Z cyklu: Przepisy dla Studentów.

  Studiując przez kilka miesięcy za granicą, miałam sporo okazji do poznania różnych nowych smaków, których z pewnością na co dzień nie miałabym szansy spróbować. Mieszkaliśmy wszyscy w dość rozległym akademiku, przez co sąsiedztwo Czecha, Hindusa, Hiszpana nawet Wietnamczyka nikogo nie dziwiło! Ich przyzwyczajenia, tradycje i różnorodność w wielu codziennych czynnościach, była wyjątkowo fascynująca. Dla mnie, w owym czasie studentki III roku psychologii, doświadczenie jeszcze bardziej atrakcyjne.         

     Nie wspominając już o kuchennych rewolucjach, których byłam chyba najbardziej ciekawa. Pretekst pożyczenia notatek, był wyjątkowo często nadużywany :) Choć z tą nauką, nie zawsze było po drodze. Czesi spod 12 – nad wyraz gościnni, kolacje rozpoczynali już od 17, a kończyli po północy w towarzystwie wysoko procentowej śliwowicy! Dzisiejszy przepis, jest właśnie zapożyczony z jednego takiego wieczoru. Należy on do mojego ulubionego zestawu dań nieskomplikowanych, który najczęściej przygotowuję w tygodniu.

Skład:

400 g makaronu spaghetti

1 duża cukinia

3 łyżki śmietany 18%

2 średnie cebule

1 puszka tuńczyka w oleju

1 łyżeczka mielonego tymianku

oliwa do smażenia

pieprz i sól

A oto jak to zrobić:

1. Gotujemy makaron al dente w dużym garnku z osoloną, wrzącą wodą ok. 6-7 minut. Możemy dolać 2 krople oliwy, aby nasz makaron się nie skleił.

2. Kroimy cukinię i cebulę w kostkę. Smażymy na rozgrzanej patelni ok. 8 minut, aż składniki lekko zbrązowieją. Dodajemy tuńczyka a następnie śmietanę. Ostrożnie mieszamy wszystkie składniki i odstawiamy z ognia. Przyprawiamy pieprzem i solą oraz tymiankiem.

3. Starannie odsączamy makaron i mieszamy z farszem. Możemy posypać tarty żółtym serem.

Smażymy cukinię i cebulę, a następnie dodajemy tuńczyka i …

… mieszamy składniki ze śmietaną. Posypujemy tymiankiem i łączymy z ugotowanym makaronem spaghetti.

Możemy udekorować listkami rucoli.

Komentarz: Cukinii można zdecydowanie więcej dodać, podobnie ze śmietaną. A jeżeli chcecie uniknąć zbędnych kalorii, to zastąpcie jogurtem naturalnym. Nie straci na swoim smaku.

Ach to Tiramisu!

   Nie znam osoby, która by się nie skusiła na malutką porcję mojego tiramisu. Zapewniam, że przepis błyskawiczny i całkiem przyjemny. Co więcej, jest w sam raz na każdą okazję-czy to jest kolacja z najbliższą osobą, wieczór z przyjaciółką której dawno nie widziałyśmy czy też zapowiedziany od 2 tygodni obiad z naszymi przyszłymi teściami. Nie proponuję tego deseru na większe przyjęcia, bo na takie okazje mam w zapasie inne pomysły, które z pewnością będą kolejnym moim wpisem. Niemniej jednak, śmiało możemy ten przepis wykorzystać, przy urozmaiceniu naszego menu. Mogę Wam się pochwalić, że w zeszłym roku dostałam tę wersję nieco urozmaiconą z truskawkami, na moje majowe imieniny, ale do tzw. Zimnej Zośki jeszcze kilka dni, więc pozostanę przy tradycyjnym przepisie.

Skład:

4 żółtka

100 g cukru pudru

500 g serka Mascarpone

1 opakowanie podłużnych biszkoptów

2 łyżki Amaretto / wersja oszczędna 3 kropelki esencji migdałowej

4 łyżki rozpuszczalnej kawy

kakao do posypania

1/2 opakowania płatków migdałowych

A oto jak to zrobić:

1. W szerokiej misce ucieramy żółtka z cukrem pudrem na gładką, jednolitą masę. Powinno nam to zająć ok 5 minut. Stale mieszając dodajemy serek Mascarpone oraz Amaretto/ lub esencję migdałową. W efekcie końcowym powinna nam wyjść gładka, biała masa.

