Jak przygotować efektowny deser w zaledwie parę minut?

There are such situations – almost always unscheduled – when you need to prepare something sweet in a couple of minutes, and this dessert is exactly for such occasions! It's a modified version of kogel-mogel which I prepared very often in my childhood when there was nothing sweet close at hand.

*   *   *

Są takie sytuacje – najczęściej niezapowiedziane – kiedy trzeba przygotować coś słodkiego w kilka minut i ten deser jest właśnie na tę okazję! To taka zmodyfikowana wersja kogla-mogla, który w dzieciństwie bardzo często ucierałam, gdy pod ręką nie było niczego słodkiego.

Ingredients:

(recipe for 4 portions)

250 g of mascarpone

2 yolks (I treat eggs with boiling water beforehand) + 4 tablespoons of icing sugar

6-8 cookies, such as Oreo

a handful of fresh currants or whortleberries

* * *

Skład:

(przepis na 4 porcje)

250 g serka mascarpone

2 żółtka (jajka wcześniej parzę wrzątkiem) + 4 łyżki cukru pudru

6-8 sztuk ciasteczek, typu Oreo

garść świeżych porzeczek lub borówek

Directions:

1. Mix yolks with icing sugar, just like in case of kogel-mogel. Add mascarpone, one spoonful at a time. Mix at low speed to obtain smooth texture. Place crumbled cookies in glass bowls (cups), then, add mascarpone mixture and fruit. Cool the dessert in the fridge a couple of minutes before serving.

* * *

A oto jak to zrobić:

  1. Żółtka z cukrem pudrem ucieramy mikserem , tak jak kogel-mogel. Dodajemy partiami po łyżce mascarpone. Mieszamy na niskich obrotach, tak żeby uzyskać gładką masę. W szklanych miseczkach (pucharkach) rozkładamy pokruszone ciasteczka, następnie masę z mascarpone i na końcu owoce. Deser schładzamy w lodówce na kilka minut przed podaniem.

Kolacja w ogrodzie, czyli zapach jaśminu i pieczony kalafior z domowym majonezem czosnkowym

June evenings. When I was a child, staying late in the garden was the biggest fun for me. Wrapped in a woollen blanket, I was soaking the pages of "The Six Bullerby Children" up. I was dreaming about living in the setting of the book and becoming Lisa's friend for at least some time. Organising a secret afternoon tea or secretly writing letters to each other and sending them over a string enclosed in a box. Today, I go back to these chapters again, yet not alone – but with my six-year-old daughter. And I'm glad that she likes that world as well. And that we can lie under a blanket in a hammock and read until it gets dark. In the same garden, in which I was reading under the blooming jasmine years ago.

When it comes to the recipe, it has been our favourite evening snack lately. Served with cooled white wine or cider.

I wish you a beautiful evening, Yours, Zosia.

*   *   *

Czerwcowe wieczory. Kiedy byłam dzieckiem, największą frajdą było przesiadywanie w ogrodzie do późnej pory. Opatulona w wełniany koc, pochłaniałam kolejne kartki z Dzieci z Bullerbyn. Marzyłam o tym, by na chwilę przenieść się do zagrody środkowej i być przyjaciółką Lisy. Urządzić wspólny podwieczorek albo w tajemnicy przed pozostałymi pisać do siebie nawzajem listy i posyłać je na sznurku, zamknięte w pudełku. Dzisiaj ponownie powracam do tych rozdziałów, ale już nie sama a z moją sześcioletnią córką. I cieszę się, że ten świat też się Jej podoba. I że możemy razem leżeć pod kocem w hamaku, do samego zmroku i czytać. W tym samym ogrodzie, co przed laty ja, pod kwitnącym jaśminem.

A co do przepisu, to jest on ostatnio naszą ulubioną wieczorną przekąską. Do schłodzonego białego wina albo cydru.

Pięknego letniego wieczoru Wam życzę, Wasza Zosia.

