Na ratunek Mamom czyli nowy cykl poświęcony szybkim przepisom na domowe obiady

I thought that it’s worth refreshing the cycle with recipes dedicated for specific needs. And even though I’m still trying to minimise the time that I spend in the kitchen (especially during the week when other duties overshadow the need for food :-D), I am still looking for solutions that would cater to the needs of all family members. Most of us like cooking. Indeed, you can relax, but not when it becomes a strong and common need to feed your nearest and dearest. And we’re still lacking enough time! By creating this cycle, I wanted to pay attention to the accessibility of various ingredients (that means: I’m entering the local grocery store and I’ve got everything there that I need for preparing a dinner), preparation time (it’s best if it can be done with one available hand as you’re holding a little commander in your other hand :)), and diversity. I think that it’s needless to repeat content involving the preparation of an ideal chicken broth, but I’ll try to suggest recipes that are universal. That’s how today’s recipe for a home-made nuts pesto came to life – it tastes wonderfully in a traditional form, mixed with spaghetti pasta, and with toasts accompanied by sliced cherry tomatoes and a salad mix (rocket, corn salad, romaine lettuce, etc.). It can also become a dip for grilled vegetables or an alternative to hummus. I’m curious – would you be interested in such posts and would they be useful for you?

*   *   *

Pomyślałam sobie, że może warto wznowić cykl przepisów poświęcony konkretnym potrzebom. I choć sama nieustannie próbuję zminimalizować czas poświęcony w kuchni (szczególnie w tygodniu, kiedy inne obowiązki przysłaniają potrzebę głodu :-D) to wciąż poszukuję nowych rozwiązań, tak by zadowolić wszystkich domowników. Większość z nas lubi gotować; gotowanie faktycznie może odprężać ale nie wtedy, kiedy staje się silną i dość powszechną potrzebą nakarmienia najbliższych. A czasu jak zawsze za mało!Tworząc ten cykl chciałabym mieć na uwadze dostępność składników (czyli wchodzę do swojego osiedlowego sklepiku i mam wszystko co potrzeba, żeby ugotować obiad), szybkość wykonania (najlepiej jedną ręką, bo na drugiej mały dowódca :) oraz różnorodność. Myślę, że nie ma sensu powtarzać treści w stylu jak ugotować idealny rosół ale postaram się zaproponować przepisy, które mogą być uniwersalnie wykorzystane. Tak właśnie powstała dzisiejsza propozycja na domowe pesto orzechowe – doskonale smakuje tradycyjnie, wymieszane ze spaghetti, jak i z grzankami lub z pokrojonymi pomidorami i miksem sałat (rukola, roszponka, sałata rzymska, etc.) może stanowić jako dip do grillowanych warzyw lub alternatywę humusu.Ciekawa jestem czy taka forma wpisów Was zainteresuje i czy będą one przydatne?

Ingredients:

(recipe for 4 persons)

approx. 500 g of cooked spaghetti pasta

approx. 200 g of nut mix (you can use walnuts, hazelnuts, cashews, or almonds)

3-4 garlic cloves (you can add more)

200 ml of whipped cream (36% butterfat) + 50 ml of whole milk (3.2% butterfat)

approx. 50 ml of olive oil

approx. 50 g of Parmesan (grated)

1 wheat bun

sea salt

* * *

Skład:

(przepis na 4 osoby)

ok. 500 g makaronu tagiatelle

ok. 200 g mieszanki orzechów (mogę być orzechy włoskie, laskowe, nerkowce lub migdały)

3-4 ząbków czosnku (może być więcej)

200 ml śmietanki 36% + 50 ml mleka 3,2%

ok. 50 ml oliwy z oliwek

ok. 50 g parmezanu (tarty)

1 bułka pszenna

sól morska

Directions:

1. Roast the nut mix in a heat-resistant dish in an oven pre-heated to 200ºC (use the oven function with upper and lower heating elements switched on).

2. Soak the bun in a mix of cream and milk.

3. Place roasted nuts, soaked bun with the remaining liquid, grated Parmesan, garlic gloves, and olive oil in a blender jar or a tall dish. Blend everything bit by bit until smooth. Season it with sea salt according to your liking. If the texture is too thick, add a little bit of milk.

4. Mix the al dente pasta with the pesto. Serve hot. You can add parsley.

* * *

A oto jak to zrobić:

1. Mieszankę orzechów prażymy w żaroodpornym naczyniu w 200 stopniach C (opcja: góra-dół) przez 10-12 minut lub do momentu, aż lekko zbrązowieją.

