KREM Z PIECZONEJ DYNI Z IMBIREM I GRUSZKĄ

Skład:

1,5 kg pokrojonej dyni

gruszka

1 duża cebula

ok. 2 cm świeżego imbiru

250 ml bulionu drobiowego lub warzywnego

3 łyżki jogurtu greckiego

1 łyżka mielonego chilli

oliwa z oliwek

sól morska


A oto jak to zrobić:

1. Pokrojone kawałki dyni umieszczamy w żaroodpornym naczyniu, skrapiamy oliwą z oliwek i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni C przez ok. 15-18 minut. Posiekaną cebulę wraz z imbirem podsmażamy na oliwie w żeliwnym garnku do zarumienia. Dodajemy kawałki upieczonej dyni, pokrojoną gruszkę i zalewamy bulionem. Gotujemy na małym ogniu ok. 12 minut. Zupę odstawiamy z ognia i czekamy aż ostygnie. Całość miksujemy partiami na gładki krem. Dodajemy jogurt grecki i doprawiamy solą.

2. Pestki z dyni oczyszczamy z miąższu, suszymy i prażymy na rozgrzanej patelni z oliwą i mielonym chili. Gotowy krem możemy podać w wydrążonej dyni z prażonymi pestkami i posiekaną pietruszką.

Komentarz: Dyni nie obieram ze skórki przed pieczeniem – jedynie usuwam miąższ z pestkami i kroję ją na kawałki (tak jak na zdjęciu nr 6). Po upieczeniu skórka schodzi bez problemu. 

PIECZONY KURCZAK MARYNOWANY W JOGURCIE I PESTO

Skład:

podudzia z kurczaka (6-8 sztuk)

sól morska

250 g jogurtu greckiego

pesto:

garść świeżych listków bazylii

ok. 100 g startego parmezanu (może być dowolny żółty ser)

garść prażonych orzechów włoskich (mogą być prażone migdały, pestki z dyni, słonecznika, pinii)

2-3 ząbki czosnku

oliwa z oliwek

sól morska

 

A oto jak to zrobić:

1. Podudzia kurczaka dokładnie myjemy, osuszamy i solimy. Wszystkie składniki na pesto miksujemy na gładką masę (ilość oliwy dodajemy wg własnego uznania, ok. 2-3 łyżki). Gotowe pesto mieszamy z jogurtem greckim i przelewamy do większego naczynia. Dodajemy podudzia kurczaka i mieszamy, tak by całość była zanurzona w jogurtowym sosie. Odstawiamy pod przykryciem na min. 1 godzinę w chłodne miejsce.

2. Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni C. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy kawałki kurczaka. Pieczemy ok. 30 minut. Podajemy na gorąco. Jeżeli pozostało nam trochę pesto, możemy dodać do pieczonych ziemniaków lub sałaty.

Komentarz: Przepis jest modyfikacją receptury Sarah Carey (Pesto – Yogurt Chicken).

Drożdżowe placuszki z gorącym musem ze śliwek i rozmarynem

Dzisiejszy przepis to istna bajka! Połączenie gorącego musu śliwkowego z rozmarynem i smażonymi drożdżowymi placuszkami pozostanie moim ulubionym deserem tejże jesieni! Receptura została przeze mnie podsłyszana od mojej uroczej kuzynki z Hiszpanii. Zmodyfikowałyśmy jedynie mus śliwkowy dodając listki świeżego rozmarynu, którego miałyśmy akurat pod dostatkiem. 

Skład:

(przepis na ok. 10-12 placuszków)

175 ml ciepłego mleka

175 ml wody

225 g mąki pszennej

3 łyżki brązowego cukru

1 płaska łyżka drożdży (sypkie)

garść rodzynek + 1 łyżka rumu

szczypta soli

sos:

ok. 1 kg śliwek węgierek

2 łyżki cukru

1 łyżecza cynamonu

1 gałązka świeżego rozmarynu

A oto jak to zrobić:

1. Mąkę, drożdże i sól przesiewamy do miski. Dodajemy cukier i ciepłe mleko. Mieszając stopniowo dodajemy wodę, tak by powstała gładka masa. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1-2 godziny do wyrośnięcia.

2. Rodzynki zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 5-6 minut. Odcedzamy wodę i zalewamy rumem. Umyte i wydrylowane śliwki zasypujemy cukrem i podsmażamy w garnku o grubym dnie. Dodajemy cynamon i listki rozmarynu. Śliwki pozostawiamy na wolnym ogniu przez 12-15 minut, aż puszczą sok i powstanie piana. Zdejmujemy z ognia i czekamy aż ostygną. Usuwamy rozmaryn i miksujemy blenderem.

3. Do wyrośniętego ciasta dodajemy nasączone rodzynki i mieszamy. Na rozgrzaną patelnię z masłem nalewamy odrobinę ciasta i smażymy placuszki (ok.1 minuta z każdej strony). Gorące placuszki podajemy z sosem ze śliwek i świeżymi listkami rozmarynu.