Ingredients:

Mayonnaise recipe:

1 egg (previously scalded)

300 ml of rapeseed oil

1 tablespoon of raspberry vinegar (you can also use apple vinegar)

1 teaspoon of sea salt

3-4 garlic cloves (you can add more)

1 cauliflower head

** I use 2 heads for 4 people

* * *

Skład:

Przepis na majonez:

1 jajko (wcześniej sparzone)

300 ml oleju rzepakowego

1 łyżka octu malinowego (może być jabłkowy)

1 łyżeczka soli morskiej

3-4 ząbki czosnku (może być więcej)

1 główka kalafiora *

*  dla 4 osób przygotowuję 2 główki

Directions:

1. Divide the washed cauliflower into the so-called florets and spread them in a heat-resistant baking tray. Sprinkle everything with olive oil and season with salt. Place garlic in husks at the side. Bake in the oven preheated to 200ºC (use the grill oven function) for approx. 8-10 minutes until the cauliflower becomes brownish (remember, avoid overbaking as it will become bitter in taste). After 10 minutes, delicately take out the garlic, decrease the temperature to 180ºC (use the oven function with upper and lower heating elements switched on) and then bake the cauliflower for 20-25 minutes.

2. To prepare garlic mayonnaise: place the oil in a tall dish (it's best to use the blender container), add scalded egg, mustard, vinegar, and salt. Pulse with the blender (it's important to avoid making too forceful movements which will result in too runny a texture, I recommend checking out this video to see the technique). When the mayonnaise becomes dense, add peeled and baked garlic. Blend again. Season with salt and serve with baked cauliflower.

* * *

A oto jak to zrobić:

  1. Umyty kalafior dzielimy na tzw. różyczki i rozkładamy w żaroodpornym naczyniu (najlepiej na blasze). Skrapiamy oliwą z oliwek i doprawiamy solą. Obok umieszczamy czosnek w łupinach. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C (opcja: grill) przez 8-10 minut, aż kalafior nabierze lekko brązowego koloru (uwaga, żeby się nie przypiekł, bo będzie miał gorzki posmak). Po 10 minutach ostrożnie wyjmujemy czosnek, zmniejszamy temperaturę do 180 stopni C (opcja: góra-dół) i pieczemy przez następne 20-25 minut.
  2. Aby przygotować czosnkowy majonez: olej umieszczamy w wysokim naczyniu (najlepiej w kielichu od ręcznego blendera), dodajemy sparzone jajko, musztardę, ocet i sól. Miksujemy pulsacyjnie blenderem (ważne, żeby nie przebić majonezu co w efekcie da nam rzadką konsystencję, polecam zajrzeć tu, by podpatrzeć technikę). Gdy majonez nabierze gęstej konsystencji, dodajemy obrany i podpieczony czosnek. Ponownie miksujemy. Doprawiamy solą i podajemy z pieczonym kalafiorem.

Olej umieszczamy w wysokim naczyniu (najlepiej w kielichu od ręcznego blendera), dodajemy sparzone jajko, musztardę, ocet i sól. Miksujemy pulsacyjnie blenderem (ważne, żeby nie przebić majonezu co w efekcie da nam rzadką konsystencję, polecam zajrzeć tu, by podpatrzeć technikę). Gdy majonez nabierze gęstej konsystencji, dodajemy obrany i podpieczony czosnek. Ponownie miksujemy i doprawiamy solą.

Domowy hummus z pieczoną papryką i chili

    Propagating healthy food is an idea close to my heart. Regardless of my habits, in everyday life I try to choose products that are the least processed. All of us have a soft spot for hummus – even my five-year-old daughter came round to it. Admittedly, she avoids the upper part of it sprinkled with cumin when she dips a carrot in it, but I see that she likes it. Today, I'll show you such a recipe. Simple, good, and with a drop of rapeseed oil.

   You can read plenty of things about rapeseed oil online, but the fact that it’s healthy doesn't surprise anybody. However, it's important to pay attention to how to use it in everyday cooking. Rapeseed oil is a fat that keeps its freshness for the longest period of time. Owing to its stability, rapeseed oil is resistant to rancidification and high temperature.

