LOOK OF THE DAY

trampki w kolorze ecru – Balagan x Novesta

spodnie – MLE Collection (model alcamo po skróceniu)

biała bokserka i sweter w pasy – Arket

wiklinowy kosz – 303 Avenue

   Kuta brama, podjazd wysypany kruszywem, piaskowiec obrośnięty winem i stary kort tenisowy. Kadry jak z moich ulubionych filmach o winnicach, ukrytych chateau, rodzinnych tajemnicach i nieśpiesznej codzienności pasowały do naszej kolejnej sesji idealnie – efekty już w przyszłym tygodniu.

  Na wykradanie się po grządkach i trzymanie blendy wybrałam mój majowy uniform. Bezpieczny, wygodny, uniwersalny. Spodnie, które widziałyście już tutaj w bardziej eleganckiej odsłonie, noszę także na co dzień. Czerń zestawiłam z écru i bielą – kolorami, które myślałam, że pasują do siebie jak czerwień z różem (chyba tylko śwince Peppie jest dobrze w tym duecie), ale zmieniłam zdanie. 

   Jeśli opatrzyły Wam się już śnieżnobiałe trampki i szukacie czegoś wygodnego i nowoczesnego jednocześnie to mam dla Was kod rabatowy dający 20% zniżki na modele BalaganxNovesta (damskie i męskie, Star Master i Marathon). Wystarczy, że w podsumowaniu zakupów użyjecie kodu MLEXNOVESTA. Kod działa do 29 czerwca. 

 

3 produkty, które są modne, a na pewno masz je już w swojej szafie – propozycje zestawów z apaszką, perłami i małą czarną.

apaszka – Toteme // sukienka – MLE Collection // wiklinowy kosz – 303 avenue // sandały – Arket // okulary – Le Specs // krem – Chanel //

bransoletka z perłami – Stag Jewels // spodnie – Toteme // top z grubej dzianiny – Zara // marynarka – MLE Collection // klapki – Zara // róż do policzków – Chanel //

sukienka – MLE Collection // klapki – The Row // kapelusz – Zara Home // ręcznik – Zara Home // krem do opalania – Salt&Stone //

 

Look of The Day

naszyjnik z perłą – Stag Jewels

jedwabna sukienka szyta ze skosu – MLE Collection (obecna kolekcja)

czarna marynarka – MLE Collection  (sprzed kilku sezonów)

czarne buty na niskim obcasie – H&M

gumka do włosów – MOYE

torebka – CHANEL

   Część z Was być może pomyśli, że jedwabną sukienkę na ramiączkach włożyłam tylko dlatego, że w mojej walizce do Warszawy nie znalazłam żadnej wieczorowej opcji. No cóż, to mogłaby być prawda – w ostatnich dniach napotkało mnie więcej okazji do strojenia się niż przez cały ostatni rok, za to przez ostatni rok, nie kupiłam sobie prawie nic z myślą o tego typu okazjach… Ale tak naprawdę postanowiłam wykorzystać trend „sleepleasure” z premedytacją, a nie z braku alternatywy. Jedwabna sukienka (jeśli ktoś woli to „jedwabna piżama”) szyta jest ze skosu, dzięki czemu układa się ładniej niż większość podobnych modeli.

  Największe przyjemności, to czas, który możemy wspólnie wykorzystać, ale jeśli z okazji Dnia Mamy, chciałybyście otrzymać (lub podarować) coś bardziej konkretnego to mam dla Was kod rabatowy do sklepu, w którym znalazłam mój piękny wisiorek. Na hasło EASIER20 otrzymacie 20% na zamówienie w sklepie Stag Jewels (rabat ważny do końca maja).

CHANEL No5 – Makijaż, którym zacznę te wakacje.