2. Bułkę zamaczamy w mieszance mleka ze śmietanką.

3. Do kielicha blendera lub do wysokiego naczynia umieszczamy podprażone orzechy, namoczoną bułkę wraz z płynem, tarty parmezan, ząbki czosnku i oliwę. Całość partiami blendujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Doprawiamy solą morską wg własnego uznania. Jeżeli uznamy, że masa jest za gęsta dolejmy trochę mleka.

4. Makaron ugotowany al dente mieszamy z pastą. Podajemy na ciepło. Możemy dodać natkę pietruszki.

Place roasted nuts, soaked bun with liquid, grated Parmesan, garlic gloves, and olive oil in a blender jar or a tall dish.

Do kielicha blendera lub do wysokiego naczynia umieszczamy podprażone orzechy, namoczoną bułkę wraz z płynem, tarty parmezan, ząbki czosnku i oliwę.

Blend everything bit by bit until smooth. Season it with sea salt according to your liking. If the texture is too thick, add a little bit of milk.

Całość partiami blendujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Doprawiamy solą morską wg własnego uznania. Jeżeli uznamy, że masa jest za gęsta dolejmy trochę mleka.

Mix the al dente pasta with the pesto. Serve hot. You can add parsley.

Makaron ugotowany al dente mieszamy z pastą. Podajemy na ciepło. Możemy dodać natkę pietruszki.

W prezencie przyniosę Ci świąteczne ciasto korzenne z likierem

 I'm never fed up with dark spicy cakes – especially a few weeks before Christmas. The intensified motion at our kitchen usually starts at the beginning of December, when the reasons for events and meetings are just starting. At that time I choose the classic carrot cake with snow-white icing or the more spicy cake, resembling ginger cake. In today’s recipe, I recommend adding a little bit of liqueur which will intensify the orange aroma of the cake. I love the pre-Christmas period as it fosters meetings with our nearest and dearest surrounded by the sounds of cheerful conversations and never-ending wishes. For me, it’s also a perfect excuse to give my family something sweet straight from my heart!

*   *   *

  Ciemnych ciast korzennych nigdy nie mam dość – szczególnie na kilka tygodni przed Wigilią. Ten wzmożony ruch w naszej kuchni rozpoczyna się z reguły na początku grudnia, gdy okazje do spotkania dopiero się rozpoczynają. Wówczas wybieram naprzemiennie klasyczne ciasto marchewkowe ze śnieżnobiałą polewą lub nieco bardziej korzenne w smaku, przypominające piernik. W dzisiejszym przepisie polecam dodać odrobinę likieru, który wzmocni pomarańczowy aromat ciasta. Kocham ten okres przedświąteczny, bo sprzyja on bliskim spotkaniom wśród radosnych rozmów i niekończących się życzeń. Dla mnie to również doskonały pretekst do wręczenia moim bliskim czegoś słodkiego prosto od serca!

Recipe for spicy cake with liqueur

Ingredients:(square baking tray with a size of:

300 g of wheat flour

150 g of brown sugar

4 eggs

2 shots of orange liqueur

2 tablespoons of cocoa

1 bar of chocolate (milk or dark)

4 tablespoons of honey

1 teaspoon of baking soda + 1 teaspoon of baking powder

2 teaspoons of cinnamon

(you can add more) + 2 teaspoons of ground ginger + 1/2 teaspoon of ground nutmeg + 1/2 teaspoon of ground pepper + 1/2 teaspoon of ground cardamom

150 g of melted butter

lemon zest from 1 orange

cream:

100 g of butter

80 g of icing sugar

1-2 tablespoons of lemon juice

1 package of creamy cheese, like Philadelphia, approx. 150 g

fresh cranberries

for decoration

icing sugar for the topping

* * *

Przepis na ciasto korzenne z likierem

Skład:

(forma kwadratowa o wymiarach:

300 g mąki pszennej

150 g brązowego cukru

4 jajka

2 kieliszki likieru pomarańczowego

2 łyżki kakao

1 tabliczka czekolady (mleczna lub gorzka)

4 łyżki miodu

1 łyżeczka sody + 1 łyżeczka proszku do pieczenia

2 łyżeczki cynamonu (można więcej) +  2 łyżeczki mielonego imbiru + 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej + 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu + 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu

150 g roztopionego masła

otarta skórka z 1 pomarańczy

krem:

100 g masła

80 g cukru pudru

1-2 łyżki soku z cytryny

1 opakowanie serka typu Philadelphia, ok. 150 g

do dekoracji: świeża żurawina

do posypania: cukier puder

Directions:

1. Combine flour, baking powder, baking soda, cocoa, and spices in one bowl.

2. Combine eggs with sugar (but don’t whisk them too much) and add melted butter, honey, orange zest, chocolate melted in water bath, and liqueur. Slowly pour everything into the bowl with dry ingredients and stir it delicately with a whisker. Pour the mixture into a baking tray lined with parchment paper. Bake it in the oven preheated to 180ºC for approx. 50/60 minutes or until the skewer is dry. Decorated the baked cake with cooled cream and fresh cranberries, Sprinkle it with icing sugar before serving.

