Kalendarz spotkań

  It is a wonderful satisfaction, when after four years of writing the blog, I am able to finaly meet with you. Even your normal smile and a few exchanged words with every Reader are assuring me in the belief that my work on the book made sense. I have already done author's meetings in Warsaw, Cracow, Sopot and Wrocław, but that's not the end!:) Today I would like to invite you to the meeting in Katowice and Poznań.

***   

  To niesamowita satysfakcja, gdy po czterech latach prowadzenia bloga, mam w końcu możliwość spotkać się z Wami. Nawet Wasz zwykły uśmiech i kilka słów zamienionych z każdą z Czytelniczek utwierdza mnie w przekonaniu, że moja praca nad książką miała sens. Mam za sobą spotkania autorskie w Warszawie, Krakowie, Sopocie i Wrocławiu, ale z przyjemnością na nich nie poprzestanę! :) Dziś chciałabym zaprosić Was na spotkanie w Katowicach i Poznaniu. 

1. Katowice

W najbliższy piątek (6 listopad) zapraszam Was gorąco do Empiku w Silesia City Center (ul. Chorzowska) o godzinie 18:00.

2. Poznań

We wtorek, 10 listopada, zapraszam do Empiku (przy szachownicy) w Starym Browarze o godzinie 18:00.

Będę wracać z informacjami na temat kolejnych spotkań, a tymczasem dziękuję tym z Was, które podzieliły się ze mną opinią na temat "Elementarza" (chętnych do zakupu zapraszam tutaj). Jestem przeszczęśliwa, że Wam się podoba! :) Miłego wieczoru!

 

 

Stylowy minimalizm – jak wprowadzić go do domu i szafy?

  Minimalism, both in interiors and in fashion, has been in trend for several seasons now. Thanks to the reduction od things, it is easier to take control of the tidiness in the house and wardrobe. Also the space in which we live is simply becoming more friendly and functional. Is it possible to achieve this effect without huge renovation and hours spent on organising junk? At the beginning it is worthwhile devoting more time and organise big reduction, but later all you need is only slight modifications to get the stylish minimalistic result .

***

  Moda na minimalizm, zarówno we wnętrzach jak i w modzie, trwa nieprzerwanie od kilku sezonów. Dzięki mniejszej ilości rzeczy łatwiej jest nam zapanować nad porządkiem w domu i szafie, a przestrzeń, w której żyjemy staje się po prostu bardziej przyjazna i funkcjonalna. Czy można osiągnąć ten efekt bez wielkiego remontu i godzinach spędzonych na porządkowaniu szpargałów? Na początku warto poświęcić więcej czasu i przeprowadzić gruntowny remanent, ale później wystarczą niewielkie zmiany, aby uzyskać wrażenie stylowego minimalizmu.

Minimalizm w domu

1. Idea minimalizmu to przede wszystkim stawianie na użyteczność. Sprawdź ile rzeczy w Twoim domu nie spełnia żadnej funkcji, a jedynie zajmuje miejsce. Pamiętaj, że niepotrzebne przedmioty mogą kryć się wszędzie. To nie tylko stare gazety. Być może porządków wymaga też kredens z porcelaną; połowy kubków nie masz już ochoty używać bo są wyszczerbione i nieładne, a stan niektórych sztućców sprawia, że od miesięcy leżą nietknięte w szufladzie. Kiedy ostatni raz sprawdzałaś, ile masz w łazience  na wpół zużytych kosmetyków, które straciły już datę ważności? 

2. Wszystko powinno mieć swoje stałe miejsce; klucze do mieszkania, plastikowe siatki, prasa itp. To właśnie przez różne, niepozorne drobiazgi, które nie mają wyznaczonego kąta, tworzy się największy chaos. W kuchni przesyp kupione produkty z komercyjnych nieładnych opakowań do neutralnych słoików lub puszek. Inne produkty, pochowaj w szafkach. Od razu zauważysz zmianę, a poza tym pozbędziesz się niepotrzebnych "łapaczy kurzu".

