Look Of The Day

jumper / sweter – Asos.com

bag / torebka – Zara

skirt / spódnica – Mosquito.pl

shoes / szpilki – Zara TRF

watch / zegarek – Michael Kors

In the upcoming season I'm not going to give up soft colours.  I already bought a light grey coat, and for now I'm not going to put away my cream-coloured skirt which I bougth at the beginning of last autumn (you can see the skirt on photos). And what is your outfit for today?

W nadchodzącym sezonie nie mam zamiaru rezygnować z delikatnych kolorów. Zaopatrzyłam się już w jasnoszary płaszcz, a póki co nie rozstaję się z kremową spódnicą, którą widzicie na zdjęciach (kupioną na początku zeszłej jesieni). W jeden z ostatnich słonecznych i ciepłych dni w tym roku, połączyłam ją ze swetrem w łabędzie (w zimowej wersji możecie ozbaczyć go tutaj) i błękitną torebką. A jaki strój Wy wybrałyście na dziś?:)

Look of The Day

sweater / sweter – Taranko.pl

bag /torebka – Parfois

skirt / spódnica – Zara

shoes / buty – Top shop

sunglasses / okulary – New Look

Last week was filed with foto shoots, preparations, and meetings ( I regret I've been spending so little time at home lately) so obviously I would prefer to run everywhere in tracksuit, luckily I overcame this temptation. A skirt and a nice sweater is a perfect combination, both for warm days and cooler evenings.

Miniony tydzień przepełniony był zdjęciami, przygotowaniami i spotkaniami (żałuję, że tak mało czasu spędzam ostatnio w domu) więc najchętniej biegałabym wszędzie w dresie, ale na szczęście pokonałam tę pokusę :). Pamiętacie tę torebkę z zeszłego sezonu? Poprzedniej zimy łączyłam ją z czernią i ciemną zielenią, ale w tym sezonie częściej decyduje się na chłodne pastele. Spódniczka i przyjemny sweter to idealne połączenie na wciąż ciepłe dni i chłodniejsze wieczory. 

Look of The Day

shirt / koszula – Cubus

trousers / spodnie – Topshop

shoes / trampki – Vans

Dzisiejszy Look of The Day to nic innego jak strój, który pokazywałam Wam dwa dni temu, tyle że w delikatniejszej wersji kolorystycznej :). Wykorzystałam w niej moją starą jeansową koszulę (pamiętacie jak potraktowałam ją wybielaczem?:)) i ulubione pudrowe rurki. Za waszą namową udało mi się też zdobyć idealne białe trampki (póki co trzymają się świetnie:)). Dodatki nie są zbyt wyszukane, bo i okazja nie wymagała ode mnie przesadnej elegancji :). Ostatni letni weekend w towarzystwie najbliższych wymaga jedynie dobrego humoru :).

Look of The Day

sunglasses / okulary – Reserved

shoes / buty – Prima Moda

trousers and sweater / spodnie i sweter – Zara

bag / torebka – Małgorzata Bartkowiak

Drugi tydzień z rzędu musiałam odwiedzić Warszawę (to, że musiałam wcale nie znaczy, że nie zrobiłam tego z przyjemnością :)). Na dzień przepełniony spotkaniami i zdjęciami wybrałam prosty zestaw – białe smokingowe spodnie, cieliste szpilki z zeszłego sezonu i moją ulubioną torebkę. Nowością jest tylko sweterek (w gruncie rzeczy, tuż przed wyjazdem wyciągnęłma go z szafy mojej mamy :)). 

Look of The Day

DSC_0751

denim jacket / kurtka dżinsowa – River island

sweatpants / dresy – Nike

flip flops / klapki – Abercrombie

top / bluzka – Asos.com

bag / torba – Zara

Dżinsowa kurtka zalicza się juz do klasyków, które trzeba mieć w szafie. Ilekroć potrzebuję czegoś mniej szykownego niż marynarka, ale bardziej wyjściowego niż bluza z kapturem, sięgam po to lekkie i wygodne okrycie. Dzisiejszy Look of The Day (przygotowany trochę z przypadku:)), to propozycja na letnie dni, w trakcie których komfort jest najważniejszy :).

DSC_0537DSC_0558DSC_0596DSC_0746

 

Look of The Day

shoes / buty – Topshop

seatshirt / bluza – Zoe Karssen

jeans / dżinsy – Abercrombie & Fitch

bag / torba – Zara

sunglasses / okulary – Mango

Styl Carrie to eklektyzm w najczystszej postaci. Łączenie z pozoru niepasujących do siebie elementów i mieszanie stylów nie jest rzeczą łatwą, ale jej wychodziło perfekcyjnie. Sportowa bluza do długiej spódnicy, adidasy do cygaretek, bogata biżuteria połączona z nie do końca eleganckim strojem, to tylko kilka z wielu stylizacyjnych eksperymentów głównej bohaterki SATC. Nie należę do największych fanek eklektyzmu i pewnie gdyby nie tydzień z "Seksem" to różowe szpilki zastąpiłabym czarnymi czółenkami, lub po prostu trampkami, ale odrobina oryginalności chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziła :).