Look of the day – what is wrong with you winter!?

_E1A6357

skirt / spódnica – Zara (podobna tutaj)

Hunter boots / Huntery – Answear.com

coat / płaszcz – Stefanel (podobny tutaj i tutaj)

umbrella / parasolka – no name (podobna tutaj)

scarf / szalik – COS (podobny tutaj i tutaj)

bag / torebka – Answear.com

sweater / sweter – Mango 

  After dragging myself out of bed and looking out through the window, all I wanted was to quickly comeback to my warm bed. I have never been a type of person who complains about winter, as I am trying to appreciate every season. However, all that is left after the last week's snow are puddles and mud. So here it is, I don't have the smallest reason to complain about the winter, because in fact there is no winter. Instead there is wind, rain and not a single one sign of the spring.

***

   Po wygrzebaniu się z łóżka i wyjrzeniu przez okno, jedyną rzeczą, na którą miałam ochotę, był szybki powrót pod ciepłą kołdrę. Nigdy nie byłam typem osoby, która narzekałaby na zimę, bo staram się doceniać uroki każdej pory roku, ale po zeszłotygodniowym śniegu nie pozostało nic poza kałużami i błotem. Nie mam więc najmniejszego powodu, aby narzekać na zimę, bo zimy nie ma. Jest za to wiatr, deszcz i ani jednego śladu wiosny. 

   Z pewnością niejedna z Was świetnie zna piosenkę Franka Sinatry "A Foggy Day", a jeśli nie, to koniecznie jej posłuchajcie! W szary i ponury dzień poprawia humor natychmiast, aż ma się ochotę na spacer pod parasolem – byle nie w pojedynkę! :) Miłej niedzieli!

   PS. Po raz kolejny mam dla Was zniżkowy kod do Answear.com w wysokości 20%, który jest ważny do 7 lutego. Wystarczy wpisać kod MLE32 przy dokonywaniu zakupu – więcej szczegółów znajdziecie tutaj (niektóre marki są wyłaczone z promocji). Miłych zakupów! :)

_E1A6558 _E1A6548_E1A6345_E1A6444_E1A6681 _E1A6753_E1A6335_E1A6592_E1A6225

LOOK OF THE DAY – co nosić, skoro mamy dość puchówek?

_E1A5287

trousers / spodnie – Topshop

coat / płaszcz – H&M (stara kolekcja)

scarf / szal – Gyalmo szale himalajskie

sweater / sweter – Cubus

boots / kozaki – Zara

   Since a few seasons it is easy to notice changes in the polish winter style. Some time ago, temperatures below zero meant the general approval to wear anything warm enough. However, within few years our style evolved a lot – for better of course. My two friends,  who always feel too cold to wear coats, three years ago invested in classical warmed parkas, that are their every day rescue. They only change accessories and thanks to that, they look great every year. Other friends of mine, who travel by car for the most of the day, follow the western European icons and are dressing a bit lighter. They aren't ill more often because of that (look how children in Great Britain are being toughened up – wearing knee-length socks  with short and pleated skirts for the whole year). If I am choose to wear something lighter than the down jacket, I put the thicker sweater under (and under the sweater, a proper shirt) and I never forget about the scarf. If it is warm and wide (and the one on the photos is like a much softer blanket) then, cold weather is not scary at all.

***

   Od kilku sezonów łatwo jest dostrzec zmiany w zimowej garderobie Polek. Kiedyś, minusowe temperatury oznaczały ogólne przyzwolenie na noszenie czegokolwiek, co byłoby wystarczające ciepłe. W ciągu ostatnich lat nasz styl znacznie jednak ewoluował – oczywiście na korzyść. Moje dwie koleżanki, uważające się za zbyt duże zmarźlaki, aby w zimie nosić płaszcze, trzy lata temu zainwestowały w klasyczne ocieplone puchówki o kroju parki i zimą się z nimi nie rozstają. Zmieniają jedynie dodatki i dzięki temu, co roku prezentują się świetnie. Inne, wiedząc, że przez większą część dnia podróżują samochodem, lub siedzą za biurkiem, idą śladem ikon stylu z zachodniej Europy i ubierają się trochę lżej. I wcale nie chorują częściej (spójrzcie zresztą, jak hartuje się dzieci w Wielkiej Brytanii – podkolanówki do krótkich szortów i plisowanych spódnic nosi się tam prawie przez okrągły rok). Jeśli ja decyduję się na coś lżejszego niż puchowa kurtka, to pod spód wkładam grubszy sweter (a pod sweter podkoszulkę) i nigdy nie zapominam o szaliku. Jeśli jest ciepły i szeroki (a ten mój jest jak koc, tylko znacznie przyjemniejszy w dotyku) to chłód mi niestraszny. 