3. Wszyscy lubimy upiększające dodatki. Ogranicz się jednak do przedmiotów, które dodają wnętrzu klasy. Jedna, ale naprawdę ładna grafika, będzie lepszą ozdobą, niż kilkanaście w niespójnym stylu. Jeśli nie czujesz się na siłach, aby samej stworzyć ładną dekorację na ścianę, to poszukaj czegoś w internecie. Nie wszystkie dzieła sztuki kosztują fortunę. Polecam na przykład polską ilustratorkę Annę Ostapowicz (jej rysunki znajdziesz tutaj). Jeśli masz ozdoby, których z jakiegoś powodu nie chcesz pokazywać to się ich pozbądź. 

4. W każdym pokoju ogranicz się do niezbędnych i funkcjonalnych mebli. Te wykonane z naturalnych materiałów będę Ci się podobać dłużej, nie zestarzeją się też tak szybko. Pomieszczenia w jasnych i naturalnych odcieniech zawsze wydają się być czystsze i bardziej przestronne. Postaraj się również wykorzystać jak najwięcej naturalnego światła w domu.

 

Minimalizm w szafie

1. Jeśli masz wrażenie, że w Twojej szafie jest za dużo ciuchów, to niezbędne będą porządki. Pomyśl o ubraniach w których chodzisz najczęściej, a później wybierz spośród nich te, w których na dodatek wiesz, że świetnie wyglądasz. Zadaj sobie pytanie "czy potrzebuje czegoś więcej niż te rzeczy?". I z czego wynika ich przydatność? Ubrania z poprzedniego sezonu chowaj do pudeł i trzymaj na wyższych, mniej dostępnych półkach. Zyskasz przestrzeń w tej części szafy, którą używasz na co dzień. Zanim schowasz zimowe buty do kartonów wypastuj je i upewnij się, że nie grozi im odgniatanie się. 

2. Ogranicz nowe zakupy, a bardziej dbaj o ubrania, które już masz. Sprawdź czy coś z Twojej kolekcji nie potrzebuje małego odświeżenia. Marynarki i płaszcze wieszaj na dobrze wyprofilowanych wieszakach. Zwracaj uwagę na szczegóły: oczyść ubranie z włosów kota i paprochów (lepiąca rolka to absolutny niezbędnik) i pamiętaj o usuwaniu zrolowanych kuleczek ze swetrów. Buty i torebki trzymaj w materiałowych workach. W cholewki nieużywanych kozaków włóż zwinięte magazyny, wyrób u siebie nawyk czyszczenia (chociażby przetarcia szczotką) butów za każdym razem, gdy wychodzisz z domu. Sprawdzaj metki ubrań, jeśli trzeba oddawaj do profesjonalnego czyszczenia lub pierz w rękach. 

3. Bez dobrej podstawy ciężko będzie Ci stworzyć stylowe minimalistyczne stroje. Dlatego warto poświęcić trochę czasu, aby ją odpowiednio skompletować. Korzystaj z wiedzy innych – na rynku można znaleźć sporo książek, które w prosty sposób pomagają nam stworzyć idealną garderobę. Jedną z nich jest na pewno "Bądź Chic! Tajemnice kobiecej garderoby". Możesz ją znaleźć na stronie Empiku.

4. Wiem, że często przeszkodą w rozpoczęciu prawdziwych porządków jest niechęć do wyrzucania ubrań. To nic dziwnego, że szkoda jest nam pozbyć się czegoś, na co wydaliśmy pieniądze. Poczucie marnotrawstwa nie jest niczym przyjemnym, ale życie wśród przedmiotów, które leżą bezużytecznie nie naprawi naszych złych decyzji. Dlatego warto jest znaleźć sposób, aby przekazać niepotrzebne rzeczy komuś, komu bardziej się przydadzą. Obecnie istnieje wiele sposobów na to, aby dać naszym szpargałom drugą szansę. Dobrym przykładem jest swerwis wiewiórka.pl, która zajmuje się recyklingiem. Za przekazane portalowi przedmioty, zyskuje się kartę pre-paid, którą można wykorzystać na zakupy lub przekazać wynagrodzenie na cele charytatywne. Może będzie to dla Was dobra motywacja dla zrobienia jesiennych porządków? :)

A Wy macie swoje sposoby na szybką metamorfozę domu albo szafy? Czekam na Wasze komentarze :). Miłego wieczoru!

