Strawberry coconut smoothie.

Skład:

1 szklanka świeżych truskawek

2 łyżki jogurtu naturalunego

1 łyżka miodu

garść wiórek kokosowych

2 łyżkeczki likieru kokosowego

1 łyżka płatków musli

A oto jak to zrobić:

1. Wszystkie składniki wkładamy do blendera i miksujemy na gładką konsystencję. Przelewamy do szklanki i posypujemy płatkami musli. Cała filozofia!

 

Miksujemy truskawki z jogurtem naturalnym, likierem kokosowym i wiórkami kokosowymi.

Sezon letni rozpoczęty! :-)

Komentarz: Jeżeli lubicie bardziej mleczne koktajle, proponuję dodać trochę mleka (to już będzie tzw. milkshake). Warto również dodać 1-2 banany.

 

Wesele

   Miałam niezwykłą przyjemność uczestniczyć w pięknym weselu. Poza tym, że wszyscy goście świetnie się bawili, to młoda para wyglądała na najszczęśliwszą na świecie:). Strój z wesela pokażę Wam niedługo, teraz chciałabym życzyć wszystkim nowożeńcom tego co najlepsze!

 

 

 

Strój dnia!

W okresie przejściowym, czyli między wiosną a latem, zawsze mam problem z dobraniem obuwia. Gdy na zewnątrz jest 12 stopni, w czółenkach jest mi po prostu za zimno, a w kozakach wyglądam trochę dziwnie i mało wiosennie. Rozwiązaniem dla mnie okazały się buty z Asos.com:). Na taką pogodę są idealne. Dobrałam do nich tak zwaną chanelkę, którą zakupiłam w Mohito (i to całkiem niedawno, więc powinna być jeszcze dostępna). Wydaję mi się, że ten rodzaj tkaniny nigdy nie wyjdzie z mody, trzeba jednak uważać aby nie dodać sobie lat takim żakietem.  Co myślicie o tej stylizacji?:)

marynarka – Mohito (niestety nie pamiętam ceny ale na pewno mniej niż 200 zł!)

torebka – asos.com (22 funty)

 buty – asos.com (28 funtów)

jeansy – Cubus (129 zł)

bluzka – H&M (59zł)

zegarek – Nine West (prezent)

KNOW HOW

Jaka pogoda u Was? Macie już pomysły na resztę weekendu? Ponieważ parę z Was pytało mnie o to, jak zawiązałam pasek od spódnicy to przedstawiam Wam obrazkową instrukcję:) Miłego dnia!

W taki sposób możecie wiązać paski nie tylko do spódnicy, ale także  do spodni, płaszczy czy żakietów:)

Cupcakes – Druga odsłona!

   Od mojego ostatniego postu o babeczkach, już sporo czasu minęło i tak naprawdę nadal się zastanawiam nad fenomenem  tychże wypieków. Banalnie zabrzmi sformułowanie, że są ładne i każdy może je zrobić i chyba nie ma osób, którym by się nie spodobały i którzy by ich nie skosztowali. To kalorie, których trudno jest odmówić, nawet największym fanom kuchni dietetycznej! Tak więc, czym jest podyktowana ta popularność? Po wypróbowaniu tego przepisu, zdecydowanie z Kasią już wiemy! Przekonajcie się sami!

Skład:

1 szklanka pokrojonych w kostkę świeżych truskawek

1 1/2 szklanki mąki

1 jajko

2 białka

1 łyżeczka proszku do pieczenia

szczypta soli

1/4 szklanki mleka

1 łyżeczka cukru wanilinowego

100 g masła

1 szklanka cukru pudru

Truskawki kroimy na drobną kostkę.

A oto jak to zrobić:

1. Truskawki kroimy na drobną kostkę. Zalewamy mlekiem i dodajemy cukier wanilinowy.

2. Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli przesiewamy do miski o średniej wielkości.