    W Trójmieście w końcu mamy śnieg, chociaż obiło mi się o uszy, że lada dzień przybędzie do nas odwilż. Ten kto ma okazję, niech szybko odwiedzi Gdańsk. Moja ukochana ulica Mariacka wygląda pięknie w bieli, a jeśli zmarzniecie, wstąpcie po kawę do uroczej Drukarnia Cafe. Miłej niedzieli!

_E1A4474_E1A4333_E1A4484_E1A4371_E1A4384_E1A4410_E1A5458   _E1A5354

LOOK OF THE DAY – jak połączyć kobiecość z minimalizmem?

_E1A4146

bag / torebka – Bershka 

shoes & jeans / buty i dżinsy – Zara (podobne buty tutaj)

rollneck sweater / golf – Karen Millen (stara kolekcja, podobny znajdziecie tutaj)

coat / płaszcz – MLE Collection (model wróci do sklepu w ciągu dwóch tygodni :))

gloves / rękawiczki – COS 

  For a few seasons designers, clothing brands and  bloggers are promoting the minimalism in fashion. Not everyone wanted to go into that direction, but after years of accumulating clothes and constantly changing trends, many of us found an ease in minimalism. We started clearing out the wardrobe and shop with more sense. The basic ideas of it were needed, but the radical attempt to any subject, also to the subject of the fashion, is always risky. Minimal style, in its purest form can be simple, raw and not very feminine…. We like coats with universal cuts, toned down dresses, color palette that match everything, uncomplicated garments (the minimalism has a lot to do with classic style), natural, long lasting materials, but it doesn't mean that we want to look like the models from famous Swedish brand Acne.

***

   Od kilku sezonów projektanci, marki odzieżowe i blogerzy lansują modę na minimalizm. Nie każdy chciał się jej poddać, ale po latach gromadzenia ciuchów i zmieniających się jak w kalejdoskopie trendów, wiele z nas znalazło w minimaliźmie wyczekiwane wytchnienie. Zaczęłyśmy sprzątać szafy i rozsądniej robić zakupy. Idee tego nurtu były nam potrzebne, ale radykalne podejście od każdego tematu, także do tematu mody, zawsze bywa ryzykowne. Minimalistyczny styl, w swej najczystszej postaci jest prosty, surowy i… niezbyt kobiecy. Lubimy płaszcze o uniwersalnych krojach, stonowane, pasujące do wszystkiego kolory, nieskomplikowane stroje (minimalizm ma wiele wspólnego z klasyką), naturalne, wytrzymałe materiały, ale to nie oznacza, że od razu chcemy wyglądać jak modelki słynnej szwedzkiej marki Acne.

   Wyciągnijmy z trendów te zasady, które mogą okazać się dla nas użyteczne. Postarajmy się wdrożyć je w rzeczywistość i nie zapominać o nich wraz z nadejściem nowego sezonu. Próbujmy (w zgodzie z minimalizmem) uprościć nasze życie, plan dnia, garderobę, jedzenie, otaczającą nas przestrzeń, ale nie zatracajmy w tym siebie – znajdźmy balans pomiędzy "ułatwieniem", a "wyrzeczeniem". 

   A wracając do ciuchów: gdybym do dzisiejszego zestawu włożyła czarne sztyblety na płaskim obcasie pewnie lepiej wpisywałabym się w popularny ascetyczny nurt. Nie chcę jednak, aby mój styl zmieniał się wraz z nadejściem nowych trendów. Szpilki świetnie przełamują surowy strój, a jeśli nie macie na nie dziś ochoty (albo do przejścia macie więcej niż dwieście metrów) to pokażcie inne kobiece atuty – zgrabne nogi w dopasowanych spodniach, odrobinę dekoltu (gdy zrobi się cieplej), albo zadbane i perfekcyjnie ułożone włosy. Miłej niedzieli!

_E1A4132_E1A3807_E1A3992_E1A4115_E1A3833_E1A3970_E1A4096

LOOK OF THE DAY – jest zbyt zimno żeby ładnie wyglądać

_E1A2462

Ugg boots / buty Ugg – Zalando.pl

jeans / dżinsy – Mango (podobne tutaj)

green parka / kurtka – Zara (stara kolekcja)

cap & scarf / czapka i szalik – COS (podobne tutaj)

leather jacket / ramoneska – Zara (stara kolekcja, podobna tutaj)

gloves / rękawiczki – rynek w Sopocie (podobne tutaj)

bag / torba – Dille & Kamille

  Finally winter came to Poland. Although there is not too much of snow yet, the frost already managed to make life of the locals a bit unpleasant. Even tough seagulls aren’t so willing to take the sea baths anymore.

