LOOK OF THE DAY

white sneakers / białe trampki – Vans on eobuwie.pl

quilted jacket / pikowana kurtka "kangurka" – H&M

black leggings & t-shirt – czarne legginsy ze strzemieniem i t-shirt – MLE Collection

leather bag / skórzana torebka – Arket

umbrella / parasol – Allegro

   Parasol w bagażniku, kasztany w kieszeniach. Wybiegam z domu w popłochu, żałując, że włożyłam świeżo-wyprane białe trampki, bo znów zaczęło padać (chociaż prognoza zarzekała się, że będzie słońce). Mam półtorej, maksymalnie dwie godziny, nim mały człowiek zorientuje się, że leży na nie moim brzuchu. Długą listę rzeczy do ogarnięcia na mieście rozpoczyna wizyta w showroomie Iconic w Gdańsku, w którym nadal możecie obejrzeć i kupić nasze rzeczy (a pomyśleć, że miałyśmy tam być tylko miesiąc!).

    Sporo siedzę teraz w domu więc moje stroje to często połączenie typowego stylu „homewear” z czymś co sprawi, że całość nabierze bardziej miejskiego klimatu. Dzisiejsze zestawienie jest na to świetnym przykładem – niby legginsy i t-shirt (idealne do leżenia na kanapie), ale z ciekawą kurtką. Do tego Vansy i ulubiona torebka. Poniedziałek i skoki przez kałuże mi niestraszne :). 

MLE Collection – Kampania na jesień/zimę 2021

Piękny sweter i dobrze uszyty płaszcz to dwie rzeczy, które są podstawą jesienno-zimowej garderoby. Gdy byłam młodsza – albo inaczej – gdy nawet nie marzyłam jeszcze o założeniu własnej marki odzieżowej, to najwięcej czasu poświęcałam właśnie na znalezienie tych rzeczy. Odkładałam też na nie najwięcej pieniędzy wierząc, że jeśli dokonam dobrego wyboru to taki zakup zostanie ze mną na lata. Nie myliłam się zresztą w tym względzie.

  W tym roku znów znajdziecie u nas mięsiste wełny i warkoczowe sploty. Będziecie mogły ogrzać się w pięknych i ciepłych ubraniach, które w subtelny sposób nawiązują do obecnych trendów. Sporą część projektów możecie zobaczyć w naszej nowej kampanii – mam nadzieję, że spodoba Wam się równie mocno jak nam.  

Fotografia: Dorota Porębska

Modelka: Paulina Wyka

Stylizacja: Oliwia Kijo

Makijaż: Dorota Piełudź

LOOK OF THE DAY – Backstage naszej sesji.

gold earrings / złote kolczykki "kółka" – Biżuteria YES

wool & cotton jacket / kurtka z wełny i bawełny – MLE Collection (ponownie dostępny pod koniec września)

black cotton T-shirt / czarny bawełniany T-shirt – MLE Collection (obecna kolekcja)

blue cropped jeans / niebieskie rozszerzane dżinsy – Zara

leather sandals / skórzane sandały – Porte & Paire

   Wiele miesięcy pracy nad kolekcją, kilka tygodni przygotowań do sesji zdjęciowej i w końcu nadszedł moment zwieńczenia wszystkich wysiłków – robimy kampanię dla MLE z naszymi flagowymi produktami na ten sezon.

    Czy będzie padać? A co jeśli wiatr będzie za silny? Czy będziemy nadawać z fotografką na tych samych falach? Czy dobrze dobrałyśmy modelkę? No i czy w ogóle jest sens abym tarabaniła się na sesję skoro muszę wziąć ze sobą dzieci i nie będzie ze mnie zbyt wiele pożytku? Na dzień przed wątpliwości zawsze są największe, ale nazajutrz ustępują już miejsca pełnej koncentracji.

   Wszystkie zdjęcia z nowej kampanii pokażę Wam w kolejnym wpisie (bardzo ciężko zdecydować się tylko na kilkanaście ujęć) a dziś, przy okazji niedzielnego „looku”, zostawiam Was z relacją zza kulis. Mój strój miał być przystosowany do warunków atmosferycznych (miało być ciepło i przyjemnie), ale kozaki, które zostały w domu byłyby chyba lepszym pomysłem niż sandały. Wybrałam też dżinsy (te same, które widziałyście w zeszłym tygodniu), czarny prosty t-shirt i wełniana kurtkę (która niebawem wróci do sprzedaży). Kolczyki to ten sam model, który widziałyście tutaj, tyle, że ściągnęłam z nich dodatkowe kółeczka. 