   When it comes to the oil available at stores, there are two basic categories – refined and cold pressed. Refined oil is ideal for frying. It maintains precious omega-3 and omega-6 fatty acids despite high temperature and stays neutral in taste. For lighter meals e. g. raw vegetable and fruit salads or even slices tomatoes I use cold pressed. It is perfect as a base for vegan mayonnaise. When added to vegetable and groats chops, it will work as a glue replacing an egg in the recipe.

* * *

   Propagowanie zdrowego jedzenia to idea, która jest mi bliska. Niezależnie od przyzwyczajeń w życiu codziennym, staram się wybierać te produkty o możliwie najmniej przetworzonych właściwościach. W naszym domu, do hummusu mamy wszyscy słabość – nawet pięcioletnia córka się do niego przekonała. Co prawda, zanurzając skrawek marchewki omija górną warstwę posypaną kuminem, ale widzę że jej smakuje. Dziś proponuję właśnie taki przepis. Prosty, dobry i z dodatkiem oleju rzepakowego.

 O oleju rzepakowym można poczytać w internecie na różne sposoby i fakt, że jest zdrowy to nie odkrycie. Ważne jest jednak, żeby zwracać uwagę jak go używać w codziennej kuchni. Olej rzepakowy jest tłuszczem najdłużej utrzymującym świeżość pośród dostępnych na rynku tłuszczów kuchennych. A dzięki stabilności, rzepakowy jest odporny na jełczenie i wysoką temperaturę.

 W sprzedaży podzielić można na dwie zasadnicze kategorie – rafinowane i tłoczone na zimno. Do smażenia lub pieczenia nadaje się olej rafinowany. Zachowuje cenne kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, i pomimo wysokiej temperatury pozostaje w smaku neutralny. Do lżejszych potraw np. surówek, sałat czy nawet samych pomidorów pokrojonych w plastry używam nierafinowanego. Jest świetny jako baza wegańskich majonezów, a dodany do kotletów warzywno-kaszowych sprawnie zlepi masę, zastępując w przepisie jajko.

Ingredients:

1 can of cooked chickpea or approx. 200 g of dry (you need to soak it in water beforehand – it's best to leave it for a whole night)

3-4 tablespoons of rapeseed oil

approx. 2 tablespoons of icy water

1 tablespoon of tahini

1 teaspoon of hot ground chilli

2 red bell peppers

2-3 cloves of garlic

1 teaspoon of ground cuminsea salt

served with: red onion, naan bread / home-made tortillas (here you'll find the recipe)

* * *

Skład:

1 puszka ugotowanej ciecierzycy lub ok. 200 g suchej (trzeba ją wcześniej namoczyć – najlepiej na noc)

3-4 łyżki oleju rzepakowego

ok. 2 łyżki lodowatej wody

1 łyżka pasty tahini

1 łyżeczka ostrego chili w proszku

2 czerwone papryki

2-3 ząbki czosnku

1 łyżeczka mielonego kuminu

sól morska

do podania: czerwona cebula, placki typu naan / domowe tortille (tutaj przepis)

Directions:

1. Place the bell pepper (get rid of the seeds) and garlic (you can leave them in husks) in a heat-resistant dish. Sprinkle everything with rapeseed oil. Bake in the oven preheated to 200ºC (use the grill oven function) for approx. 8-10 minutes until they become brownish. Take them out carefully and get rid of the peel.

2. Place the cooked and strained chickpea in a blender, add water, sea salt, cumin, and mix until evenly blended. Then, add peeled pepper, garlic, and oil left after baking. Mix everything until evenly blended. Add with warm naan bread.

* * *

A oto jak to zrobić:

  1. W żaroodpornym naczyniu rozkładamy paprykę (środek usuwamy) i czosnek (możemy pozostawić w łupinach). Całość skrapiamy olejem rzepakowym. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C (opcja: grill) przez ok. 8-10 minut, lub do momentu, aż zbrązowieje skórka. Ostrożnie wyjmujemy z piekarnika i usuwamy skórkę.
  2. Ugotowaną i odsączoną ciecierzycę przekładamy do blendera, dodajemy wodę, sól morską, kumin i miksujemy na gładką masę. Następnie dodajemy obraną paprykę, czosnek i olej, który pozostał po pieczeniu. Całość ponownie miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Podajemy z ciepłymi plackami naan.