3. W mikserze ucieramy masło z cukrem pudrem na gładką masę, stopniowo zmniejszamy prędkość i dodajemy jajko i białka. Wyjmujemy z miksera i łączymy za pomocą dużej łyżki pozostałe składniki, czyli mieszankę mąki z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Na końcu dodajemy truskawki z mlekiem i cukrem wanilinowym. Wszystkie składniki powinny być dobrze wymieszane.

4. Rozgrzewamy piecyk do 180 C stopni. Nakładamy ciasto do foremek i wkładamy do pieca. Pieczemy ok. 20-25 minut. 

Komentarz: Jak zauważyliście na zdjęciach, używam foremek silikonowych + papierowe papilotki. Jeżeli po 25 minutach, stwierdzicie, że spód babeczek jest nadal surowy, proponuję przykryć je folią aluminiową, zmniejszyć temperaturę i piec jeszcze 4-7 minut. 

Gotowe ciasto nakładamy do papierowych papilotek i umieszczamy w foremkach. Ja polecam silikonowe.

.. no i jak zawsze, największa frajda przy dekorowaniu!

 

.. chociaż nie od razu nabiera się wprawy!

Udanego weekendu!

Zapraszam również, na mój pierwszy przepis na muffinki http://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/cupcakes/

Z cyklu: Przepisy dla Studentów.

  Studiując przez kilka miesięcy za granicą, miałam sporo okazji do poznania różnych nowych smaków, których z pewnością na co dzień nie miałabym szansy spróbować. Mieszkaliśmy wszyscy w dość rozległym akademiku, przez co sąsiedztwo Czecha, Hindusa, Hiszpana nawet Wietnamczyka nikogo nie dziwiło! Ich przyzwyczajenia, tradycje i różnorodność w wielu codziennych czynnościach, była wyjątkowo fascynująca. Dla mnie, w owym czasie studentki III roku psychologii, doświadczenie jeszcze bardziej atrakcyjne.         

     Nie wspominając już o kuchennych rewolucjach, których byłam chyba najbardziej ciekawa. Pretekst pożyczenia notatek, był wyjątkowo często nadużywany :) Choć z tą nauką, nie zawsze było po drodze. Czesi spod 12 – nad wyraz gościnni, kolacje rozpoczynali już od 17, a kończyli po północy w towarzystwie wysoko procentowej śliwowicy! Dzisiejszy przepis, jest właśnie zapożyczony z jednego takiego wieczoru. Należy on do mojego ulubionego zestawu dań nieskomplikowanych, który najczęściej przygotowuję w tygodniu.

Skład:

400 g makaronu spaghetti

1 duża cukinia

3 łyżki śmietany 18%

2 średnie cebule

1 puszka tuńczyka w oleju

1 łyżeczka mielonego tymianku

oliwa do smażenia

pieprz i sól

A oto jak to zrobić:

1. Gotujemy makaron al dente w dużym garnku z osoloną, wrzącą wodą ok. 6-7 minut. Możemy dolać 2 krople oliwy, aby nasz makaron się nie skleił.

2. Kroimy cukinię i cebulę w kostkę. Smażymy na rozgrzanej patelni ok. 8 minut, aż składniki lekko zbrązowieją. Dodajemy tuńczyka a następnie śmietanę. Ostrożnie mieszamy wszystkie składniki i odstawiamy z ognia. Przyprawiamy pieprzem i solą oraz tymiankiem.

3. Starannie odsączamy makaron i mieszamy z farszem. Możemy posypać tarty żółtym serem.

Smażymy cukinię i cebulę, a następnie dodajemy tuńczyka i …

… mieszamy składniki ze śmietaną. Posypujemy tymiankiem i łączymy z ugotowanym makaronem spaghetti.

Możemy udekorować listkami rucoli.

Komentarz: Cukinii można zdecydowanie więcej dodać, podobnie ze śmietaną. A jeżeli chcecie uniknąć zbędnych kalorii, to zastąpcie jogurtem naturalnym. Nie straci na swoim smaku.