Top 5: Najlepsze stylizacje polskich Instagramerek z sierpnia

   Nim na dobre przywitamy kurtki i grube swetry czeka nas jeszcze "okres przejściowy" – dla jednych najlepszy czas na popisywanie się swoim stylem, dla innych permanentny problem z dopasowaniem ubrań do pogody. Proponuję nacieszyć się jeszcze ulubionymi letnimi strojami nim wskoczymy w ukochany trencz. Mam nadzieję, że dzisiejszy ranking będzie dla Was ciekawym źródłem inspiracji. 

MIEJSCE PIĄTE @jdyzio

Czy tylko mi się zdaję, że jesień najszybciej przzychodzi nad morzem? Jeszcze wczoraj pełno tu było plażowiczów, a dziś już nawet budka z goframi zamknięta. Julia (dziś macie okazję zobacyczyć ją w rakingu po raz pierwszy) w czasie wycieczki do Chałup przygotowała się na nadmorskie kaprysy i poza czapką wybrała świetną puchową kamizelkę. Ukradłabym ten zestaw w całości! 

MIEJSCE CZWARTE

@da_midays

Świetny miejski zestaw! Uwielbiam połączenie elegancji z wygodą, dlatego kraciasty oversizowy żakiet w kratę i sportowe buty to dla mnie modowy strzał w dziesiątkę. Plus za akcent kolorystyczny w postaci modnej w tym sezonie "torebki baugette".

MIEJSCE TRZECIE

@kaarrollkaa__

Uwielbiam dżinsy z rozszerzanymi nogawkami (ponoć Karolina znalazła je na przecenach za 20 zł…). Te mają do tego postrzępione nogawki więc dobrze przełamują elegancką czarną marynarką. Na takie klapki sama nigdy bym się nie odważyła, ale tu wyglądają świetnie. 

MIEJSCE DRUGIE

@oliviakijo

Oliwia to królowa minimalizmu. Potrafi tak ciekawie zestawiać ze sobą poszczególne elementy, że zawsze stworzy niebanalną stylizację. Skórzane mokasyny połączyła z kobiecymi elementami – długą spódnicą, krótkim czarnym topem i marynarką w piaskowym kolorze. Jak zwykle nie zabrakło wyszukanych dodatków – beżowej torebki do ręki, okuarów w stylu vintage oraz delikatnej biżuterii. Zaczesane gładko włosy sprawiają, że stylizacja wygląda harmonijnie i nie jest przeładowana.

MIEJSCE PIERWSZE

@igawysocka

Piżamy wychodzą z sypialni na salony! Ten trend jest obecny w modzie już od dłuższego czasu, a ta stylizacja może przekonać do niego wszystkich sceptyków. Spodnie palazzo z satynowym wykończeniem i koszula od Toteme dobrze ze sobą współgrają. Też uważacie, że ten strój zasługuje na pierwsze miejsce?

 

Look of The Day. Powolny początek września (w końcu w dżinsach!).

choker with pearls and gold / choker z pereł z złotym zapięciem – Stag Jewels

flare jeans / dżinsy z rozszerzanymi nogawkami – Zara (nr referencyjny: 4060/217)

cotton cardigan / kardigan z bawełny – &Otherstories

   Mój zegar funkcjonuje teraz w dwóch trybach. Pierwszy jest bardzo powolny – to ten w którym piję zimną kawę o jedenastej (nadal ubrana w pidżamę), nie bardzo potrafię się ogarnąć, ale za to dzieci zadowolone, a ja przeszczęśliwa. Drugi to tryb "high speed", który włącza się gdy tandem śpi albo gdy naprawdę ścigają mnie już zawodowe terminy. Czuję się wtedy jak "wonder woman" i w godzinę potrafię zrobić tyle, co Kasia sprzed czterech lat w ciągu całego dnia. Dzisiejszy strój to opcja na tryb powolny, gdy uda mi się już wziąć prysznic. No i pierwszy raz od wielu miesięcy wcisnąć na siebie dżinsy! Cóż to za miła odmiana po legginsach, które najchętniej bym teraz spaliła (ale nie zrobię tego, bo wiem, że jeszcze się przydadzą). Gdy założę do tego mój nowy choker od Stag Jewels to w ogóle czuję się już jak milion dolarów – co prawda wyjdę w nim najdalej do salonu, ale przynajmniej sprawi, że do lustra się uśmiechnę ;). 

   Z kodem KASIA20 otrzymacie 20% zniżki w Stag Jewels (kod działa do 20 września). 