2. Do płaskiego naczynia nalewamy wcześniej zaparzoną kawę i moczymy w niej biszkopty. Pamiętajmy, żeby nie były całkiem przesiąknięte a następnie wykładamy nimi dno naczynia w którym będziemy podawać nasze Tiramisu. Na warstwę biszkoptów nalewamy masę z serka mascarpone i układamy kolejne biszkopty. Czynność tę możemy powtórzyć w zależności od tego ile pozostało nam masy. Na koniec posypujemy kakao (możemy również posypać kawą).

3. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy płatki migdałowe i prażymy aż zbrązowieją. Uważajcie, bo można łatwo przegapić moment i płatki szybko się spalą. Przesypujemy do małego naczynka i odkładamy.

3. Gotowe Tiramisu wstawiamy na co najmniej 1 godzinę do lodówki. Przed podaniem posypujemy płatkami migdałów.

Biszkopty zanurzamy w rozpuszczonej kawie.

Taka porcja Tiramisu wystarczy dla 6 osób.

Przepis na gofry.

Skład:

1 3/4 szklanki mąki tortowej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki soli

3 łyżki cukru pudru

3 jajka

1 3/4 szklanki ciepłego mleka

1/3 kostki masła

1/2 łyżeczki cukru wanilinowego

2 kropelki esencji waniliowej

Nalewamy gotowe ciasto, na rozgrzaną płytę gofrownicy.

Warto wspomnieć, że pierwszy gofr nie zawsze nam wyjdzie. Przy wyjmowaniu, użyjmy widelca (a najlepiej drewanianej łyżki).

A oto jak to zrobić:

1. Masło roztapiamy w małym rondelku i czekamy aż wystygnie. Jajka ucieramy w mikserze z cukrem pudrem, cukrem wanilinowym i esencją waniliową na białą masę.

2. Mąkę przesiewamy z solą i proszkiem do pieczenia, a następnie dodajemy ciepłe mleko, masło i utarte jajka z cukrem. Mieszamy wszystkie składniki i odkładamy na 20 minut.

3. Gotowe ciasto lejemy małą chochelką na gofrownicę i smażymy. Gotowe gofry najlepiej przechowywać w ciepłym piekarniku. 

… z cukrem pudrem i konfiturą malinową domowej roboty

… z cukrem pudrem, konfiturą malinową i serkiem mascarpone

.. z ubitą śmietaną (pianki marshmallows do dekoracji)

… z masłem orzechowym

Kasia zdecydowanie preferuje gofry ze świeżymi owocami i ubitą śmietaną. Jak ją przygotowuje? .. to już Jej kulinarny sekret!

Szaszłyki z cytryną i curry wraz z pikantnym dipem pomidorowo-jogurtowym.

  Gotowanie na świeżym powietrzu zawsze sprawiało mi ogromną radość. Wszystkie produkty nagle nabierają wyrazistszych barw. Aż szkoda je kroić i dalej przetwarzać do swoich ulubionych potraw. Nie znam osoby, która nie lubi grilla i związanych z nim przygotowań. W związku z tym, iż w ostatnich dniach, jest tego zdecydowanie więcej, to postanowiłam zaprezentować swoją propozycję. A może ktoś się skusi? Ostrzegam, sos dla niektórych może być nieco pikantny.

Skład:

Szaszłyki z kurczaka z cytryną i curry

2 piersi kurczaka bez skóry i kości

1 łyżka oliwy

1 duża, czerwona papryka

4 pokrojone pieczarki

1 cytryna pokrojona w małe ćwiartki

2 łyżki curry

1 zielona papryczka jalapeno

1 średnia cebula

szczypta soli

2 łyżeczki pieprzu cytrynowego

A oto jak to zrobić:

1. Piersi z kurczaka dokładnie myjemy, kroimy w 2,5 cm kawałki i umieszczamy w małej misce. Dodajemy  łyżkę oliwy, pieprz cytrynowy, szczyptę soli i przyprawę curry.  Pozostałe składniki również kroimy na kawałki.

2. Wyjmujemy kawałki kurczaka z marynaty i nadziewamy na szpikulce, na przemian z warzywami i kawałkami cytryny (najlepiej, jak cytryna jest bezpośrednio koło mięsa).Pieczemy nad gorącymi węglami przez 10-15 minut często odwracając.