3. To prepare the cream: whisk the butter with icing sugar until smooth. Then, add lemon juice and creamy cheese. Stir it until smooth. Cool the cream in the fridge for at least 1 hour.

* * *

A oto jak to zrobić:

1. Mąkę, proszek do pieczenia, sodę, kakao i przyprawy łączymy w jednym naczyniu.

2. Jajka mieszamy z cukrem (ale nie ubijamy mocno) i dodajemy roztopione masło, miód, skórkę z pomarańczy, rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę i likier. Całość powoli wlewamy do suchych składników mieszając delikatnie trzepaczką. Ciasto przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach C przez ok. 50/60 minut lub do tzw. suchego patyczka. Upieczone ciasto dekorujemy schłodzonym kremem i świeżą żurawiną. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.

3. Aby zrobić krem: masło ubijamy z cukrem pudrem na gładką masę, następnie dodajemy sok z cytryny i serek śmietankowy. Mieszamy, aż powstanie gładka masa. Krem schładzamy w lodówce, min. 1 godzinę.

Upieczone ciasto dekorujemy schłodzonym kremem i świeżą żurawiną. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.

Moja popisowa tarta czyli kruchy spód i zapiekane gruszki w sosie z mascarpone, wanilią i cynamonem

*   *   *

Zacznę może od tego, że kocham kruche tarty. Ci Czytelnicy, którzy są tu ze mną od początku bloga, zdążyli już tę moją słabość zauważyć. Lubie je piec, bo zawsze wiem czego mogę się spodziewać i przyznaję, nie wymagają jakiś większych umiejętności. Są eleganckim deserem i smakują nawet najbardziej wymagającym miłośnikom słodkości. Jeżeli poszukujcie miłej odmiany wśród świątecznych serników, pierników i makowców to gorąco Wam polecam dzisiejsza wersję z aromatycznymi gruszkami.

Skład:

(średnica formy 26 lub 29 cm)

ciasto:

150 g mąki pszennej

30 g cukru pudru

125 g pokrojonego w kostkę, schłodzonego masła

1 łyżka wody (opcjonalnie)

nadzienie:

250 g serka mascarpone

3 jajka

80 g cukru

1 laska wanilii

1-2 laski cynamonu + 5-6 goździków + szczypta gałki muszkatołowej (opcjonalnie)

2-3 kieliszki domowej nalewki malinowej / wiśniowej / z czarnej porzeczki *

2 gruszki

A oto jak to zrobić:

1. Do szerokiej miski lub na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki schłodzone masło, cukier puder i łyżkę wody (opcjonalnie). Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C.

2. Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika i wykładamy nim natłuszczoną formę. Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Pieczemy ok. 25 minut, aż ciasto uzyska złoty kolor. Wyjmujemy i studzimy na kratce. Obrane gruszki zanurzamy w garnku z nalewką. Dodajemy laski cynamonu, goździki i gałkę muszkatołową. Dolewamy ciepłą wodę – tak, by jedynie przykryć owoce. Całość doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i pozostawiamy na ok. 15 minut, do momentu aż owoce zmiękną.

3. Jajka z cukrem ubijamy mikserem na puszystą pianę. Następnie dodajemy ziarenka wanilii oraz łyżka po łyżce mascarpone (ważne: zmniejszamy obroty miksera, by nie przebić masy a jedynie ją wymieszać). Na upieczonym kruchym spodzie rozkładamy ćwiartki ugotowanych gruszek i całość zalewamy masą z mascarpone. Tartę umieszczamy w rozgrzanym piekarniku i pieczemy ok. 40 minut lub do momentu tzw. suchego noża/patyczka. Tartę podajemy na ciepło, posypaną cukrem pudrem.

*  jeżeli nie mamy pod ręką nalewki lub innego alkoholu (może też być słodkie wino) to możemy pominąć moment gotowania gruszek i dodać świeże – ważne, żeby nie były zbyt twarde.

Obrane gruszki zanurzamy w garnku z nalewką.

Dodajemy laski cynamonu, goździki i gałkę muszkatołową. Dolewamy ciepłą wodę – tak, by jedynie przykryć owoce.

Całość doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i pozostawiamy na ok. 15 minut, do momentu aż owoce zmiękną.

Na upieczonym kruchym spodzie rozkładamy ćwiartki ugotowanych gruszek i całość zalewamy masą z mascarpone. Tartę umieszczamy w rozgrzanym piekarniku i pieczemy ok. 40 minut lub do momentu tzw. suchego noża/patyczka.