 

Last Month

   Po dwunastu miesiącach przygotowań, niezliczonych godzinach spędzonych na realizacji zdjęć i pisaniu kolejnych rozdziałów, tygodniach poprawiania i edytowania, moja książka pojawiła się w księgarniach. Ten październik był więc dla mnie wyjątkowo ważny. I oczywiście niezwykle intensywny… Z przyjemnością zapraszam Was na zestawienie z ostatniego miesiąca!

***

  After twelve months of preparations, countless hours spent on shooting photos and writing next chapters, weeks of correcting and editing, my book have finally appeared in the bookshops. So this October was for exceptionally important for me. And of course unusually intense… I am inviting you to take a look at last month photos!

 

1. & 4. Jesień w Trójmieście // 2. Zaskoczona i bardzo szczęśliwa – to była niesamowita niespodzianka! // 3. Jeden z kadrów filmu, który przygotowałam w związku z wydaniem książki (jeśli ktoś z Was go przegapił to zapraszam tutaj)

Skąd te balony? Kochane dziewczyny przygotowały dla mnie przyjęcie niespodziankę z okazji wydania książki. Ich próby utrzymania wszystkiego w sekrecie były naprawdę przezabawne ;)).

Makelifeharder z moim "Elementarzem"! Nie wiem czy wiecie, ale pan powyżej to nie tylko bloger, ale również autor nominowanej do nagrody im. Wisławy Szymborskiej książki "Studium przypadku". 

1. W październiku znalazłam też oczywiście czas, aby się rozchorować. I przy okazji przeczytać rewelacyjne "Serce Europy" // 2. "Elementarz" przez siedem tygodni utrzymywał się na pierwszym miejscu internetowej listy bestsellererów, teraz trafił również do księgarń i… jest trzeci! :) // 3. Park Oliwski // 4. Urocza Marzena Rogalska, która poprowadziła śniadanie prasowe mojej książki. 

Spotkania z Czytelniczkami to coś wspaniałego – bardzo dziękuję każdej z Was za przybycie i zapraszam na kolejne! :)

Czy po ciągłych podróżach może być coś przyjemniejszego niż gruby golf, własne łóżko i chwila dla siebie?

A teraz coś z serii "odkrycia miesiąca". Po podróżach dbam o moją skórę używając specjalnego serum – nie wiem jak mam dziękować za ten produkt! Serum od Clochee bardzo dobrze nawilża twarz i niweluje oznaki zmęczenia. A dla Czytelniczek Makelifeeasier udało mi się zdobyć kod rabatowy na wszystkie produkty marki Clochee nie objęte inną promocją. Wystarczy wpisać kod jesien20 aby uzyskać 20 % rabatu. Kod jest ważny do 30.11.2015.

Jeden dzień w Paryżu – czy mogłabym sobie wymarzyć piękniejszy prezent urodzinowy?

Wystawa Warhola zaliczona! 

Mój uroczy Gdańsk.

1. W drodze na kolejne spotkanie z Czytelniczkami // 2. Wrac z Ulą Chincz przygotowywałyśmy materiał do Dzień dobry TVN // 3. & 4. Jesienne kadry 

W Brukseli jesień też jest piękna! 

Październik był ogólnoświatowym miesiącem walki z rakiem piersi. Z tej okazji, Estee Lauder Companies stworzyło różowe produkty, z których dochód zostanie przeznaczony na badania nad rakiem piersi. Brawa za piękną inicjatywę!

Pierwsze spotkanie z Czytelniczkami w Warszawie.

Jesienne światło.

Kto z Was zna magazyn "Kontynenty"? Jeśli jeszcze nie mieliście go w rękach to gorąco zachęcam! 

HEART2HEART to kampania, która ma pomóc w dożywieniu dzieci z chorobą głodową z ośrodka przy szpitalu św. Rafała w Demokratycznej Republice Konga. Jeden T-shirt to aż 14 posiłków dla dzieci.T-shirt produkowany jest w Polsce, wykonany ze stuprocentowej delikatnej bawełny, a użyte przy jego produkcji barwniki są naturalne. Więcej informacji znajdziecie tutaj. Gorąco zachęcam do wsparcia akcji!

A teraz przyszedł czas na mały precedens. Dzisiejszy wpis z cyklu "Last month" nie kończę zdjęciami mojego autorstwa. Powyższy kolaż to zbiór tylko kilku z ponad pięciuset zdjęć dodanych przez Was na Instagramie. Ogromnie dziękuję Wam za tyle ciepłych słów i bardzo się cieszę, że książka Was nie zawiodła! Miłego wieczoru wszystkim Wam.

