1. / 2. / 3. / 4

   Minie jeszcze parę dni nim wrócę do normalnego trybu pracy i kilka tygodni nim nasza codzienność będzie wyglądała tak jak kiedyś. Musimy przez ten czas bardzo uważać i pozmieniać plany, ale domyślacie się pewnie, że małe to dla mnie teraz  niedogodności, a głowę i tak mam w chmurach :).

    Trochę ominął mnie noworoczny klimat, więc z opóźnieniem pojawia się tutaj to tradycyjne podsumowanie. Widać, że klasyczny trencz, to w dalszym ciągu najbardziej uniwersalne okrycie wierzchnie. Nie bardzo szalałam z kolorami, a w lecie wybierając strój musiałam brać pod uwagę coraz większy brzuch ;). Łatwo wyłapać, które z którymi trendami najbardziej się polubiłam – z luźniejszymi dżinsami, legginsami ze strzemieniem i pudełkowymi sukienkami. Macie swojego faworyta? 

5. / 6. / 7. / 8.9. / 10. / 11. / 12.13. / 14. / 15. / 16.17. / 18. / 18. / 19.20. / 21. / 22. / 2324. / 25. / 26. / 27.28. / 29. / 30. / 31.32. / 33. / 34. / 35.36. / 37. / 38. / 39.

40. / 41. / 42. / 43.