Komentarz: Przed podaniem hummus dobrze jest posypać ziołami – np. czarnuszką, albo czosnkiem niedźwiedzim, kuminem, ostrą papryką chili, kolendrą.

Pieczone warzywa korzeniowe z wyciśniętym sokiem z granatu, miodem i olejem rzepakowym

During the week, I often go to great lengths to prepare meals that are secretly packed with some health benefits. Baked vegetables are one of such meals. They don't require much engagement from us. The choice of vegetables is up to you – I'm not a great fan of parsley root, but I like onion, courgette, and a lot of garlic. While preparing this meal, you can also experiment with oils – and there is a great diversity on the market. 

Choosing rapeseed oil will bring you many benefits. It is characterised by one of the best compositions among plant oils. Rapeseed oil contains a large amount of necessary unsaturated fatty acids, including linoleic acid (omega-6) and alpha-linolenic acid (omega-3). The importance of such fatty acids in our diets has been raised on numerous occasions lately. Omega-3 acids are pretty scarce in our diet: ALA acid supports many functions in our organism, i. a. it influences the appropriate cholesterol level as well as the growth and development of human organism. 

Omega-3 will be perfect for children, athletes, vegetarians, pregnant women, and people who take care of their heart. Keeping in mind that some vitamins dissolve in fats and are absorbed thanks to fats, we will get not only a delicious meal but also something beneficial for our health by coating the vegetables in rapeseed oil (it's enough to eat two spoons to reach the daily nutritional requirement, the oil is also a source of vitamin E and K).

* * *

W ciągu tygodnia często staję na głowie, żeby przygotowywać takie dania, w których skrzętnie można przemycić dużo dobrego. Pieczone warzywa do takich potraw się zaliczają. Nie wymagają od nas dużego zaangażowania. Dobór warzyw najlepiej ustalcie sami – ja nie przepadam za korzeniem pietruszki ale za to lubię cebulę, cukinię i dużą ilość czosnku. Przy okazji tego dania można wypróbować oleje, których na rynku jest wiele.

  Korzystny okaże się wybór oleju rzepakowego. Jego skład jest jednym z najlepszych spośród tłuszczów roślinnych. Olej rzepakowy zawiera dużą ilość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasu linolowego (omega-6) i alfa-linolenowego (omega-3). Wiele się ostatnio mówi o roli takich kwasów w diecie. Kwasy omega-3 są składnikiem dość deficytowym w naszym jadłospisie: kwas ALA wspiera wiele funkcji w organizmie, m.in. wpływa na prawidłowy poziom cholesterolu i wzrost oraz rozwój organizmu.

  Omega-3 przyda się w diecie dzieci, sportowców, wegetarian, kobiet w ciąży, osób dbających o serce. Pamiętając, że niektóre witaminy rozpuszczają się w tłuszczach i dzięki tłuszczom się przyswajają, polewając warzywa olejem rzepakowym (już 2 łyżki pokryją dzienne zapotrzebowanie na kwas ALA, sam również jest źródłem witamin E i K) uzyskamy nie tylko smaczniejsze danie, ale bardziej korzystne dla zdrowia.