Last Month

   Między początkiem a końcem sierpnia wiele się zmieniło. Przeglądając dzisiejsze zdjęcia wpadam w lekką panikę – jak to możliwe, że to wszystko minęło tak szybko? Ja mam nieodparte wrażenie, że czas się teraz zatrzymał, a w rzeczywistości pędzi jak nigdy wcześniej. Nawet nie będę próbować omijać tutaj prywatnych wątków – "Last Month" oparty jest na retrospekcjach, a w ostatnich tygodniach prawie cała moja uwaga skupiona była na rodzinie i ciężko by było stworzyć ten wpis ograniczając się do tematów związanych z pracą. Mamy więc tutaj sporo domowych pieleszy, różne moje spożywcze dziwactwa i trochę poleceń z internetu.

   Zostawiam Was z tą sierpniową fotorelacją i wracam do swojej wesołej ferajny, która jakimś cudem jeszcze nie zauważyła, że przez chwilę mnie nie było. 

   *  *  *

Na początku czerwca, po powrocie z Włoch, musieliśmy już zrezygnować ze wszystkich dalszych podróży. Reszta wakacji upłynęła nam więc pod znakiem Lubiatowa. To tam spędzaliśmy weekendy, jeśli tylko pogoda na to pozwoliła. 

1. Nie nudziliśmy się nawet wtedy, gdy nie było typowo plażowej pogody. // 2. Mocny filtr na twarz i można dalej pracować nad opalenizną. // 3. Restauracja "Ping Pong" w Gdańsku. Dania nie są najlżejsze, ale warte grzechu. // 4. Ukochana droga przez Krokową. Ciekawe kiedy znów zaprowadzi nas do morza. // 

Ależ te opakowania są piękne! A to co w środku nie jest wcale gorsze – kosmetyki od Oio Lab odkryłam na początku sierpnia i od razu bardzo je polubiłam. Które kosmetyki przetestowałam? 

Oio Lab Wyciszająca kuracja adaptogenna do twarzy The Forest Retreat oraz wielopoziomowe serum nawilżające do twarzy Aquapshere to dwa produkty, których używałam. Ich skuteczność została potwierdzona badaniami wykorzystującymi najnowsze metody biotechnologiczne pod nadzorem naukowców Uniwersytetu Przyrodniczego i Medycznego w Poznaniu. Z mojego punktu widzenia skóra po codziennym używaniu kuracji (serum używałam od czasu do czasu) ma równiejszy koloryt i wygląda na bardziej wypoczętą. Produkt składa się w ponad 99% z substancji pochodzenia naturalnego. Marka deklaruje również, że za każdy zakup tego kosmetyku posadzi 1 m2 bioróżnorodnego lasu (!). Z przyjemnością więc dzielę się z Wami specjalnym rabatem. Z kodem MLE15 otrzymacie 15% zniżki na zakupy w Oiolab. Kod działa przez tydzień, więc spieszcie się z zakupami! 1. Opakowania niczym abstrakcyjny obraz. // 2. Coś czuję, że ten sweter zrobi furorę, a jego właścicielki nigdy się z nim nie rozstaną. // 3. "Wyśpij się na zapas" to rada, która irytowała mnie najbardziej ;). // 4. Słabości ostatnich tygodni. Ogórki gruntowe w każdej ilości! // Miodowa paczka od Apimelium. Czekaliśmy już na nią bardzo niecierpliwie. Zapas miodów i… krówek miodowych. Najlepsze na świecie. Chowam do szafki nim reszta się zorientuje. 1. Będzie też wersja szara! Liczba sztuk jak zwykle ograniczona! // 2. Rewa, czyli kolejne piękne plenery na polskim wybrzeżu. // 3. Zamówiłyście coś z mojej kolekcji dla Desenio? // 4. Kazałyśmy Wam długo czekać na tę wełnianą kurtkę-misia, ale zapewniam, że warto. // Ironman w Gdyni. Kibicowaliśmy do samego końca! Dziękujemy Józikowi za tyle emocji!Lokomotywy, tramwaje, samoloty – pierwsze pasje, które pielęgnujemy chociaż nie mamy pojęcia skąd się wzięły ;). A to już Wasze wypieki! To ciasto naprawdę zawładnęło internetem. Może ktoś próbował już w wersji jesiennej ze śliwkami? 

