.

IMG_1701

Wash the fish thoroughly – check whether it has any fish bones. Place it in a heat-resistant dish, season it with salt, freshly ground pepper, and sprinkle it with lemon juice and olive oil. Bake, covered with foil, in the oven preheated to 200ºC for 20-25 minutes.

Rybę dokładnie myjemy – sprawdzamy czy nie ma ości. Umieszczamy w żaroodpornym naczyniu, doprawiamy solą, świeżo zmielonym pieprzem i skrapiamy sokiem z cytryny i oliwą. Pieczemy pod przykryciem folii w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C przez 20-25 minut.

IMG_1748

Serve the fish hot on pea purée.

Rybę podajemy na ciepło z puree z groszku.

IMG_1726

 

Tarta z botwinką, szparagami i fetą

IMG_2272

IMG_2212

Ingredients:

(baking tray with a diameter of 28 cm)

shortcrust pastry:

200 g of flour

100 g of butter

1 tablespoon of lukewarm

waterhandful of grated Parmesan cheese

pinch of sea salt + 1 tablespoon of dried thyme

filling:

1 bunch of green asparagus

handful of feta cheese

1 bunch of chard

4 eggs

250 ml of natural yoghurt or milk / kefir

3-4 cooked early potatoes

1 onion

2-3 tablespoons of butter

sea salt and freshly ground pepper

Skład:

(forma o średnicy 28 cm)

kruche ciasto:

200 g mąki

100 g masła

1 łyżka letniej wody

garść tartego parmezanu

szczypta soli morskiej + 1 łyżka suszonego tymianku

farsz:

1 pęczek zielonych szparagów

garść sera feta

1 pęczek botwinki

4 jajka

250 ml jogurtu naturalnego lub maślanki / kefiru

3-4 ugotowane młode ziemniaki

1 cebula

2-3 łyżki masła

sól morska i świeżo zmielony pieprz

IMG_2113

Directions:

1. Sift the flour and salt into a bowl, add butter, dried thyme, grated Parmesan cheese, a pinch of salt, and water. Knead the dough and place it in the fridge for 30 minutes. Chop the washed asparagus, and cut off the tips. Chop the chard into slices, and leaves into strips.

2. Fry the chopped onion in a hot pan with some butter. Add chopped asparagus and chard. Fry everything until the vegetables are crispy. Season everything with salt and pepper.

3. Take the dough out of the freezer, grease the tray, and line it with the dough. Make a few small holes in the top with a fork. Place the dough in the oven preheated to 180ºC. Bake for approx. 25 minutes until golden.

4. Whisk the eggs in a medium-size bowl. Add yoghurt, feta, and season everything with salt and pepper.

5. Carefully take out the shortcrust pastry from the oven. Place the fried vegetables on the pastry and pour the egg mixture over the vegetables. Place the tart in the over preheated to 180ºC and bake for approx. 25 minutes or until the filling curdles. Tart can be served both hot or cold.

A oto jak to zrobić:

1.Mąkę z solą przesiewamy do miski, dodajemy masło, suszony tymianek, tarty parmezan, szczyptę soli i wodę. Zagniatamy ciasto i odkładamy do lodówki na 30 minut. Umyte szparagi kroimy na kawałki, a główki odcinamy. Botwinkę kroimy w talarki, a liście w paski.

2.Na rozgrzanej patelni z masłem podsmażamy posiekaną cebulę, dodajemy pokrojone kawałki szparagów i botwinki. Całość smażymy do momentu, aż warzywa będą chrupkie. Doprawiamy solą i pieprzem.

3.Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika, smarujemy formę tłuszczem i wykładamy formę ciastem. Nakłuwamy całą powierzchnię widelcem. Wkładamy ciasto do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni. Pieczemy ok. 25 minut, dopóki nabierze złocistej barwy.

4.W średniej misce ubijamy jajka, dodajemy jogurt, fetę i doprawiamy solą i pieprzem.

5.Kruchy spód ostrożnie wyjmujemy z piekarnika. Na dno ciasta przelewamy podsmażone warzywa i zalewamy masą jajeczną. Tartę wstawiamy do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni C i pieczemy ok. 25 minut lub do momentu, aż farsz się zetnie. Tartę podajemy zarówno na ciepło jak i na zimno.

IMG_2262IMG_2275

IMG_2292

IMG_2311

IMG_2213 IMG_2220

IMG_2244
IMG_2241IMG_2253