Ingredients:

(recipe for 2 portions)

1 courgette

1 sweet potatoa piece of butternut squash

1 parsnipa piece of fresh ginger, approx. 4-5 cm

1 smaller celery

1-2 parsley roots

1 onion or shallot

2-3 carrots

3-4 sprigs of thyme

4-5 tablespoons of rape

seed oil

2 tablespoons of honey

1 pomegranate

sea salt and pepper

served with:young kale leaves or fresh herbs, e. g. oregano

* * *

Skład:

(przepis na 2 porcje)

1 cukinia

1 batat

kawałek dyni piżmowej

1 pasternak

kawałek świeżego imbiru, ok. 4-5 cm

1 mniejszy seler

1-2 korzenie pietruszki

1 cebula lub szalotka

2-3 marchewki

3-4 gałązki tymianku

4-5 łyżek oleju rzepakowego

2 łyżki miodu

1 granat

sól morska i pieprz

do podania:

młode liście jarmużu lub świeże zioła, np. oregano

Directions:

  1. Preheat the oven to 180ºC.
  2. Place all vegetables, cut into slices or sticks (as you like – apart from courgette that you should add in the middle of the baking as it quickly becomes soft), in a heat-resistant dish or a roaster. Coat everything in rapeseed oil and honey. Season everything with salt, freshly ground pepper, and smashed thyme. Bake for approximately 25-30 minutes. Ten minutes before taking out the vegetables, sprinkle the vegetables with pomegranate juice. Bake everything until the vegetables are soft. After taking the vegetables out of the oven, sprinkle them with pomegranate seeds. Serve hot, e. g. with cooked pearl barley.

* * *

A oto jak to zrobić:

  1. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C.
  2. W żaroodpornym naczyniu lub w brytfance umieszczamy wszystkie warzywa (oprócz cukinii, którą dodaję w połowie pieczenia; szybko mięknie) pokrojone wzdłuż lub w plastry (dowolnie). Całość obtaczamy olejem rzepakowym i miodem. Doprawiamy solą, świeżo zmielonym pieprzem i roztartym tymiankiem. Pieczemy ok. 25-30 minut. Na dziesięć minut przed wyjęciem, warzywa ostrożnie skrapiamy wyciśniętym sokiem z granatu. Całość pieczemy do momentu, aż warzywa będą miękkie. Po wyjęciu z piekarnika posypujemy ziarenkami granatu. Podajemy na ciepło, np. z ugotowaną kaszą pęczak.

W żaroodpornym naczyniu lub w brytfance umieszczamy wszystkie warzywa, pokrojone wzdłuż lub w plastry (dowolnie).

Całość obtaczamy olejem rzepakowym, który nadal nie jest wystarczająco doceniany. Już dwie jego łyżki dziennie wypełniają zapotrzebowanie na kwas ALA z rodziny omega-3.

Pokrojone warzywa doprawiamy solą, świeżo zmielonym pieprzem i roztartym tymiankiem.

Pieczemy ok. 25-30 minut. Na dziesięć minut przed wyjęciem, warzywa ostrożnie skrapiamy wyciśniętym sokiem z granatu. Całość pieczemy do momentu, aż warzywa będą miękkie.

Upieczone warzywa podajemy na ciepło, posypując ziarenkami granatu i młodymi listkami jarmużu.Tak przygotowane warzywa doskonale smakują z ugotowaną kaszą pęczak.

Mini przewodnik potraw wielkanocnych

Easter is rapidly getting closer. If you haven't prepared a list of meals that you want to prepare yet, I hope that today's post will be helpful. In the post below, you will find recipes for soups, salads, and Easter desserts. Have a wonderful pre-Easter time :*

* * *

Święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami. Jeżeli jeszcze zastanawiacie się co przygotować, to mam nadzieję, że dzisiejszy wpis będzie pomocny. W poniższym poście znajdziecie przepisy na zupy, sałatki i desery wielkanocne. Pięknego, przedświątecznego czasu :*

Barszcz biały z prawdziwkami

Domowy żurek z białąkiełbasą i suszonymi prawdziwkami

Biała kiełbasa z gruszkami, żurawiną i świeżym rozmarynem. Duszona w sosie piwnym.

Sałatka z kaszą quinoa i domowym majonezem bazyliowym.

Wielkanocna sałatka ze śledziami.

Zielona pasta wielkanocna.

Różowe jajka faszerowane.

Faszerowane jajka z pietruszką.

Faszerowane jajka z serem kozim, kaparami i szczypiorkiem.

Kruche i maślane baranki.

Czekoladowa babka wielkanocna.

