LOOK OF THE DAY

dress /sukienka – River Island (można ją teraz znaleźć na wyprzedażach za 60 zł )

flip flops / klapki – Abercrombie&Fitch (podobne znajdziecie tutaj)

sunglasses / okulary – Mango

After a whole week spent in the city I dreamed of even the shortest trip to the Hel Peninsula and the opportunity to swim in the sea. Yes, yes I remember I live in Sopot, and the beach is within my reach. But, on the weekends it’s so crowded, there is no chance to find a place for one flip-flop not to mention the rest of my things that I usually take with me. Campsites situated alongshore of Gdańsk Bay have a special atmosphere. Time starts to slow down here, sun shines all the time and the only thing that reminds me that i’m not on a Caribbean Island is the lack of palm trees. A real summer!

Po całym tygodniu spędzonym w mieście, marzyłam o chociaż nakrótszym wyjeździe na Półwysep i kąpieli w morzu. Tak, pamiętam, że mieszkam w Sopocie i plażę mam na wyciągnięcie ręki, ale w weekendy, na sopockiej plaży ciężko jest znaleźć miejsce chociaż na jednego klapka, nie mówiąc już o całym ekwipunku, który biorę ze sobą. Klimat, który można poczuć na campingach, położonych wzdłuż brzegu Zatoki Gdańskiej jest niezastąpiony. Czas płynie tu wolniej, słońce świeci bez przerwy i tylko brak palm przypomina mi, że nie jestem na karaibskiej wyspie. Prawdziwe wakacje!

On the Beach: 4 Outfit Ideas

Czy wy też co roku z utęsknieniem wyczekujecie pierwszych upalnych dni? Ja zazwyczaj, wręcz nie mogę się ich doczekać, ponieważ lato to najpiększniejszy okres w moim rodzinnym Trójmieście. Na myśl o słońcu, zapachu morza i kremu do opalania ogarnia mnie bardzo miłe uczucie, ale też panika – jaki kostium wybrać, co do niego dobrać? W zależności od tego czy w planach mamy egzotyczne wakacje, wypad nad polskie morze, jezioro czy po prostu idziemy na basen, fason i styl kostiumu kąpielowego może się różnić, poniżej znajdziecie kilka sprawdzonych propozycji.

PROPOZYCJA MINIMALISTYCZNA

1. Sandały – Zara 149zł 2. Perfumy – Byredo Parfums 3. Okulary – Asos 60zł 4. Kostium kąpielowy – Triangl 300zł 5. Torebka – OBag 408zł 6.Spódnica – Mango 179zł

W tym sezonie minimalizm powraca w swoim najlepszym wydaniu, i to właśnie ten trend jest jednym z naszych ulubionych. Zasada jest prosta "keep it simple" liczy się umiar zarówno w ilości dodatków jak i kolorystyce. Nie oznacza to jednak nudy wystarczy postawić na ciekawe fasony i szalenie modne zestawy total look w intensywnym kolorze.

PROPOZYCJA MARYNARSKA

1. Szal – Massimo Dutti 99 zł 2. Kostium kąpielowy – Asos 140zł 3. Torebka – Manzana 89zł 4. Okulary – Ray-Ban 700zł5. Kapelusz – H&M 29,90zł 6. Łańcuszek – Asos 35zł

Styl marynarski jest jednym z dobrodziejstw pozostawionym nam przez Coco Chanel, utrzymującym się na topie od lat. Chyba nie ma lepszego momentu na wykorzystanie go niż lato. Wybierając kostium w paski pamiętajcie aby znajdowały się one w pionie, dzięki temu optycznie wysmuklimy naszą sylwetkę, do tego spódnica uszyta z koła, top z dekoltem w łódkę i jesteśmy gotowe do wyjścia.