Tartę podajemy na ciepło, posypaną cukrem pudrem.

Dlaczego tak bardzo kochamy świąteczne pierogi czyli moja ulubiona wersja kruchych i maślanych z prawdziwkami i gałką muszkatołową

 The Christmas mood in our family is starting to infect family members already a few weeks before Christmas time. We start celebrating the pre-Christmas period with conversations about Christmas meals. These are extremely pleasant and intimate moments as everyone is equally engaged – owing to the preparation time, we can really feel the Christmas intimacy. In order to celebrate tradition, the table is full of both Christmas Eve meals and dishes that are based on slight modifications. Our region – Kashubia – is ripe with a blend of coniferous and deciduous woods. As a result, we can gather the numerous forest mushroom species that we can later include, after appropriate processing, in the Christmas dumpling filling. There are a few dumpling variations – small ravioli, made of wheat noodle dough (there are also gluten-free ravioli for family members who are gluten intolerant), yeasty, and crispy buttery, baked. The last version is made with the use of a filling based on minced beef. We season it with freshly ground nutmeg which has its own characteristic way to refresh the taste of meat. Owing to the blend of pine, floral, and peppery notes, nutmeg is ideal for highlighting the taste of forest mushrooms. Commonly, nutmeg is thought to be perfect for fatty meals. A great number of 19th-century traditional Christmas Eve recipes involved the use of nutmeg and nutmeg flower.

* * * 

Nastrój świąteczny w naszej rodzinie zaczyna się udzielać już na parę tygodni przed samym świętem Bożego Narodzenia. Początkowo, celebrowanie okresu przedświątecznego, rozpoczynamy od wspólnych rozmów dotyczących potraw świątecznych. To niezwykle przyjemne i osobiste chwile, bo angażujemy się wszyscy – i to dzięki wspólnym przygotowaniom, możemy poczuć w Święta ową bliskość. Żeby tradycji stało się zadość, królują wigilijne potrawy jak również i te, oprawione drobnymi autorskimi modyfikacjami. Nasz region – Kaszuby – obfitujący w mieszankę lasów iglastych i liściastych sprawia, że już na przełomie jesieni, możemy zebrać różnorodne odmiany szlachetnych grzybów, które później, dzięki ustalonej obróbce wypełnią farsz wigilijnych pierogów. Rodzajów pierogów jest kilka – maleńkie uszka, lepione z pszennego ciasta makaronowego (są również bezglutenowe dla członków rodziny, nietolerujących glutenu), drożdżowe i kruche maślane, pieczone. Do tych ostatnich dodaję do farszu mieloną wołowinę. Doprawiam świeżo startą gałką muszkatołową, która w charakterystyczny sposób ożywia smak mięsa. Dzięki mieszance nut sosnowych, kwiatowych i rozgrzewająco pieprzowych, gałka muszkatołowa doskonale podkreśla smak grzybów leśnych. Powszechnie uważa się, że jej smak dobrze wpływa na potrawy tłuste. Wiele XIX – wiecznych tradycyjnych przepisów wigilijnych, przewidywało właśnie doprawienie potraw gałką lub kwiatem muszkatołowym.

Ingredients:

(recipe for 8-10 pieces)

dumpling dough:

1 yolk

250 g of wheat flour

150 g of cold butter

2 tablespoons of cold waterpinch of salt

filling:

6-8 fresh penny buns (in case of dried penny buns: immerse them in boiling water approx. 30 minutes before cooking)

approx. 60 dag of minced beef (it can be also a mix of beef and pork)

2 onions1 bunch of parsley

4 cloves of garlic

1/2 tablespoon of ground nutmeg (you can also use a fresh root – then, you should grate it)

1 tablespoon of dried oregano (you can use more)

sea salt / freshly ground pepper

butter for frying

* * *

Skład:

(przepis na 8-10 sztuk)

ciasto na pierożki:

1 żółtko

250 g mąki pszennej

150 g zimnego masła

2 łyżki zimnej wody

szczypta soli

farsz:

6-8 świeżych prawdziwków (w przypadku suszonych: garść zalewamy wrzątkiem na ok. 30 minut przed gotowaniem)

ok. 60 dag mielonej wołowiny (może być również mieszanko wołowo – wieprzowa)

2 cebule

1 pęczek pietruszki

4 ząbki czosnku

1/2 łyżki mielonej gałki muszkatołowej (może być świeży korzeń – wówczas zetrzyjmy na tarce)

1 łyżka suszonego oregano (może być więcej)

sól morska / świeżo zmielony pieprz

do smażenia: masło

Directions:

  1. To prepare the dumplings: sift the flour onto the pastry board, add sliced butter, yolk, a pinch of salt, and water. Knead the dough using rough movements and place it in the fridge for 30 minutes.
  2. To prepare the filling: delicately fry chopped mushrooms in a hot pan with butter. When they become brownish, place them on a plate. Use the same grease to fry chopped garlic and finely diced onion. Add meat, stir and fry until brown. Season everything with nutmeg, salt, and freshly ground pepper. Add chopped parsley at the very end.
  3. Take the dough out of the fridge – roll it out and use a glass to draw circles. Place the filling in the centre and seal the dumplings (tip: use your finger to dab a little water around the edge of each piece before sealing). Bake the dumplings for approx. 25-30 minutes in the oven preheated to 200ºC (use the over function with upper and lower heating elements switched on). They are best served hot with butter and with Christmas Eve borscht.

* * *

A oto jak to zrobić:

  1. Aby zrobić pierożki: na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, żółtko, szczyptę soli i wodę. Zdecydowanymi ruchami zagniatamy ciasto i odkładamy na min. 30 minut do lodówki.
  2. Aby przygotować farsz: na rozgrzanej patelni z masłem podsmażamy delikatnie pokrojone kawałki grzybów. Gdy nabiorą brązowej skórki przekładamy na talerz. Na tym samym tłuszczu smażymy posiekany czosnek i pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Dodajemy mięso, mieszamy i smażymy, aż zbrązowieje. Całość doprawiamy mieloną gałką muszkatołową, solą morską i świeżo zmielonym pieprzem. Na końcu dodajemy posiekaną pietruszkę.
  3. Ciasto wyjmujemy z lodówki, rozwałkowujemy i za pomocą szklanki wycinamy koła. Nakładamy farsz i zlepiamy jak pierogi (rada: polecam zwilżyć wodą brzegi wyciętego ciasta, lepiej będą się lepić). Paszteciki pieczemy ok. 25-30 minut w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach C (opcja: góra-dół). Najlepiej smakują na ciepło z masłem lub w towarzystwie barszczu wigilijnego.

Aby przygotować farsz do pierożków : na rozgrzanej patelni z masłem podsmażamy delikatnie pokrojone kawałki grzybów. Gdy nabiorą brązowej skórki przekładamy na talerz. Na tym samym tłuszczu smażymy posiekany czosnek i pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Dodajemy mięso, mieszamy i smażymy, aż zbrązowieje. Całość doprawiamy mieloną gałką muszkatołową, solą morską i świeżo zmielonym pieprzem. Na końcu dodajemy posiekaną pietruszkę.

Lekko schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki, rozwałkowujemy i za pomocą szklanki wycinamy koła. Nakładamy farsz i zlepiamy jak pierogi (rada: polecam zwilżyć wodą brzegi wyciętego ciasta, lepiej będą się lepić).

Paszteciki pieczemy ok. 25-30 minut w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach C (opcja: góra-dół).

Najlepiej smakują na ciepło z masłem lub w towarzystwie barszczu wigilijnego.

* * *

Naleśniki najlepsze na weekendowe śniadania oraz zbawienne moce pigwowca!

   A few weeks ago, I was contacted by a real enthusiast of quince. As he announces on his website – his dream is to popularise this wonderful plant so that it is as popular and recognised in 20 years’ time as currant, gooseberry, chokeberry, or huckleberry. He caught my interested with his passion and I need to admit that we found a common ground right away. I admire people who are involved in agriculture on a daily basis. I think that such work requires a lot of experience, patience, and humbleness. In times, when the quick effect and benefits are desires such attitude is even more difficult to maintain. I already mentioned quince on the blog (here). Back then, I was beginning to familiarise myself with its health properties. Owing to the fact that it doesn’t require any crop spraying or chemical protection (e. g. fertilising, watering, and special treatments), it’s rich in vitamins. Apart from the sevenfold higher level of vitamin C than lemon, it also contains potassium, iron, phosphorus, magnesium, molybdenum, zinc, and calcium. Quince works wonders against viruses as it increases the production of interferon. It has antiatherosclerotic properties (it decreases the level of bad cholesterol in blood) and anti-cancer properties (it destroys free radicals – high vitamin C content and polypnehols). Apart from that, it regenerates liver, and, owing to the presence of potassium, it regulates blood pressure. The syrup and other preserves made of quince fruit combat diabetes as they have hypoglycemic properties.