***

   Do Polski w końcu zawitała zima.Chociaż śniegu w Trójmieście wciąż jest niezbyt wiele, to siarczysty mróz zdążył już dać się we znaki wszystkim mieszkańcom. Nawet zahartowane mewy nie są zbyt chętne na morskie kąpiele. 

  Ręce przymarzają do kierownicy samochodu, a na włosach w ciągu kilku minut pojawiają się sople lodu – jest zdecydowanie zbyt zimno, żeby ładnie wyglądać. Wykorzystuję więc sposób mojej koleżanki mieszkającej w Finlandii (co jak co, ale ona wie, jak uchronić się przed zimnem), pod kurtkę wkładam jeszcze skórzaną ramoneskę. Zadbałam też o uszczelnienie wszystkich strategicznych punktów – szalik, czapka i rękawiczki są obowiązkowe, jeśli nie chcę zamarznąć stojąc z aparatem przy zlodowaciałym brzegu. Trzymajcie się ciepło!

_E1A2968_E1A2405_E1A2637_E1A2714_E1A2765_E1A2775_E1A2617_E1A2738_E1A2723_E1A2582_E1A2729_E1A2831_E1A2826_E1A2963_E1A2880_E1A2972_E1A2977

 

LOOK OF THE DAY – DLA TYCH, KTÓRZY TĘSKNIĄ ZA ŚNIEGIEM

5E1A2178

coat / płaszcz – MLE Collection

sweater / sweter – Zara (stara kolekcja)

shoes / buty – Marella (stara kolekcja, podobne znajdziecie tutaj)

trousers / spodnie – Topshop (model leigh)

camera / aparat – Olympus

gloves / rekawiczki – COS

  This year There even in Italian mountains is less snow than usually, but it doesn’t bother me. Especially that in the overshadowed part of the Val valley Di Fiemme, along the frozen stream, the nature created beautiful winter microclimate. So I dress warm, grab camera and I am set off for the walk in the snow land. If C.S. Lewis, author of "The Chronicles of Narnia", would like to see world created by himself, he should come right here.

***

   W tym roku nawet we włoskich górach jest mniej śniegu niż zwykle, ale mi właściwie to nie przeszkadza. Zwłaszcza, że w zacienionej części doliny Val Di Fiemme, wzdłuż zamarzniętego potoku, przyroda zafundowała nam piękny zimowy mikroklimat. Ubieram się więc ciepło, chwytam za aparat i wyruszam na spacer po krainie śniegu. Jeśli C.S. Lewis, autor "Opowieści z Narni", chciałby na własne oczy zobaczyć wykreowany przez siebie świat, to powinien się udać właśnie tutaj.  

PS. Dla drogich klientek MLE Collection przygotowałam kod zniżkowy w wysokości 15%, który można wykorzystać do 5 stycznia. Wystarczy wpisać kod MLENEWYEAR w trakcie dokonywania zakupów. Kolekcja szybko się wyprzedaje więc nie zwlekajcie! :)

PS2. Przypominam wszystkim o rabacie przygotowanym przez markę OLYMPUS. Do 10 stycznia, specjalnie dla Czytelniczek Makelifeeasier.pl przygotowano świąteczny prezent: 25% rabatu na wybrane aparaty i obiektywy Olympus PEN. Wystarczy wpisać kod PENPromoMLE w trakcie dokonywania zakupów. Chętnych zapraszam tutaj.

5E1A19105E1A18905E1A18455E1A20695E1A20855E1A20945E1A22985E1A23115E1A21545E1A21605E1A23015E1A21245E1A22865E1A22175E1A20575E1A1835

 

 

 

LOOK OF THE DAY – poświąteczny spacer

5E1A1297

bag & sweater / torba i sweter – J.Crew (podobna tutaj i tutaj)

scarf / szalik – Cubus (podobny tutajtutaj  i tutaj)

shoes / buty – UGG (na przykład tutaj)

jeans / dżinsy – Zara (podobne tutaj)

coat / płaszcz – Illesta

  On the first post-holiday day I am jumping out of bed quite early. I order going for a walk along the beach, so we can feel a bit better after the several days off feasting. It\s only few more days till the end of the year and I  wanted so much to find the moment for a breath, before tomorrow everything will come back to its normal rhythm.

***

   W pierwszy poświąteczny dzień zrywam się z łóżka dosyć wcześnie. Zarządzam wyjście na spacer wzdłuż plaży, tak aby poczuć się ciut lżej po kilkudniowym obżarstwie. Do końca roku zostało jeszcze kilka dni, a ja bardzo chciałam znaleźć moment na chwilę oddechu, nim jutro wszystko wróci do swojego normalnego rytmu. 

5E1A13945E1A16635E1A14245E1A14955E1A13035E1A15425E1A15755E1A15885E1A15935E1A16655E1A15255E1A1632