Skład:

Pikantny dip pomidorowo-jogurtowy

2 dojrzałe pomidory

1 czerwona, słodka papryka

1 mała zielona papryczka (jalapeno)

3 roztarte kawałki czosnku

1 jogurt turecki (dostępny w sklepie Real, może być również jogurt grecki)

2 łyżki śmietany 12%

1 łyżka czerwonej, ostrej papryki w proszku

sól i pieprz

 

Kroję wszystkie składniki na bardzo drobne kawałki,

i umieszczam w średnim naczyniu.

Dodaję przyprawy i starty czosnek,

… jogurt, śmietanę i dokładnie mieszam z pozostałymi składnikami. Przyprawiam pieprzem i solą.

.. a na deser 

 

..prawdziwe ciasto drożdżowe z owocami od sympatycznej Pani z przydrożnego sklepiku. Cudo! Zostały tylko okruszki.. 

Co można zabrać na piknik? Hiszpańska tortilla i udka w pomarańczach?!

    Potrzebuję zaledwie kilka minut, żeby zapakować do dwóch koszyków kawałki kurczaka, tortillę, koc, serwetki i świetny humor. Wkład pracy niewielki, ale efektem jest prawdziwa uczta na trawie, dzięki której z pewnością uszczęśliwisz wszystkich, włącznie ze sobą !

Skład:

Hiszpańska tortilla

3 młode ziemniaki, obrane, ugotowane i pokrojone w kostkę

1 cebula poszatkowana

1 pomidor pokrojony w kostkę

1 cukinia poszatkowana

garść świeżej pietruszki

3 duże jajka

3 plasterki szynki wędzonej

1 ząbek czosnku

garść orzechów włoskich

sól i pieprz

masło do smażenia

 

Ugotowane ziemniaki i pozostałe warzywa smażymy na maśle

 

i zalewamy masą jajeczną.

A oto jak to zrobić:

1. Smażymy na maśle ugotowane i pokorojone w kostkę ziemniaki, dodajemy pokrojone w kostkę: cukinię, pomidory, cebulę i szynkę. Kawałki ziemniaków nie powinny się posklejać.

2. W dużej misce ubijamy jajka, doprawiamy solą i pieprzem i dorzucamy pokrojoną natkę pietruszki. Całość masy jajecznej wlewamy na smażone warzywa. Posypujemy orzechami włoskimi.Smażymy przez 3-5 minut, aż spód się zetnie, a następnie zmniejszamy maksymalnie ogień, nakrywamy pokrywkę i pozostawiamy na 2 minuty, aż wierzch się zetnie.

3. Ostrożnie zsuwamy tortilę. Podajemy na zimno.

Komentarz: Warzywa możemy dobierać dowolnie, w zależności od tego co mamy akurat w lodówce (np. tuńczyk z puszki, czerwona fasola, papryka, podsmażony bakłażan etc.)

   

 

Skład:

Udka kurczaka w pomarańczach

5 udek kurczaka

4 łyżki marmolady pomarańczowej 

1 łyżeczka sosu worcester

1 łyżka sosu sojowego

sok z 1 pomarańczy

2 łyżki miodu

1 łyżeczka startego imbiru

1 ząbek startego czosnku 

sól i pieprz

A oto jak to zrobić:

1. Udka kurczaka gotuję 8-10 minut (daje mi to pewność, że będzie gotowy w środku).

2. W małym rondelku umieszczam marmoladę pomarańczową, sos worcester, sok z pomarańczy, miód, czosnek, starty imbir i sos sojowy.Doprawiam solą i pieprzem. Podgrzewam, ciągle mieszając, aż wszystkie składniki się rozpuszczą i dokładnie wymieszają.

3.Obficie smaruję zalewą, ugotowane udka kurczaka i smażę na patelni ok. 5-6 minut. (możemy również od razu piec na grillu, lub w piekarniku).

  

Obficie smaruję zalewą udka kurczaka i smażę na patelni ok. 5-6 minut. Możemy również od razu piec na grillu lub w piekarniku.