* * *

   Kilka tygodniu temu skontaktował się ze mną prawdziwy pasjonata pigwowca. Jak sam na swojej stronie oznajmia – jego marzeniem jest spopularyzowanie tej wspaniałej rośliny, żeby za 20 lat była tak popularna i rozpoznawalna jak porzeczka, agrest, aronia czy borówka amerykańska. Zaciekawił mnie swoją pasją i przyznam Wam, że od razu odnaleźliśmy wspólny język. Podziwiam ludzi którzy na co dzień zajmują się uprawą rolną. Myślę sobie, że praca wymaga ogromnego doświadczenia, cierpliwości i pokory. W czasach, kiedy szybki efekt i korzyści są pożądane taka postawa jest jeszcze trudniejsza. O pigwowcu już raz wspominałam na blogu (tutaj). Wówczas dopiero poznawałam jego właściwości prozdrowotne. Z uwagi na to, iż nie wymaga on żadnych oprysków ani ochrony chemicznej (np. nawożenia, podlewania i szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych) jest tak bogaty w witaminy. Oprócz siedmiokrotnie większej porcji witaminy C niż cytryna, zawiera również potas, żelazo, fosfor, magnez, molibden, cynk, wapń. Pigwowiec posiada właściwości antywirusowe, gdyż wzmaga produkcję interferonu. Stwierdzono działanie przeciwmiażdżycowe (obniża poziom złego cholesterolu we krwi ) i antynowotworowe  (niszczy wolne rodniki – wysoka zawartość witaminy C oraz polifenoli). Poza tym ma właściwości regenerujące wątrobę, a dzięki zawartości potasu reguluje ciśnienie krwi. Syrop i inne przetwory z owoców pigwowca przeciwdziałają cukrzycy, gdyż stwierdzono działanie hipoglikemiczne.

Ingredients:

(recipe for approx. 8-10 pieces)

pancake dough:

1 glass of milk (3.2% butterfat)

1 glass of wheat floura pinch of cinnamon + 1 teaspoon of vanilla sugar

2 eggs

3/4 of a glass of sparkling water

clarified butter / rapeseed oil/ coconut oil for frying

quince fruit and apple preserve

1 kg of quince fruit

4-5 apples (e. g. russet apple)

400 g of sugarcinnamon + cloves

* * *

Skład:

(przepis na ok. 8-10 sztuk)

ciasto na naleśniki:

1 szklanka mleka 3,2 %

1 szklanka mąki pszennej

szczypta cynamonu + 1 łyżeczka cukru waniliowego

2 jajka

3/4 szklanki wody gazowanej

do smażenia: masło sklarowane / olej rzepakowy / olej kokosowy

konfitura z owoców pigwowca i jabłek

1 kg pigwowca

4-5 jabłek (np. zara reneta)

400 g cukru

cynamon / goździki

Directions:

1. To do the pancakes: mix all the dough ingredients (I use a blender) until smooth. Cool the dough in the fridge for at least 30 minutes. Fry the pancakes in a hot pan with some oil.

2. To prepare quince preserve: cut the washed quince fruit into quarters and get rid of the hard membranes and stones. Do the same with the apples. Combine the fruit in a large pot and cover them with sugar. Leave the pot in a cool place for 2 days and wait until they release juices.

3. After two days, pour the syrup into a pot and pasteurize it (the syrup is extremely rich in vitamin C that’s why we add it to tea in the winter season). Take the remaining fruit (the so-called expellers) and squeeze them as they are still hard and start frying them on low heat, adding cinnamon and cloves (according to your own taste). During braising, it’s worth adding some boiling water as quince fruit contain a lot of pectins and they become thick quickly. The ready preserve can be served with pancakes, ricotta, and thick Greek yoghurt. Important: to fry the pancakes, I use butter, rapeseed or coconut oil. It’s important to have an appropriately hot pan with non-stick layer. I use a cast-iron one.

* * *

A oto jak to zrobić:

1. Aby zrobić naleśniki: wszystkie składniki na ciasto miksujemy (korzystam z kielichowego blendera) na gładką konsystencję. Ciasto schładzamy w lodówce min. 30 minut. Na rozgrzanej patelni z tłuszczem smażymy naleśniki.

2. Aby zrobić konfiturę z pigwowca: umyte owoce pigwowca kroimy na ćwiartki i usuwamy środek (twarde błonki) oraz pestki. Z jabłkami czynimy to samo. Owoce łączymy w dużym garnku i zasypujemy cukrem. Odstawiamy w chłodne miejsce na 2 dni i czekamy, aż puszczą sok.

