Skład:
A oto jak to zrobić:
Skład:
A oto jak to zrobić:
Wartością comfort food jest nie tylko smak, ale i proces przygotowywania posiłku. To dania, które można przygotować powoli i z pełnym zaangażowaniem, ciesząc się każdą chwilą. Czy zatem gotowanie można traktować jak medytację? Jeżeli daje poczucie satysfakcji — nie tylko z kulinarnego rzemiosła, ale również z samego faktu troszczenia się o siebie i innych – to chyba możemy tak to nazwać, prawda?
Dzisiaj w Wasze ręce oddaję przepis na drożdżową zapiekankę. To danie, choć proste, ma w sobie coś niezwykłego — jest jak mała, domowa podróż do przeszłości, do chwil spędzonych po powrocie ze szkoły. Drożdżowa zapiekanka z serem, duszoną cebulą i pieczarkami to doskonały wybór na chłodniejsze dni, kiedy potrzebujemy czegoś, co nas rozgrzeje i otuli, nie tylko od zewnątrz, ale i od środka.
Skład:
ciasto drożdżowe
500 g mąki pszennej
25 g świeżych drożdży
200 ml ciepłej wody
25 ml oliwy z oliwek
1 łyżeczka soli
farsz: 250 g pieczarek
1 pęczek pietruszki
3-4 gałązki tymianku
3 cebule
5 ząbków czosnku
sól morska i świeżo zmielony pieprz
150 g tartego cheddara
50 g fety
4 łyżki mascarpone
1 mozzarella
*można też rozszerzyć wersję o dodanie posiekanej gruszki i pora
A oto jak to zrobić:
1. Świeże drożdże mieszamy z ciepłą wodą i odstawiamy na 10 minut. Mąkę przesiewamy z solą, dodajemy drożdże, oliwę i wyrabiamy ciasto. Formujemy kule. Przekładamy do miski wysmarowanej oliwą, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce na 45 minut, tak by podwoiło swoją swoją objętość.
2. Na rozgrzanej patelni z oliwą podsmażamy czosnek, cebulę i pieczarki. Dodajemy świeży tymianek. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem.
3. Wyrośnięte ciasto drożdżowe zagniatamy i dzielimy na dwie części, jedna 2/3 i 1/3. Większą część rozwałkowujemy na szerokość naszej formy, tak by brzegi nieco wystawały. Formę natłuszczamy i wykładamy ciastem. Na wierzch rozkładamy duszoną cebulę z pieczarkami, dodajemy po łyżce mascarpone, kawałki fety, tarty cheddar i plastry mozzarelli. Całość posypujemy posiekaną pietruszką. Na koniec przykrywamy ciastem rozwałkowanym z pozostałej 1/3 ciasta. Zlepiamy brzegi i pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 190 stopniach C (opcja: góra-dół) przez 40 minut. Podajemy na ciepło!
(keksówka o wymiarach ok. 28 x 11 cm)
2 szklanki mąki pszennej
4 jajka
600 g pieczonej dyni piżmowej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
przyprawy: 1 łyżka mielonego cynamonu, 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej, 1 łyżeczka mielonego imbiru
150 g brązowego cukru
3/4 szklanki oleju roślinnego
krem:
4 łyżki masła orzechowego
250 g serka mascarpone
szczypta cynamonu
na wierzch: płatki wędzonej soli
wszystkie składniki w temperaturze pokojowej
1. Aby przygotować puree z dynii: dynię piżmową dokładnie myjemy, kroimy na grube plastry i rozkładamy w żaroodpornym naczyniu (nie obieramy ze skórki). Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 200 stopni C przez 15 – 18 min lub do momentu aż będzie miękka. Upieczoną dynię przekładamy do miski, blendujemy na puree i czekamy aż ostygnie.
2. W szerokiej misce ubijamy jajka z cukrem na puszystą masę (zajmie nam to ok. 10 min). Następnie na wolnych obrotach dodajemy przesianą mąkę z sodą oczyszczoną, przyprawy i puree z dynii. Mieszamy do połączenia się składników i dolewamy olej stale mieszając. Powstałą masę przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni C przez 50 min.