1. @dreamyalex // 2. @moomie.home // 3. @domnamazowszu // 4. @minimalist_girls

Podobno mało Wam poleceń książkowych dla najmłodszych. "Historia muzyki dla dzieci" to jedna z tych pozycji, którą na pewno warto mieć!Od Bacha do Billie Eilish, od Mozarta do Miriam Makeby – czym jest muzyka i dlaczego ją tworzymy? W tej książce znajdziecie też playlistę z utworami, których można słuchać w trakcie lektury (i nie tylko).1. Jedno wydanie, cztery okładki. Która najbardziej Wam się podoba? // 2 i 3. Poczta kwiatowa! Ciekawe z jakiej okazji? ;) // 4. Czy te ciepłe wieczory jeszcze wrócą? // Wszyscy razem. Portos jak zwykle w centrum sterowania. 1. Tak wygląda sierpień na papierze. W rzeczywistości było trochę zimniej… // 2. Niebo w lecie. // 3. Bo symetria to estetyka głupców ;). // 4. Zimna kawa, szlafrok, plamy z mleka. Ale ona czysta i pachnąca! // Ciocia Asia i ciocia Gosia. Towarzystwo to najlepszy sposób na emocjonalne sinusoidy świeżo upieczonych mam!1. Mój rekord to pięć godzin w tej pozycji. // 2. Jeszcze w piżamie ale spineczka we włosach musi być. // 3. Pytałyście o postępy… // 4. Koszulę Brescia zawsze możecie obejrzeć na żywo w showroomie i przekonać się jak ten klasyk sprawdzi się w Waszej garderobie. // Czyli zgodnie z planem wprowadzamy się za tydzień?
1. Zapasy na jesienne popołudnia z herbatą. // 2. W otoczeniu dobrego malarstwa nawet kolki mniej straszne. // 3. Poranek po burzliwych wydarzeniach w sejmie. Nie chciało nam się wstawać i nastrój siadł. // 4. Moja druga szafa. Mam świetną wymówkę, że niby prowadzę markę odzieżową, a moje mieszkanie to trochę biuro, ale i tak nie mogę patrzeć na ten fotel… // Dochodzimy do siebie. W domu najlepiej. 1. Melon ze świeżą miętą. Uwielbiam! // 2. Siostry. // 3. Zmieniam galerię, aby lepiej pokazać Wam wybrane przeze mnie grafiki. // 4. Angielska pogoda nie wszystkim przeszkadza. // Pierwsze spacery w czwórkę. Pogoda nam co prawda nie sprzyja, ale nadal liczymy na babie lato. 1. Babka. Prosta, nieprzereklamowana, pyszna. Kilogram powinien mi wystarczyć (do południa). // 2. Rozpływam się. // 3. Rozpływam się jeszcze bardziej. // 4. Zmierzamy w stronę ulicy Wajdeloty po najlepsze lody w mieście. // Molo w sierpniu. A we wrześniu jest jeszcze ładniej i cała plaża dla nas!Filmowe wieczory w doborowym towarzystwie. 1. Panie z gdyńskiego Narcyza przybyły z niespodzianką. Najlepsza kwiaciarnia w Trójmieście! // 2. Pierwsze chwile i polaroidy. // 3. Lista książek, które mogą odmienić podejście do sztuki. Całą listę znajdziecie w tym wpisie. // 4. Aparat rozgrzany do czerwoności. // Jestem pewna, że to słońce jeszcze do nas wróci w tym roku!
Pasażer na gapę. Jakby wyjęte z obrazu Van Gogh'a. A może Moneta? Które wolicie?
1. Mamy nowa półkę ale miejsca na książki nadal za mało… // 2. Tak, to tu spędzam teraz najwięcej czasu. // 3. Temat przewodni nowego wydania Vogue'a. Chyba do mnie pasuje! // 4. Migdałowy. Nie wiem czy się podzielę. // A gdy za oknem pada to Tour de Pologne przenosi się do salonu.Nowa kolekcja na wieszakach prezentuje się całkiem ładnie!A to jedna z nowości którą szykujemy dla Was na jesień czyli golf  z wycięciem. Sama zrobiłam! :)Deszcz za oknem, gorąca herbata, nawet jeż się pojawił – idzie jesień jak nic! Jeśli szukacie najlepszej z możliwych herbat na wrześniowe wieczory to Milk Oolong od Newbytea na pewno sprosta Waszym oczekiwaniom. 
"Wielowarstwowa kwiatowo-kremowa nuta" – tak brzmi opis tej herbaty, a ja Wam mówię, że jest po prostu przepyszna. 

Sierpniowy spokojny wieczór. Na szczęście nikt jutro nie idzie do szkoły. Kładę się spać chociaż wiem, że zaraz ktoś mnie obudzi. Dziękuję za uwagę! 

*  *  *