3. Po dwóch dniach powstały syrop zlewamy i pasteryzujemy (syrop ma wyjątkowo wysoką zawartością witaminy C dlatego w sezonie jesienn0 – zimowym pijemy z herbatą) a pozostałe owoce (tzw. wytłoki) ugniatamy, bo są nadal twarde i zaczynamy przesmażać na małym ogniu, dodając cynamon i goździki (wg własnego smaku). W trakcie duszenia warto dodać trochę wrzątku, gdyż owoce pigwowca zawierają bardzo dużo pektyn i dość szybko gęstnieją. Tak powstałą konfiturę podaję z naleśnikami, ricottą i gęstym jogurtem greckim.Ważne: Do smażenia naleśników używam masła oleju rzepakowego lub kokosowego, ważne, żeby zachować odpowiednio nagrzaną patelnię z nieprzywierającą powłoką. Ja używam żeliwnej.

To prepare quince preserve: cut the washed quince fruit into quarters and get rid of the hard membranes and stones. Do the same with the apples.

Aby zrobić konfiturę z pigwowca: umyte owoce pigwowca kroimy na ćwiartki i usuwamy środek (twarde błonki) oraz pestki. Z jabłkami czynimy to samo.

Combine the fruit in a large pot and cover them with sugar. Leave the pot in a cool place for 2 days and wait until they release juices.

Owoce łączymy w dużym garnku i zasypujemy cukrem. Odstawiamy w chłodne miejsce na 2 dni i czekamy, aż puszczą sok.

After two days, pour the syrup into a pot and pasteurize it (the syrup is extremely rich in vitamin C that’s why we add it to tea in the winter season). Take the remaining fruit (the so-called expellers) and squeeze them as they are still hard and start frying them on low heat, adding cinnamon and cloves (according to your own taste). During braising, it’s worth adding some boiling water as quince fruit contain a lot of pectins and they become thick quickly.

Po dwóch dniach powstały syrop zlewamy i pasteryzujemy (syrop ma wyjątkowo wysoką zawartością witaminy C dlatego w sezonie jesienn0 – zimowym pijemy z herbatą) a pozostałe owoce (tzw. wytłoki) ugniatamy, bo są nadal twarde i zaczynamy przesmażać na małym ogniu, dodając cynamon i goździki (wg własnego smaku). W trakcie duszenia warto dodać trochę wrzątku, gdyż owoce pigwowca zawierają bardzo dużo pektyn i dość szybko gęstnieją.

The ready preserve can be served with pancakes, ricotta, and thick Greek yoghurt.

Tak powstałą konfiturę podaję z naleśnikami, ricottą i gęstym jogurtem greckim.

 

Obiady rodzinne w nieco większym gronie i jesienne gnocchi z pieczoną dynią i masłem szałwiowym

There’s something sentimental in the Sunday ritual of laying the table. It allows me to return with my thoughts to my childhood. I liked the moment when my parents invited guests to the family dinner very much as the whole situation would always turn into a very cheerful and tasty time. The feeling that there are school duties to face in a few hours’ time disappeared somehow as I was able to spend some time listening to adults’ conversations. Listening to conversations about travelling and thinking about my future family and the privilege to have my guests around the house. When it comes to that, my ideas were pretty close to reality as nothing gives me more happiness than meetings by the table with my nearest and dearest and eating food that we are proud of because we’ve put our hearts into it.

The last days of waiting fuel my impatience  (unfortunately, I’m soo impatient by nature!), but a few experiences over the course of the last years made my appreciation even bigger and I’m more thankful for what we’ve been able to achieve together…

In the meantime, check out the today’s recipe that is difficult to resist!

*    *    *

  Przy niedzielnym rytuale nakrywania do stołu jest coś sentymentalnego, co pozwala mi na chwilę powrócić do okresu dzieciństwa. Bardzo lubiłam ten moment, gdy rodzice zapraszali dodatkowych gości a rodzinny obiad przekształcał się w radosny i smakowity czas. Poczucie, że za parę godzin czekają szkolne obowiązki nagle się ulatniało, bo mogłam spędzić czas przy ciekawych rozmowach z dorosłymi. Wsłuchiwać się w opowiadania o podróżach i zastanawiać się, jak to będzie, gdy ja będę już miała swoją rodzinę i przywilej podejmowania swoich gości. W tej kwestii moje wyobrażenia pokryły się z rzeczywistością, bo nic tak mnie cieszy, jak wspólne spotkania przy stole, przy jedzeniu z którego jesteśmy dumni, bo jest w nim nasze serce.

Te ostatnie dni oczekiwania podsycają moją niecierpliwość (niestety z natury jestem wyjątkowym niecierpliwcem!) ale parę doświadczeń na przestrzeni ostatnich lat sprawiło, że moja wdzięczność jest jeszcze większa i bardziej doceniam to, co nam się wspólnie udało osiągnąć…

Tymczasem dzisiaj zapraszam Was na jeden z tych jesiennych przepisów, któremu trudno było mi się oprzeć!