Udka kurczaka, są idealnym daniem na świeżym powietrzu-nie potrzebujemy żadnych sztućców. Wystarczy jedna serwetka :)

Komentarz: Marmoladę pomarańczową możemy samemu przygotować. Całe pomarańcze, miksujemy w robocie kuchennym a następnie smażymy ok. 30 minut na patelni dodając cukier puder. (pamiętajamy o wcześniejszym sparzeniu owoców).

Chłodnik ze świeżych ogórków i gorące bułeczki z fetą i pietruszką.

… a oto zapowiedziany chłodnik z ciepłymi bułeczkami. Pogoda zdecydowanie wymusiła na mnie, żebym dzisiejsze danie spożyła na zewnątrz. Gorącę bułeczki są idealne w zestawieniu z chłodnikiem, niemniej jednak na zimno też dobrze smakują i jeśli jeszcze trochę zostanie, to zapakuję je do koszyka majowego. 

Skład:

Chłodnik ze świeżych ogórków (w dalszej kolejności podany jest skład na bułeczki)

3 duże zielone, świeże ogórki

700 ml jogurtu greckiego (może być naturalny)

3-4 ząbki czosnku

1 pęczek szczypiorku

1 łyżeczka soli

3 łyżki oliwy

garść orzechów włoskich

garść świeżej mięty

3/4 szklanki wody (schłodzonej)

gałązka mięty do przybrania

A oto jak to zrobić:

1.Ogórki ścieram na tarce na dużym oczku. Dodaję sól i mieszam a następnie odstawiam na 15 minut.

2. Starte ogórki przekładam do dużej miski, dodaję jogurt, starty czosnek, miętę, pokrojony szczypiorek i oliwę. Mieszam i wkładam do lodówki na 1 godzinę. Prażę orzechy włoskie na patelni.

3. Po wyjęciu z lodówki sprawdzam smak chłodnika, jeżeli jest za gęsty dodaję schłodzonej wody i mieszam. W razie potrzeby solę lub dodaję pieprzu. Konstystencja jest podobna do kremu. Posypuję prażonymi orzechami i przybieram liśćmi mięty.

 

Na tarce ścieramy zielonego, świeżego ogórka wraz z czosnkiem.

 

Przelewamy jogurt naturalny do dużej miski, a następnie dodajemy starte ogórki wraz z czosnkiem. Na końcu prażymy orzechy włoskie.

 

Bułeczki z fetą

Skład:

Bułeczki z fetą i pietruszką

150 g masła

5 łyżek oliwy

280 g mąki tortowej

1 jajko

1 żółtko

2 łyżki jogurtu naturalnego

1 łyżka proszku do pieczenia

1 opakowanie sera feta

1-2 pęczki pietruszki 

szczypta soli

Wyrabiam ręcznie ciasto na bułeczki.

Nadzienie do bułeczek przygotowuję z fetą i drobno posiekaną pietruszką.

A oto jak to zrobić:

1. Mąkę wysypujemy na stolnicę, dodajemy szczyptę soli i proszek do pieczenia. Następnie dodajemy masło, jajko, oliwę, jogurt i wszystko dokładnie mieszamy. Wyrabiamy ciasto ręcznie. Wstawiamy do lodówki na 1 godzinę (niestety należę do osób niecierpliwych i wkładam ciasto do zamrażalnika na 30 minut- efekt podobny, ale zyskuję 30 minut)

2. Fetę mieszamy z drobno pokrojoną natką pietruszki. Możemy doprawić pieprzem.

3. Wyjmujemy ciasto z lodówki. Dzielimy na małe części (w wielkości dużej śliwki), ręcznie robimy zagłębienie w cieście i nakładamy 1 łyżeczkę nadzienia z fety. Otaczamy nadzienie ciastem. W efekcie końcowym staramy się nadać ciastku kształt małej bułeczki. Za pomocą noża robimy nacięcie w kształcie krzyżyka. 

4. Bułeczki układamy na blasze, wyłożoną papierem do pieczenia. Smarujemy wierzch bułeczek niewielką ilością roztrzepanego jajka i pieczemy ok. 25 minut w piekarniku rozgrzanym do temp. 180 stopni C. Podajemy na ciepło do chłodnika.

Smarujemy wierzch bułeczek niewielką ilością żółtka.

Pieczemy ok. 25 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni C..

..aż bułeczki urosną i nabiorą złocistej barwy.

Śpieszmy się z podaniem jeszcze ciepłych bułeczek w towarzystwie zimnego chłodnika.