Wielkanocna babka majonezowa.

Babka bananowa.

Wilgotny sernik z biała czekoladą i domowym lemon curd.

Mazurek orzechowo – migdałowy z miodem na kruchym spodzie.

Mazurek kajmakowy.

Mazurek limonkowo – kokosowy.

Mazurek bezglutenowy z solonym karmelem.

Pascha.

Upieczmy różowe ciasto!

I've always liked to spend Valentine's Day at home. With my significant other. I wasn't really into restaurant tables decorated with pink hearts. As if the feeling of love was present only on that specific day.What I like to do on that occasion is I like to bake something special. Something sweet so that we can all eat something under the duvet in the morning and enjoy the moment for as long as possible.When it comes to sweet treats – what would you like to eat on Valentine's Day?

*   *   *

Walentynki zawsze lubiłam spędzać w domu. W otoczeniu Najbliższego. Niespecjalnie cieszyły mnie restauracyjne stoliki z różowymi serduszkami. To tak, jak gdyby uczucie tkwiło w nas tylko tego dnia.

Ale za to lubię na tę okazję upiec coś specjalnego. Coś słodkiego, żebyśmy mogli wspólnie rano w trójkę zjeść pod kołdrą i cieszyć się tą chwilą jak najdłużej.

A co Wy chcielibyście zjeść słodkiego na Walentynki?

Ingredients:

(loaf pan or traditional cake tin with a diameter of 26/29 cm)

250 g of baked beetroots (you can find ready products in stores) + 2 tablespoons of beetroot juice from the baked beetroots (it will be useful for the cream)

250 g of wheat flour

4 eggs

1 bar of white chocolate + 120 g of brown sugar

180 ml of plant oil

1.5 teaspoons of baking powder

cream:

250 g of mascarpone + 2 tablespoons of icing sugar

2 tablespoons of beetroot juice

***

Skład:

(keksówka lub tradycyjna tortownica o średnicy 26/29 cm)

250 g upieczonych buraków (w sklepach są już gotowe) + 2 łyżki powstałego soku (przyda się do kremu)

250 g mąki pszennej

4 jajka

1 tabliczka + 120 g brązowego cukru

180 ml oleju roślinnego

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

krem:

250 g serka mascarpone + 2 łyżki cukru pudru

2 łyżki soki z buraków

Directions:

  1. All of the ingredients should have room temperature so that you can avoid ending up with a sad layer. Blend the beetroots with oil in a food processor or with the use of a blender to get a purée. Melt the chocolate in a water bath.
  2. Mix the eggs with sugar until thick and fluffy. Add sifted flour with baking powder, beetroot purée, and melted chocolate. Stir everything with a spatula until evenly combined. Place the mixture in a baking tray lined with parchment paper. Bake it in the oven preheated to 160ºC for approx. 45 minutes or until the skewer is dry. Take it out of the oven and wait until it cools.
  3. To prepare the cream: mix mascarpone with icing sugar and beetroot juice. Pour the ready cream onto the cooled cake. Decorate it with dried rose petals.

***

A oto jak to zrobić:

  1. Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę stołową tak by uniknąć zakalca. Buraki z olejem miksujemy w malakserze lub za pomocą blendera na puree. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej.
  2. Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, puree z buraków i roztopioną czekoladę. Całość mieszamy szpatułką do połączenia się składników. Ciasto przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 160 stopniach C przez ok. 45 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i czekamy, aż ostygnie.
  3. Aby przygotować krem: ser mascarpone ucieramy z cukrem pudrem i sokiem z buraków. Krem przekładamy na ostudzone ciasto. Dekorujemy ususzonymi płatkami różanymi.

Rozpuszczoną białą czekoladę przelewamy do masy buraczanej.

Jak zrobić krem o różowym zabarwieniu, unikając barwników spożywczych? Polecam dodać 2 łyżki soku z upieczonych buraków – kolor jest piękny!

Krem przekładamy na ostudzone ciasto.

Ciasto dekorujemy suszonymi płatkami róży.