Ingredients:

(recipe for 4-6 portions)

approx. 400 g of baked pumpkin (it’s best to use Hokkaido)

300 g cooked potatoes

1 egg

80 g of butter

100 g of grated Parmesan cheese

400 g of wheat flour + some for sprinkling

1 teaspoon of grated nutmeg (I recommend adding a little bit more)

sea salt

served with:

2-3 tablespoons of dried sage + 150g of butter + a handful of parmesan

* * *

Skład:

(przepis dla 4-6 osób)

ok. 400 g upieczonej dyni (najlepiej hokkaido)

300 g ugotowanych ziemniaków

1 jajko

80 g masła

100 g tartego parmezanu

400 g mąki pszennej + do podsypania

1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej (polecam trochę więcej)

sól morska

do podania:

2-3 łyżki suszonej szałwii + 150 g masła + garść parmezanu

Directions:

1. Spread the washed and cut pumpkin on the baking tray (remove the stones). Sprinkle it with olive oil and bake in the oven preheated to 200ºC for 15-18 minutes or until it becomes soft. Take it out of the oven – remove the skin and blend the pumpkin to a puree.

2. In a wide dish, combine flour, egg, pumpkin puree, potato puree, nutmeg, grated parmesan, and melted butter. Mix everything until smooth. Season everything with sea salt. Form an orange-sized ball and coat it in the flour on the pastry board and form a roll. Use a knife to cut 2-centimetre wide pieces and press them with a fork, rolling them with your finger at the same time. Then, you’ll receive the characteristic pattern which allows the sage butter to cover gnocchi better. Cook the ready gnocchi in boiling and salted water – for around 1 minute after they emerge.

3. In a small pot, melt butter with sage. Served the cooked gnocchi with hot sage butter and grated parmesan.

* * *

A oto jak to zrobić:

1. Umytą i pokrojoną dynię rozkładamy na blasze (usuwamy pestki). Skrapiamy oliwą i pieczemy w rozgrzanym piekarniku w temperaturze 200 stopni C przez 15-18 minut lub do momentu, aż będzie miękka. Wyjmujemy z piekarnika – usuwamy skórkę i blendujemy na puree.

2. W szerokim naczyniu łączymy mąkę, jajko, puree z dyni, puree z ziemniaków, gałkę muszkatołową, tarty parmezan i rozpuszczone masło. Całość mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Doprawiamy solą. Z ciasta formujemy kulę w wielkości pomarańczy, obtaczamy w rozsypanej na stolnicy mącę i rolujemy wałek. Nożem odcinamy kluski około 2 cm szerokości i odznaczamy widelcem, dociskając kciukiem lekko rolując. Wówczas powstanie charakterystyczny wzór, który sprawia, że masło szałwiowe lepiej je oblepi. Gotowe gnocchi gotujemy we wrzącej i osolonej wodzie – od momentu wypłynięcia około 1 minutę.

3. W małym garnuszku rozpuszczamy masło z szałwią. Ugotowane gnocchi podajemy z gorącym masłem szałwiowym i ewentualnie tartym parmezanem.

Hokkaido pumpkin is the colour of dark orange and the pulp is slightly golden – owing to its sweetness, it is most often recommended for soups, pastas, casseroles, and pastries. It’s rather soft in comparison to other pumpkin types.

Dynia hokkaido jest ciemnopomarańczowa, a miąższ złotawy – ze względu na swoją słodycz najczęściej polecana jest do zup, makaronów, zapiekanek i ciast. Jest dość miękka w porównaniu do pozostałych odmian dyni.

In a wide dish, combine flour, egg, pumpkin puree, potato puree, nutmeg, grated parmesan, and melted butter. Mix everything until smooth. Season everything with sea salt.

W szerokim naczyniu łączymy mąkę, jajko, puree z dyni, puree z ziemniaków, gałkę muszkatołową, tarty parmezan i rozpuszczone masło. Całość mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Doprawiamy solą.

  Form an orange-sized ball and coat it in the flour on the pastry board and form a roll.

Z ciasta formujemy kulę w wielkości pomarańczy, obtaczamy w rozsypanej na stolnicy mącę i rolujemy wałek.

Use a knife to cut 2-centimetre wide pieces and press them with a fork, rolling them with your finger at the same time. Then, you’ll receive the characteristic pattern which allows the sage butter to better cover gnocchi. Served the cooked gnocchi with hot sage butter and grated parmesan.

Nożem odcinamy kluski około 2 cm szerokości i odznaczamy widelcem, dociskając kciukiem lekko rolując. Wówczas powstanie charakterystyczny wzór, który sprawia, że masło szałwiowe lepiej je oblepi. Ugotowane gnocchi podajemy z gorącym masłem szałwiowym i ewentualnie tartym parmezanem.