NA DRUGIE ŚNIADANIE: PLACKI Z KASZY JAGLANEJ

Chyba już za nami upalne poranki w których wystarczył tylko wyciskany sok, ewentualnie domowy koktajl. Powoli zabieram się za jesienne przepisy. Spiżarka prawie pęka w szwach. Są konfitury z malin, wysoki aż po sufit regał słoików ze smażonymi papierówkami mojej Mamy, parę skrzętnie ukrytych słoiczków z marynowanymi prawdziwkami i pigwa do herbaty. Dzisiaj sięgam jednak po zapas kaszy jaglanej, który pozostał z poprzedniej wiosny. Dorzucę trochę kurkumy dla koloru i podam z tym co pozostało w lodówce. Tym razem nie na słodko. Na drugie śniadanie w sam raz. Pod pachę dobra książka, a później lecę szukać Babiego lata!

Skład:

(przepis na ok. 6-8 placuszków)

5 łyżek kaszy jaglanej

1 jajko

2 łyżki mąki kukurydzianej

1 łyżka kurkumy

1-2 łyżeczki soli morskiej

1 liść laurowy

do podania: kawałki awokado

pomidorki koktajlowe

plastry podsmażonego boczku

liście sałaty / rukoli / bazyli

A oto jak to zrobić:

1. Kaszę prażymy na suchej patelni 2-3 minuty (uwaga żeby się nie przypaliła). Zalewamy szklanką wody, odcedzamy i umieszczamy w średnim garnku. Dodajemy ok. 3-4 szklanki wody, liść laurowy i szczyptę soli. Gotujemy 20 minut. Odcedzamy i łączymy z jajkiem, kurkumą, mąką kukurydzianą, pieprzem i solą. Całość miksujemy za pomocą blendera. Ciasto w swojej konsystencji przypomina trochę naleśnikowe.

2. Placki smażymy na sklarowanym maśle – najlepiej pod przykryciem. Podajemy z podsmażonym boczkiem, pomidorami, awokado i sałatą.

Sernik z białą czekoladą i jeżynami

Wszystkim którzy kochają wilgotne serniki i nie wahają się ich piec, dedykuję dzisiejszy przepis. Pieczemy go w dość niskiej temperaturze (160 stopni C) przez godzinę, a następnie po ostudzeniu schładzamy w lodówce 1-2 godziny. Czas oczekiwania rekompensuje nam rewelacyjne połączenie delikatnej masy twarogowej z gorącym sosem z jeżyn. Myślę, że nie muszę Was do niego specjalnie zachęcać i pozostaję mi tylko życzyć Wam Drodzy Czytelnicy powodzenia … :-)

Zosia

Skład:

800 g mielonego twarogu

3 jajka

2 łyżki mąki ziemniaczanej

100 g cukru

skórka otarta z 1 cytryny

1 tabliczka białej czekolady

do podania: 1 opakowanie świeżych jeżyn (mogą być maliny, porzeczki, jagody) + 2 łyżki cukru

A oto jak to zrobić:

1. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i odstawiamy aż ostygnie. Zmielony twaróg mieszamy z cukrem, mąką ziemniaczaną i jajkami. Ucieramy mikserem ok. 3-4 minut. Do masy dodajemy roztopioną czekoladę i otartą skórkę cytrynową. Całość mieszamy.

2. Masę twarogową przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Temperaturę piekarnika zmniejszamy do 160 stopni C i umieszczamy formę z ciastem. Pieczemy 60 minut. Wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i czekamy aż ostygnie sernik w piekarniku.

3. Garść jeżyn podsmażamy z cukrem na patelni, zmniejszamy ogień i gotujemy jeszcze 2-3 minuty pod przykryciem. Gorącym sosem polewam schłodzony sernik.Komentarz: Średnica formy: 20 cm, na 23 cm proponuję dodać 1 kg zmielonego sera.

Placuszki ze szpinakiem i ricottą

Skład:

1 pęczek świeżego szpinaku

2 jajka

1 opakowanie sera ricotta (ok. 250 g)

1/2 szklanki mleka

4 łyżki mąki

3 ząbki czosnku

szczypta soli

szczypta gałki muszkatołowej

1 łyżeczka świeżo zmieloengo pieprzu ziołowego

do smażenia: olej roślinny

do podania:  wymieszany jogurt grecki z sokiem z cytryny

A oto jak to zrobić:

1. Liście szpinaku odcinamy, dokładnie myjemy i blanszujemy. Żółtka mieszamy z serem ricottą, mąką i mlekiem. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Dodajemy posiekany szpinak i czosnek. Całość mieszamy i dodajemy ubite białka. Placuszki smażymy na rozgrzanej patelni z łyżką oleju, na małym ogniu pod przykryciem.

Komentarz: Blanszowanie szpinaku polega na tym, że liście zalewamy wrzątkiem po czym oblewamy je zimną wodą – stosujemy więc zarówno bardzo wysoką, jak i bardzo niską temperaturę. Do placuszków podaję wymieszany jogurt grecki z cytryną.