3. Aby przygotować krem: masło orzechowe ubijamy mikserem do momentu napowietrzenia i dodajemy po łyżce serek mascarpone i schładzamy w zamrażarce na 15 min przed nakładaniem kremu. Schłodzony krem nakładamy na ostudzone ciasto.
ok. 400 g ryżu arborio (do risotto)
3 gruszki
1 por
500 g świeżych kurek
4 ząbki czosnku
ok. 100 g masła
4-5 gałązek świeżego tymianku
ok. 150 g sera gorgonzola
ok. 1 litr wody lub bulionu
1 lampka białego wina
sól morska i pieprz do smaku
do podania: 1 pęczek szczypiorku (drobny)
A oto jak to zrobić:
1. Na oliwie delikatnie podsmażmy posiekany czosnek, por, dodajemy połowę kawałków gruszek, kurek i ryż. Smażymy przez kilka minut, dodajemy wino. Gotujemy, cały czas mieszając, aż płyn odparuje. Stopniowo dodajemy do ryżu wodę, po jednej chochli na raz, cały czas wolno mieszając. Powtarzamy czynność, aż ryż będzie ugotowany al dente – miękki, ale jednak stawiający opór pod zębami.
2. Na koniec dodajemy resztę pokrojonych gruszek, kurek, gorgonzolę, masło i gałązki tymianku. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Podajemy natychmiast z z drobno posiekanym szczypiorkiem.
Wydawać by się mogło, że matcha i kawa różnią się tylko kolorem. W kawiarniach możemy spotkać te same odpowiedniki matcha latte – caffe latte, matcha tonic – espresso tonic itp. Pewnie zastanawiacie się, którą opcję wybrać? Oba napoje zawierają kofeinę, jednak ich wpływ na organizm jest różny. Matcha zapewnia bardziej stabilne i długotrwałe źródło energii dzięki obecności kofeiny i L-teaniny. Z kolei kawa może powodować nagłe skoki energii, a następnie spadki, co może prowadzić do uczucia zmęczenia i nerwowości. Ponadto, matcha oferuje dodatkowe korzyści zdrowotne, takie jak wyższa zawartość antyoksydantów i właściwości detoksykacyjne.
Przygotowałam też dla Was dwie propozycję na przygotowanie matchy. Moje serce skradło obłędne połączenie porzeczek, białej czekolady i mleka owsianego. A drugi przepis to ukochany, letni smak dzieciństwa czyli koktajl truskawkowy. Oba oczywiście w połączeniu z matchą. W moim domu trwa debata, która matcha wygrywa, ale powiem Wam w sekrcie, że obie są warte wypróbowania.
matcha z koktajlem truskawkowym
2 g matchy
80 ml gorącej wody
ok. 100 g świeżych truskawek
250 ml napoju roślinnego
1 łyżeczka miodu
ok. 4 kostki lodu
A oto jak to zrobić:
1. Do małego naczynia o szerokim dnie dodajemy matchę i zalewamy gorącą wodą. Za pomocą specjalnej, bambusowej miotełki dokładnie roztrzepujemy matchę do uzyskania jednolitej, spienionej konsystencji.
2. Umyte truskawki wrzucamy do kielicha blendera wraz z miodem i mlekiem. Blendujemy na gładką masę.
3. Do wysokiej szklanki (ok. 400 ml) wrzucamy kostki lodu i dodajemy powstały koktajl. Zalewamy matchą.
Skład:
ok. 15 ogórków gruntownych
1 główka czosnku
400 g jogurtu greckiego (min. 10 % tłuszczu)
ok. 700 ml maślanki (najlepiej ze Strzałkowa)
1/2 cukinii
1 pęczek koperku
1 łyżka soli morskiej
1 łyżka kminu rzymskiego
1 łyżka przyprawy Za’atar
do podania: olej lniany lub oliwa z oliwek, garść świeżego groszku cukrowego
1. Główkę czosnku nacinamy u nasady i umieszczamy w żaroodpornym naczyniu. Pieczemy ok. 15 minut w rozgrzanym piekarniku w 180 stopni C. Obrane ogórki i cukinię ścieramy na tarce na grubym oczku. Miąższ odsączamy z soku i przekładamy do garnka. Dodajemy maślankę, jogurt grecki, upieczone i zgniecione ząbki czosnku oraz przyprawy. Całość doprawiamy solą. Schładzamy w lodówce. Podajemy z odrobiną oleju lnianego i ze świeżym groszkiem.