PROPOZYCJA PROSTO Z PLAŻY W SAINT TROPEZ

 

1. Kosz – Oysho 90,90zł 2. Kostium kąpielowy – Oysho 55,90zł 3. Ręcznik – Asos 229zł 4. Espadryle – Oysho 69,90zł 5. Okulary – Asos 60zł

Myśląc o kostiumach inspirowanych lazurowym wybrzeżem momentalnie na myśl przychodzi mi aktorka Brigitte Bardot, w końcu francuska riwiera od lat znana jest jako jedno z ulubionych miejsc wypoczynku sław. Bikini w stylu retro będzie idealną propozycją jeśli chcemy poczuć się jak gwiazda kina, aby nieco stonować stylizację dobierzcie wiklinowy kosz i espadryle.

PROPOZYCJA NA RAJSKIE WAKACJE

1.Spódnica – Zara 199zł 2. Obudowa – Asos 50zł 3. Pomadka – Nars 100zł 4. Kostium kąpielowy – Juicy Couture 5. Okulary – Zalando 629zł 100zł 6. Kapelusz – Asos  110zł

Od czasu do czasu, każdej z nas marzy się egzotyczna plaża, palmy, i kolorowe drinki :). A jaki strój wybrać kiedy w końcu udaje nam się spełnić to marzenie i czekają nas wakacje w rajskiej scenerii? Im bardziej kolorowy tym lepiej! 

DAY OFF

Heat pours from the sky which is very discouraging, the only appropriate activity I can think of right now is swimming in the sea. Lucky those of you who took vacation this week, but even if you don’t have seven days off ahead of you, you might want to use every moment to feel like on holidays.

Z nieba leje się żar, który zniechęca do jakichkolwiek czynności za wyjątkiem kąpieli w morzu. Ci, którzy wzięli urlop na ten tydzień mogą być z siebie dumni – trafili w dziesiątkę! Ale nawet jeśli nie macie przed sobą siedmiu dni wolnego, to warto wykorzystać każdą chwilę, aby poczuć się, jak na wakacjach. 

Robienie woreczków z lawendą, to już moja coroczna tradycja. Ten drobiazg wkładam później do szafy – odstrasza mole, pięknie pachnie i jest w stu procentach naturalny. Wystarczy nam świeża lawenda (najlepiej z ogrodu), gaza (splot jest na tyle gęsty, że nic nie przedostanie się na zewnątrz, ale na tyle rzadki, aby przenosić zapach) i wstążka. 

Lemoniada domowej roboty, to najlepsze orzeźwienie po rodzinnym obiedzie. Najprościej zrobić ją z wody gazowanej, odrobiny soku z cytryny i dwóch łyżek cukru. Ja dodaję do środka jeszcze jagody, pokrojone truskawki i lód.

Czy wiecie, że książki najchętniej czytamy właśnie latem? W tym czasie sięgam po lekkie lektury – może wstyd się przyznać, ale zawsze uwielbiałam romanse, a te napisane przez Emily Giffin pochłaniałam w jeden dzień :). Gdy gruchnęła wiadmość, że w te wakacje pojawi się jej kolejna powieść, wiedziałam, że muszę ją mieć. I jak zwykle się nie zawiodłam. 

Nie ma to jak chłodna pościel po dniu spędzonym w upale! Postanowiłam nadrobić serialowe zaległości i obejrzeć w końcu pierwszy sezon "Dziewczyn". Nie wiem czy wiecie, ale dzięki Horizon TV możecie oglądać Wasze ulubiony filmy i seriale na tablecie, smartfonie lub komputerze, gdzie tylko chcecie, nawet w łóżku czy w kawiarni (myślę, że zaskoczy Was liczba dostępnych tytułów). Czas umilały mi upieczone samodzielnie przysmaki (ten przepis jest naprawdę godny polecenia!). 

 

Miłego dnia! :)

 

ONE PIECE

jumpsuit / kombinezon – Mosquito.pl

sneakers / trampki – River Island

basket / kosz – H&M HOME

sweater / sweter – Zara

Is it harder for you to pick your outfits in the mid summer? When it’s too warm to wear my beloved set "jeans and sweater" I start to freak out. When it’s finally getting hot I always regret that I have so little jumpsuits in my closet. This year my collection grew with new, strapless, black one. Many of you have asked me for a discount to mosquito.pl store.

Today makelifeeasier.pl readers can count on free shipping – just enter the password: makelifeeasier when making purchases.

Czy w środku lata trudniej jest Wam skomponować strój? Kiedy mój ukochany zestaw "jeansy i sweter" okazuje się odrobinę za ciepły wpadam w małą panikę i zabieram się za przeglądanie letnich ubrań. Gdy w końcu zaczyna robić się gorąco zawsze żałuje, że w szafie mam tak mało kombinezonów. W tym roku do mojej skromnej kolekcji dołączył czarny bez ramion. Co o nim myślicie? :)

Kochani! Wiele z Was pytało o jakikolwiek rabat do sklepu mosquito.pl. Dziś Czytelnicy makelifeeasier.pl mogą liczyć na darmową przesyłkę – wystarczy wpisać hasło makelifeeasier w trakcie dokonywania zakupów :). Miłego wieczoru!

Zdjęcia do dzisiejszego wpisu wykonała bardzo zdolna Ania z bloga mammamija :).

Life is better when you’re in the water

Surely, this summer some of you plan active holidays by the sea or a lake. Especially for you I decided to try out the most popular water sports activities. I checked whether one life is enough to learn how to windsurf. Does kite surfing lessons ruin our wallets, and is water skiing fast way to die. To find answers for these and many other questions read today’s summer and sunny post.

Na pewno część z Was planuje w te wakacje aktywny wypoczynek nad morzem lub jeziorem. Specjalnie dla Was, postanowiłam przetestować najpopularniejsze aktywności wodne. Sprawdziłam, czy starczy nam życia, żeby nauczyć się pływać na windsurfingu. Czy lekcje z instruktorem kitesurfingu zrujnują nasz portfel, a także czy rekreacyjne jeżdżenie na nartach wodnych, to pewna śmierć. Na te i na wiele innych pytań możecie znaleźć odpowiedzi w dzisiejszym wakacyjnym i słonecznym poście.

Windsurfing 

Przyznaję się, pomimo, że na co dzień mieszkam nad morzem wcześniej nie miałam nic wspólnego z pływaniem na windusfingu. Tym bardziej ucieszyłam się, że w końcu spróbuję swoich sił w tej dyscyplinie. Gdy tylko dotarłyśmy z Kasią na Półwysep Helski udałyśmy się na jeden z tamtejszych campingów – to najlepsze miejsce, na naukę sportów wodnych (sprawdźcie tutaj). Po odbyciu pierwszej lekcji, mogę Wam śmiało powiedzieć, że jest to łatwiejsze niż się spodziewałam. Po zaledwie kilkuminutowym wdrożeniu przez instruktora byłam w stanie ustać na desce, podnieść żagiel i przepłynąć pięćdziesiąt metrów (nie lądując przy tym w wodzie, czego chyba bałam się najbardziej). Po odbyciu tygodniowego kursu będziemy „królami Bałtyku” (cena za kurs to 799 złotych, która zawiera 26 godzin nauki z instruktorem i wypożyczenie niezbędnego sprzętu). Dla tych z Was, którym tygodniowy wypad za miasto nie odpowiada, polecam wykupienie indywidualnej godzinnej lekcji z instruktorem (koszt to 70 złotych) – nawet jedna godzina zapewni nam dużo frajdy.

Narty wodne

Jeżeli podczas wakacji poszukujecie ekstremalnych emocji, to polecam przejażdżkę na nartach wodnych. Ja się nie dałam namówić na tego typu przygodę – jestem boidudkiem! Dla zainteresowanych zdradzam koszt tej „imprezy” – 70 złotych od osoby za 15 minut (tortur). Może ktoś z Was jest miłośnikiem akurat tej aktywności i chce się z nami podzielić swoimi wrażeniami? Zachęcam do komentowania! 