   Wciąż szukacie idealnej czerwonej pomadki, która sprawdziłaby się dziennej odsłonie? Ja wybrałam i delikatnie wklepałam ją opuszkiem palców tak aby jedynie wydobyć ciepłe tony z naturalnego koloru moich ust. Wykorzystałam też paletę cienie, która ma w sobie dużo złotego pigmentu, ale w wyjątkowo drobnej wersji – dzięki temu po nałożeniu efekt nie jest zbyt demoniczny. Te nowości od CHANEL na pewno dobrze sprawdzą się pierwszego upalnego wieczoru w Sopocie. Zamierzam spędzić go tuż przy plaży i nie zmrużyć oka aż do świtu!

lakier do paznokci – Le Vernis (kolor Riviera) // cienie do powiek – Les 4 Ombres // pomadka do ust w intensywnych kolorach – Rouge Allure Intense (kolor 191 i 176) //

sukienka – Self Portrait

LOOK OF THE DAY

jeansy – Zara

bawełniany t-shirt – MLE Collection

wełniany cienki sweter – Mango (dział męski)

czarne czółenka na niskim obcasie – H&M

wiklinowy kosz – 303 Avenue

okulary – Le Specs

   Zanurkowanie w szafie męża to mój sposób na idealny, prosty sweter z dobrym składem. Do tego obowiązkowo biały t-shirt pod spodem i ulubione dodatki. Coraz częściej moja praca wyciąga mnie z domu – mój strój musi więc pasować do wielu sytuacji. Wielki kosz i eleganckie buty to antagonizmy, ale zupełnie mnie nie drażnią.

Wszystkie sukienki, o których marzyłaś. MLE COLLECTION zadbało o Twój letni styl.

   Nie wiem czy to Was udobrucha, ale finalny kształt kolekcji w MLE to często zaskoczenie również dla mnie – nigdy nie mogę być w stu procentach pewna, że wszystko pójdzie po naszej myśli. Nie raz i nie dwa razy zdarzało nam się wstrzymać z produkcją w ostatniej chwili, bo jakiś detal nie spełniał moich oczekiwań i cały projekt wymagał w związku z tym przeróbki. Z dużą ostrożnością podchodzimy więc do prezentacji naszych rzeczy przed oficjalną premierą. Wiem jednak, że czekacie na te zapowiedzi, a więc ja muszę być gotowa aby zbierać później cięgi, gdy coś się spóźni albo w ogóle nie wejdzie do sprzedaży ;). 

Dziś wracam do Was ze zdjęciami, w bardziej codziennej odsłonie niż ta, która którą widziałyście przy okazji naszej kampanii. Sukienki świetnie współgrają z najprostszymi detalami – klapkami, wiązanymi sandałami, niezobowiązującym makijażem. Ma być świeżo, nowocześnie, komfortowo – niby od niechcenia, ale podszyte tą niewymuszoną elegancją, która każda z Was w sobie ma. Oby to lato pełne było okazji, w których będziecie błyszczeć!

Wiele z Wa spokocahło ten model w zeszłym roku, gdy był dostępny w kolorze khaki i bieli. W tym roku jego fanki moga też kupić czarną wersję. 
Tę sukienkę na pewno zabieram ze sobą na wakacje! Uwielbiam to, jak podkreśla sylwetkę.  Gdybym miała wybrać kreację na finał turnieju Rolanda Garros'a to postawiłabym właśnie na ten model. Niby elegancka, ale bardzo wygodna. Teoretycznie niewiele odsłania, ale wcale nie jest zachowawcza. Pasuje do szpilek, klapek, espadryli, wiązanych sandałów. Chociaż nie mam już miejsca w szafie to musiałam ją sobie zostawić. Zostało nam kilka ostatnich sztuk, ale jeśli wiele z Was zapisze się do opcji "powiadom o dostępności" to będziemy ją doszywać.  Ja już wiem co włożę na rocznicę ślubu! :)
Właścicielki tej sukienki będą ją nosić latami. Nigdy nie wyjdzie z mody. 
Kombinezon. Gdyby sukienki już Wam się znudziły.  Asia wygląda w tej sukience oszałamiająco – na niższych osobach wycięcia są węższe, można je też regulować zmniejszając obwód pętli. 
Klasyczna litera A, która w czerni jest już niedostępna (ale przy dużym zainteresowaniu będziemy ją doszywać). Teoretycznie jest bardzo prosta, ale to nad nią męczyłam się najbardziej. W swoim życiu miałam kilka podobnych sukienek, ale w każdej coś mi nie pasowało – ta jest idealna.

Jedwabna tunika / sukienka / koszula nocna – Ty wybierasz. Baza, którą warto mieć, bo nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać. Znajdziecie u nas różne długości, kolory i apaszkę.