 

Trzy stroje z ostatniego tygodnia

Since I got plenty of questions about outfits that I chose to wear on days promoting “Elementary”, I decided to briefly describe a few of them.  The character of these events was rather unusual, however I still tried to keep my classic style and simply not to exaggerate. I also tried to add at least one element which would be from some Polish brand to each set. In the first case it was a bag, in second shoes, and in third sweater from MLE. I am very curious to know which one of these outfits you liked the most. Have a nice evening!

***  

Ponieważ w komentarzach pojawiło się mnóstwo pytań o kilka strojów, które wybrałam na spotkania związane z promocją "Elementarza", to postanowiłam pokrótce opisać kilka zestawów. Chociaż były to dla mnie okazje niecodzienne, starałam się zachować swój klasyczny styl i po prostu nie przesadzać. Do każdego ze strojów starałam się dodać chociaż jeden element polskiej marki. W pierwszym przypadku była to torebka, w drugim buty, a w trzecim sweterek od MLE. Jestem ciekawa, czy któryś z tych strojów przypadł Wam do gustu :). Miłego wieczoru!

Na spotkanie prasowe wybrałam klasyczną grafitową sukienkę. Dodałam kolczyki z perłami, aby trochę rozświetlić ciemny kolor stroju. Włożyłam czarne buty, więc pozostałe dodatki musiały już być jaśniejsze.

1. Dress / sukienka – uszyta przez krawcową (podobną lada dzień znajdziecie tutaj) // 2. Bag / torebka – Małgorzata Bartkowiak (podobna tutaj i tutaj) // 3. Scarf / szalik – Cubus // 4. Shoes / buty – Luisa Via Roma (podobne tutaj

   Na spotkanie w moim rodzinnym Trójmieście wybrałam sukienkę z grubej dzianiny bez rękawków, czarne buty i kryjące rajstopy w tym samym kolorze. Moje włosy żyły oczywiście własnym życiem, ale kompletnie mi to nie przeszkadzało ;).

1. Dress / sukienka – Massimo Dutti // 2. Tights / rajstopy – Marilyn // 3. Shoes / buty – Kazar (podobne tutaj)

Na spotkanie w Warszawie wybrałam ponadczasowy zestaw "czarny dół i biała góra". To proste połączenie postanowiłam przełamać butami w wężowy wzór i odrobinę mocniejszym jak na mnie makijażem. 

1. Sweater / sweter – MLE Collection // 2. Trousers / spodnie – Zara (podobne tutaj) // 3. Shoes / buty – Raye (zeszłoroczna kolekcja) 

Wpis inny niż wszystkie

Day filled with emotions is behind me. Yesterday was held the first meeting with the readers and the "Elementary" found its way to the bookstores. Today I would like to share with you a short film, which I created to promote the book. Perhaps it will introduce you the whole idea a bit better.  Take a look! :)

*** 

Mam za sobą dzień pełen emocji. Wczoraj odbyło się pierwsze spotkanie z Czytelnikami, a "Elementarz" trafił w końcu do księgarń. Dziś chciałabym podzielić się z Wami krótkim filmem, który zrealizowałam z myślą o książce. Być może przybliży Wam odrobinę jej ideę. Zapraszam! :) 

 

   Przy okazji chciałabym podziękować najlepszemu duetowi fotografów w Polsce. Kochanej Ani i Michałowi z bloga Mammamija których pomoc przy realizacji filmu była nieoceniona! :)

   Nie zapomnijcie o dzisiejszym spotkaniu autorskim w Sopocie, przy plaży w restauracji White Marlin, które zaczyna się od godziny 16, a w sobotę widzimy się na Targach Książki w Krakowie! :) Miłego dnia!

 

 

 

Realizacja i montaż: Michał i Anna Rutkowscy 

Scenariusz: Katarzyna Tusk, 

Muzyka: "Like Yesterday" Steve Rice. Licencja od legitid.io

Październikowe odkrycia – moja lista umilaczy

  My last similar post about "new discoveries" which I made on Septemeber, was was very enthusiastically received,,  so I thought to share a few of my new discoveries again. I don't think there is a better time for it than today, when the whole Poland is so rainy and cloudy. I guess that most of us are dreaming now about hiding at home preparing and eating some delicious food.

