 
            Nigdy nie byłam fanką kapeluszy. Oczywiście dopóki nie znalazłam tego modelu:). Po zsumowaniu wszystkich Asosowych zniżek stałam się jego posiadaczką za jedyne 15 funtów. Wiem, że wygląda niepozornie i może się wydawać, że nie różni się zbytnio od wszystkich innych kapeluszy dostępnych w sieciówkach. A jednak jest to jedyny kapelusz, w którym wyglądam na tyle normalnie, że nie wstydzę się wyjść w nim na ulicę. Do tej pory we wszystkich, które przymierzałam, wyglądałam albo jak Włóczykij albo jak Jennifer Lopez…
 
               
               
               
             
      