Nurkowanie

Ta aktywność wodna będzie zdecydowanie najtańsza ze wszystkich, które dzisiaj wymieniłam. Chyba, że rekreacyjne nurkowanie z maską stanie się waszą pasją i postanowicie zapisać się na profesjonalny kurs. Wtedy sprawa się komplikuje i oczywiście drożeje. Za podstawowe szkolenie w grupie czteroosobowej będziecie musieli zapłacić około 1500 złotych. Po przebyciu kilku godzinnego szkolenia teoretycznego, praktycznego i na koniec zdaniu egzaminu, morskie głębiny będą Wasze :).

Spływy Kajakowe

Świetny sposób spędzania czasu ze znajomymi. W zeszłym roku wybrałam się z całą moją paczką przyjaciół na spływ kajakowy. Całodzienny wypad nad rzekę Słupia miał być dla mnie idealną okazją do opalania się. Okazał się jednak walką z prądami i przenoszeniem kajaków przez leżące konary drzew (brzmi strasznie, ale dzięki temu było bardzo wesoło). Za całodniowy spływ trzeba zapłacić od osoby około 50 złotych. Nie potrzebujemy przechodzić żadnych kursów, nie musimy być super wysportowani i nie jest to ekstremalny wypad, tylko sama przyjemność dla całej rodziny i znajomych. 

Kitesurfing   

Mój brat od dawna przekonywał mnie, że kitesurfing jest świetną zabawą i na pewno przypadnie mi do gustu – kochany braciszek się nie pomylił! Wydaje mi się, że jest to łatwiejszy sport niż windsurfing i z pewnością jeszcze nie raz spróbuję zabawy z latawcem. Przed wypłynięciem, potrzebujemy jednak kursu w odpowiedniej szkółce. My polecamy przede wszystkim MegaSurf na półwyspie Helskim, kemping Polaris. Znajdziecie tam szeroki wybór sprzętu, pianek i bardzo miłych instruktorów. Koszt indywidualnej lekcji wynosi 150 złotych, jednak żeby chociaż trochę nauczyć się pływać potrzebujemy na to minimum 8 godzin. Podobno najlepiej i najwięcej skorzystamy z pakietu 12sto godzinnego, po jego ukończeniu będziemy w stanie samodzielnie pływać – koszt to 999 złotych.

Dla mnie nie ma lepszego sposobu na wakacyjną nudę, niż aktywny wypoczynek w wodzie. Chociaż z początku marudziłam, że w piance wyglądam grubo, a woda jest zimna, to w trakcie tych przyspieszonych kursów bawiłam się naprawdę świetnie! Ciekawa jestem, czy któraś z Was planuje w tym sezonie dłuższy wypad nad morze i będzie próbowała swoich sił na wodzie? Czekam na komentarze! :)

LOOK OF THE DAY

shorts / szorty – Asos.com (podobne znajdziecie tutaj)

shirt / bluzka – Pennyblack

shoes / buty – Prima Moda (podobne znajdziecie tutaj)

bag / torba – Zara (znajdziecie ją tutaj)

Sun is shining again, summer is back in Poland. That is why, the other day, I felt like wearing shorts, but I thought I can’t wear ripped short jeans, white cotton t-shirt, and flip flops (is it even appropriate in my age to wear sporty outfit in the city? How do you think?). In the end I pulled out shorts made of flowy material and a blouse in bright colour.

Have a nice Sunday!

Słońce nareszcie wyszło zza chmur i do Polski wróciło lato. Miałam więc ochotę założyć szorty, ale niestety nie mogłam sobie pozwolić na te jeansowe z przetarciami, połączone z japonkami i bawełnianym T-shirtem (czy w moim wieku w ogóle wypada chodzić w takim sportowym zestawie po mieście? Jak myślicie?). Wyciągnęłam więc z szafy spodenki z delikatnego lejącego materiału i bluzkę w żywym kolorze. Do dużej torby włożyłam wszystkie potrzebne rzeczy i mogłam ruszyć na miasto! :) 

Miłej niedzieli dla wszystkich Czytelników! :)