***

   Ostatni wpis tego rodzaju spotkał się z Waszym entuzjazmem dlatego pozwalam sobie znów podzielić się kilkoma odkryciami. Chyba nie ma na to lepszego momentu niż dziś – w całej Polsce jest pochmurno i jedyne, co przychodzi do głowy, to zaszyć się w domu z porcją dobrego jedzenia. 

1. Zaczynam od mody i wiecznej "małej czarnej". Co ja bym bez niej zrobiła! Poniżej znajdziecie dwa filmy na Youtube, które warto obejrzeć. Pierwszy, to "mała czarna" widziana oczami Didier Lolet, właściciela paryskiego sklepu La Petite Robe Noire.  A drugi, to krótkie video Net-a-porter o najbardziej kultowych momentach tej słynnej sukienki. Oryginalne zestawienie – pojawia się w nim nawet kreskówkowa postać Betty Boop :)

2. Moja "mała czarna" to projekt pewnej polskiej marki FashionLand. Jest wykonana głównie z bawełny i kosztuje 110 złotych.

http://fashion-land.pl/glowna/68-sukienka-z-mala-falbanka-czarna.html

3. Już miałam Wam o tym pisać, ale t-shirty wyprzedały się nim zdążyłam przygotować na ten temat wpis. Na szczęście w tym tygodniu pojawi się jeszcze kilka sztuk, więc koniecznie zaglądajcie do sklepu. W ofercie pojawił się równiez nowy produkt, o który wiele z Was pytało :). 

http://mlecollection.com/wszystkie-produkty-c638.html

4. Wiecie, że rzadko kiedy zmieniam swoje makijażowe przyzwyczajenia, ale kilka rzeczy z nowej palety kosmetyków Chanel od razu wskoczyło do mojej podręcznej kosmetyczki. Inspiracją przy jej tworzeniu były naturalne barwy jesieni. W najnowszej kolekcji Les Automnales znajdziemy więc ciepłe odcienie ochry, złotych brązów oraz głębokie zieleń i czerwień.

5. Wyjątkowo przypadła mi do gustu paleta cieni Les 4 Ombres nr. 254. Mogłoby się wydawać, że zieleń to trudny kolor w przypadku makijażu oka, ale ta paleta na pewno temu zaprzecza. Konsystencja cieni jest tak delikatna, że z łatwością można je nałożyć nawet palcem (tak zresztą zrobiłam w przypadku dzisiejszego makijażu). 

6. Jeśli miewacie problemy ze skupieniem się lub zaśnięciem, polecam Wam stronę (oraz aplikację) z dźwiękami natury. Naprawdę relaksuje!

http://www.moodil.com/

7. A propos natury, gorąco zapraszam Was do zapoznania się z nową akcją WWF mającą na celu ratowanie naszych pięknych Karpat i zwięrząt żyjących na terenie lasów.

http://www.wwf.pl/?17400/SOS-Karpaty–Ocal-Puszcze-Karpacka

8. Komu z Was brakuje szarego szalika? Wybrałam dla Was kilka propozycji tutajtutaj, tutajtutaj i tutaj.

9. Wiem, że niektóre z Was mają już w swoich rękach swój "Elementarz stylu". Bardzo, bardzo dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa na jego temat i ogromnie cieszę się, że przypadł Wam do gustu. W księgarniach pojawiają się teraz również inne nowości. Jedną z nich jest na przykład pięknie wydany Jamie Olivier – znajdziecie tam całą masę świetnych przepisów i dużo informacji na temat tego co robić aby jeść zdrowiej. 

1. Z serii "dla spragnionych inspiracji":

– piękny instagram Kariny Boo Wikander, blogerki, projektantki wnętrz:

https://instagram.com/houseno31/

– oraz Anny Mo, która tworzy koce z wielkiej przędzy, idealne na chłodne wieczory, zobaczcie sami:

https://instagram.com/anna.mo.ohhio/

– piękny instagram singapurskiej blogerki Jucia Chong. Cieszy oko:

https://instagram.com/juciachong/

 

 

Czekam też na Wasze jesienne umilacze! Miłego wieczoru wszystkim Wam! :)