Strój dnia

Dało się już zauważyć, że w lecie często chodzę w białych spodniach. Najbardziej lubię je łączyć z przewiewnymi, koszulowymi bluzkami. Jest to bardzo klasyczne zestawienie i zachęcam Was do wypróbowania takiej kombinacji:). Białe spodnie mają letni charakter, nie odsłaniając praktycznie niczego (co daję nam poczucie swobody przy trochę bardziej oficjalnych sytuacjach). Fioletową bluzkę kupiłam na przecenie w H&M. Z założenia kupiłam ją na nadchodzący sezon – ten kolor  pojawia się w wielu kolekcjach największych domów mody. Jako paska użyłam dziś swojej chustki, też z H&M.

bluzka i chustka – H&M

spodnie – Terranova

torebka  – Aldo

buty – Topshop

A dla przypomnienia, wstawiam jeszcze zdjęcia innych stylizacji z użyciem białych spodni:) 

Ulubione miejsca w moim mieście – ZOO

Oliwskie Zoo odwiedzam co roku. Tego lata towarzyszył mi już mój mały bratanek – dla niego to dopiero była frajda! Podziwianie żyraf, krokodyli, papug i innych niesamowitych zwierząt to coś, co mogłabym robić przez cały dzień. Jeśli planujecie odwiedzić Trójmiasto i chcielibyście zobaczyć to miejsce, przeznaczcie na to sporo czasu (3 godziny to minimum!). Gwarantuję, że będzie to miło spędzony dzień:)

(…) śniadanie do łóżka poproszę!

 

Skład:

1 pomidor (pomidorki koktajlowe)

1 cebula

grzyby kurki

3 plasteki sera żółtego

2 jajka

sól i pieprz

szczypta chili

masło do smażenia

A oto jak to zrobić:

1. Umyte kurki smażymy na maśle, aż się zarumienią (ok. 8 minut). Następnie dorzucamy pokrojone w kostkę pomidory i posiekaną cebulę. Jajka rozbijamy do małej miski. Ubijamy, przyprawiamy solą i pieprzem oraz szczyptą chili. Przelewamy na patelnię i smażymy kilka sekund. Na koniec kładziemy ser, pokrojony w długie paski. Najlepiej podawać w sobotę rano – z zaskoczenia! Prosto do łóżka, z gorącym pieczywem. ;-)

Najlepiej podawać w sobotę rano – z zaskoczenia! Prosto do łóżka, z gorącym pieczywem. ;-)

… i nie przed 7 rano :)

Strój dnia!

Sukienki są dla mnie niezastąpione! Nie dość, że kobiece to na dodatek mogą stanowić całość stroju. Czasami naprawdę nie mam ochoty zastanawiać się jaką bluzkę dobrać do spodni czy spódnicy, wtedy wyciągam z szafy sukienkę –  do dobrania zostają już tylko buty i torebka;). Tą przedstawioną dziś kupiłam na Asos.com (oczywiście w dziale Clearance). Bardzo przypadł mi do gustu jej materiał – po zmianie dodatków będzie można z niej wyczarować piękną kreację na wieczór.

sukienka i torebka – Asos

baletki – River Island

 

 

Idealne śniadanie!

     Rano nigdy nie mam czasu! Domyślam się, że większość z Was ma podobny problem. Ponieważ praktycznie zawsze mam ochotę pospać dłużej niż pozwala mi na to plan dnia, to nawet gdy nastawię  budzik wcześniej, aby przygotować sobie śniadanie, to i tak kończy się na trzech dodatkowych "drzemkach"  oraz wyjściem z domu bez śniadania. W lato mam jednak na to sposób – jako straszny łasuch z rana lubię zjeść coś słodkiego, wykorzystuję więc owoce sezonowe i moją ukochaną bitą śmietanę. Wszystko przygotowuję poprzedniego dnia – jeśli w ogóle można to  nazwać przygotowaniem. Rano po otwarciu lodówki uśmiecha się do mnie ubita śmietana i umyte owoce – idealne połączenie do oglądania programów informacyjnych i czytania gazety. Nie jest to najbardziej syta rzecz na świecie, ale dzięki temu nie wychodzę z domu na czczo!

Tym razem wybrałam borówkę amerykańską (maliny, poziomki, truskawki czy zwykłe jagody też będą jak najbardziej ok).

Substancje zawarte w tych owocach zmniejszają zagrożenie chorobami serca. Obniżają poziom niepożądanego cholesterolu LDL, zwiększają zaś zawartość korzystnego dla zdrowia HDL. Wysoka zawartość przeciwutleniaczy jest nieoceniona przy zapobieganiu wielu chorobom i stanowi element profilaktyki przeciwnowotworowej.

Jeśli jeszcze nie widzieliście sposobu na ubicie śmietany lub po prostu chcielibyśmy obejrzeć ten post jeszcze raz, to zapraszam do skorzystania z linku poniżej:)

Ostatni moment

Inspiracje

  

    Wielu znajomych pyta mnie o to, skąd czerpię inspiracje do mojej strony – prawda jest taka, że właściwie ze wszystkiego:). Czasami jest to rozmowa z koleżanką, film kostiumowy, strony internetowe lub po prostu widok stylowo ubranej Polki na ulicy. Najczęściej jednak sięgam do skarbnicy wiedzy o modzie – Vogue'a. Ogromnie żałuję, że nie ma polskiego odpowiednika tej kultowej gazety, a w Empiku zagraniczne egzamplarze są naprawdę bardzo drogie. Jednak przez wiele lat uzbierałam całkiem niezłą kolekcję. Udało mi się to przede wszystkim dzięki moim znajomym i rodzinie – za każdym razem, gdy ktoś mnie pytał, co mi przywieźć zza granicy, prosiłam tylko o egzemplarz gazety Vogue.

Kto by się spodziewał, że moja kicia będzie równie mocno zainteresowana najnowszymi trendami (chociaż prawdopodobnie liczyła tylko na drapanie za futrzanym uchem).